Fajny wzmacniaczyk . Tylko ta ryflówka ... mam parę formatek "kwasówki" 1mm -> PW.
Podwładny przed obliczem Przełożonego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty tak aby swym pojmowaniem rzeczy nie peszył Przełożonego,oraz nie powinien wdawać się z nim w dyskusję - Przełożony sprowadzi go do swego poziomu następnie pokona doświadczeniem.
Czasami jak się człowiek uprze to front można wykonać z laminatu miedziowego. Po ładnym wypolerowaniu przodu, napisy można nanieść termotransferem z folii i zabezpieczyć lakierem bezbarwnym.
jethrotull pisze:Fajnie, tylko ja w stali nie mam jak wiercić
Generalnie ja też. Ale jakoś sobie z tym radzę. W ofercie firmy Bahco można znaleźć bimetaliczne wiertła koronowe do tego typu stali. Koszt nie jest powalający - pilot 8zł, koronka np. fi 19mm kosztuje 21 zł. Kwasówka nie stwarza problemu już . Pamiętać trzeba tylko o niskich obrotach (max. 150obr/min) i dobrym chłodzeniu obrabianego detalu.
Podwładny przed obliczem Przełożonego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty tak aby swym pojmowaniem rzeczy nie peszył Przełożonego,oraz nie powinien wdawać się z nim w dyskusję - Przełożony sprowadzi go do swego poziomu następnie pokona doświadczeniem.
Ja tam kupuję wiertłą do drewna za 8zł szt. i nie mam żadnych problemów z obróbką. Poza tym mam wrażenie, że wszyscy jakoś ignorują fakt, że mnie się ryflówka podoba. Chyba zrobię na złość i wypuszczę jakąś serię wzmacniaczy w całości z ryflówki. I jeszcze budę zamiast skajem oblepię folią imitującą ryflówkę, ha!
Podwładny przed obliczem Przełożonego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty tak aby swym pojmowaniem rzeczy nie peszył Przełożonego,oraz nie powinien wdawać się z nim w dyskusję - Przełożony sprowadzi go do swego poziomu następnie pokona doświadczeniem.
jethrotull pisze:Poza tym mam wrażenie, że wszyscy jakoś ignorują fakt, że mnie się ryflówka podoba. Chyba zrobię na złość i wypuszczę jakąś serię wzmacniaczy w całości z ryflówki.
Jethro, gitarowiec, na estradę tak, zwłaszcza jeśli grany będzie industrial to nawet bardzo a propos może być ale do domu... Szacunku dla kobiet nie masz?
Temat zbacza na pierdoły, a wiadomo, że jedni lubią żółty ser a inny jak im nogi śmierdzą....kwestia gustu.
Mój wzmacniacz wygląda jak piekarnik i nikomu nic do tego. Wręcz z trzewi nienawidzę konstrukcji barokowych z których kapie złoto, inkrustowane są drewnem jak XVI szachy...
Mam za to tradycyjne pytanie o pomiary - udało się coś pomierzyć, mam wzmacniacz w identycznej obsadzie i interesuje mnie porównanie wyników.
Temat zbacza na pierdoły, a wiadomo, że jedni lubią żółty ser a inny jak im nogi śmierdzą....kwestia gustu.
Jak zwykle kolega Traxman krótko i na temat zpuentował lekki offtopic ...
Podwładny przed obliczem Przełożonego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty tak aby swym pojmowaniem rzeczy nie peszył Przełożonego,oraz nie powinien wdawać się z nim w dyskusję - Przełożony sprowadzi go do swego poziomu następnie pokona doświadczeniem.
traxman pisze:W wątku o mini są próby pomiarów przy pomocy karty dźwiękowej, można spróbować wykorzystać.
Ale i tak zdecydowanie najsłabszym ogniwem jest tu TG. Jak zmierzę np. pasmo wzmacniacza to w praktyce zmierzę pasmo trafa, które i tak znam z katalogu.
Nieprawda, jak masz sprzężenie zwrotne to pasmo będzie szersze. Nie jest problemem pasmo 60Hz-30kHz przy 1W.
Przy pełnej mocy pasmo nieco zwęzi się, ale i tak będzie lepiej niż w katalogu.