Wasze patenty, tricki i kniffy

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: elektro_nowy »

szalony pisze:To używacie stopu lutowniczego bez kalafonii.
Oczywiście używamy z kalafonią ale ta ilość która stanowi rdzeń jest przewidziana do standardowego lutowania a jak ktoś chce lutować aluminium na kalafonię (da się) albo mniej ambitnie - lutować końcówki do grubej szyny masy to duuużo kalafonii w spirytusie ułatwia sprawę.
Jasne że zawsze będą radykałowie, którzy w takich razach wybiorą kwas czy jakiś inny lutwasser. :P
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: szalony »

Racja. :) Co do lutwasser czy HCl należy być ostrożnym - powstające "wyziewy" mogą zniszczyć sąsiednie elementy bądź skorodować płytkę. Ja używałem takich patentów jedynie do lutowania bardzo opornych wtyków. Jeśli chodzi o lutowanie aluminium - to wszystko są półśrodki. Owszem, na allegro sprzedaje się magiczne luty do aluminium (jest to zwykły stop eutektyczny Sn-Zn) ale to wszystko daje spoiny nie posiadające żadnych własności wytrzymałościowych - do użycia profesjonalnego nie wchodzi w grę. Aluminium jest szalenie reaktywne i jak każdy wie pasywuje się warstwą Al2O3. Można usunąć warstwę pasywną (najprostszą metodą jest przetarcie go watą nasączoną w roztworze sublimatu - w domu nie radzę stosować takich substancji) ale po chwili utworzy się z powrotem. W dodatku Al ma bardzo wysoki współczynnik przewodzenia ciepła. W zasadzie aluminium nie daje się lutować. Można je oczywiście spawać w atmosferze gazu obojętnego. Jednak i tu są pewne stopy które spawają się trudno - przede wszystkim stopy serii 7000 czyli durale cynkowe (skądinąd świetne materiały - Rm po utwardzeniu wydzieleniowym do 600 MPa!). A czemu się je źle spawa to już nie trzeba tłumaczyć ;) (Oczywiście robi się to, sam mam ramę spawaną z 7005).
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: elektro_nowy »

Wiesz coś może o ewentualnych oparach z chlorku żelaza, takiego w granulkach? Trzymałem go w nieszczelnej torebce foliowej w szafce i po pewnym czasie zrobiła się z granulek glina (pewnie się uwodnił) a jednoczesnie straszna rdza wlazła mi na narzędzia typu kombinerki, szczypce.
Nie jestem pewien czy przypisać tę korozję chlorkowi żelaza właśnie czy chińskiemu pochodzeniu stali narzędziowej...
Alek

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Alek »

Cóż, chlorowodór wziął ci zniszczył. W połączeniu z parą wodną...
Zaś aluminium daje się jakoś tam lutować przy pomocy "topników", zwłaszcza na bazie fluoroboranów, np NaBF4 oraz trójetanoloaminy. BON APETITO... :|
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: szalony »

Niestety, tak działa wydzielający się HCl. FeCl3, i jego roztwory są bardzo agresywne i wydzielają HCl (a chlorek chłonąc wodę nagrzewa się co przyspiesza wydzielanie gazów) A broń boże postawić gdzieś (nie pod dygestorium, a np. w szafce laboratoryjnej) np. kwas azotowy w "butelce ze szczelnym szlifowym korkiem" - wszystko zeżre. A najgorsze to są jod i (uchowaj boże) - brom.

Jest taki ciekawy "eksperyment" - postawić obok siebie dwie zakorkowane butelki, jedną z kwasem solnym a drugą z wodą amoniakalną.

Patent/Trick: środki takie jak FeCl3 trzymać w zakorkowanej butelce/słoju a gwint zawinąć taśmą teflonową. Niestety FeCl3 sprzedawany jest w woreczkach albo przysłowiowym słoiku po musztardzie, więc trzeba zorganizować opakowanie.

Zacięte korki szlifowe najlepiej otwierać przy pomocy paska od szlafroka. (ale to pewnie każdy wie).
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Vault_Dweller »

A widzisz, o takim patencie to nie wiedziałem... Jak to się robi? Bo ja jak dotąd polewałem szlif wodą aż do całkowitego zwilżenia, a potem bez trudu otwierałem.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: szalony »

Jedna osoba trzyma butelkę (albo należy ją w czymś umocować). Na szyjkę nakładamy pasek (tak jak pasek klinowy na koło) i ciągniemy go żwawo na przemian w obie strony - od tarcia szyjka się rozgrzewa, rozszerza i zwykle daje się wyjąć nawet fatalnie zapieczony korek (otwierałem tak szlify zażarte przez HNO3) - ważne tylko żeby nie urwać szyjki :wink:
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Tomasz Gumny »

Kolejny raz rozpiłowując przesunięte przez Marvela :D otwory pod LCD w mierniku lamp, znowu niemal wbiłem sobie iglaka w rękę. Szukając jakiejś listwki, z której mógłbym zrobić prowizoryczną rączkę do pilniczka trafiłem na stare szczoteczki do zębów. Zwykle służą mi do mycia płytek po lutowaniu, wymiatania kurzu z zasilaczy, itp.
Wybrałem taką z gumowymi wkładkami, odciąłem uchwyt i nawierciłem tak, że iglak prawie wchodził. Pilnik wkręciłem w uchwyt wiertarki i przy niewielkich obrotach wcisnąłem w mięknący od tarcia w plastik.
Może to mało odkrywcze, ale takim pilniczkiem naprawdę przyjemniej się pracuje. :D
iglak.jpg
Tomek
Jasiu

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Jasiu »

Tomasz Gumny pisze: Może to mało odkrywcze, ale takim pilniczkiem naprawdę przyjemniej się pracuje. :D
Nie obawiasz się, że kiedyś bardzo zmęczony albo w stanie "pomroczności jasnej" zaczniesz nim myć zęby? :-)

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Tomasz Gumny »

Jasiu pisze:Nie obawiasz się, że kiedyś bardzo zmęczony albo w stanie "pomroczności jasnej" zaczniesz nim myć zęby? :-)
Mam nadzieję, że tak źle nie będzie... Chociaż zdarzało się już, że chwytałem lutownicę za niewłaściwy koniec. :oops:
Tomek
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: sppp »

Co do lutownicy też mi się tak zdarzyło, cała dłoń poparzona. Dlatego używam transformatorówki :wink:
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Boski Miszcz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 253
Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:16
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Boski Miszcz »

A oto kilka moich patentów: Rozklejanie transformatorów ferrytowych i wszelkich posklejanych żywicami i innej maści klejami:
Sposób pierwszy: potrzebny będzie garnek, kuchenka i..gotujemy "zupke" z transformatorów (wpierw transformatory warto obrać z taśm ekranujących i foliowych) :D od zagotowania po około 5 minutach lub więcej transformator wyciągam i prubuję go przez szmatę rozerwać poprzez delikatne próby przekręcenia. Ważne jest aby zbyt silnie nie ściskać bo może się skruszyć.Jeżeli dalej nie puszcza to gotuje dalej i co parę minut sprawdzam czy puściło :) Bardzo przydają się szczypce do rusztu :D
Sposób drugi: potrzebna jest blacha do ciast lub jakieś głębsze naczynie i piekarnik :) piekarnik nagrzewam do około 110st C i wkładam blache z zapiekanymi transformatorami.Metoda bardziej skuteczna ale jak śmierdzi potem w kuchni to masakra :D można też użyć prodiża albo jakiegoś piekarnika i zrobić to w obrębie działki. Ważna sprawa nie kłaść rozdzielonych ferrytów na zimne podłoże lepiej położyć na drewnianą deskę albo wrzucić do gorącej wody i niech ostyga naturalnie.
Lutowanie aluminium: potrzebny jest salmiak,wazelina lub coś podobnego,papier ścierny albo ogólnie pojęty materiał ścierny.
Miejsce przeznaczone do lutowania smaruje wazeliną lub innym tłuszczem-może być też jakiś tłusty topnik.Następnie ścieram papierem i jednocześnie nakładam smar żeby nie zaczęło się utleniać.Potem lutownica w dłoń-najlepiej wychodzi transformatorówką 100W-- i lutuję :) Sposób sprawdzony i skuteczny tylko czasem pochłania dużo czasu bo nie chwyci za pierwszym przyłożeniem :) więc trzeba znowu docierać papierem i smarować :D
Miłośnik lamp telewizyjnych :):)

http://ag.bocznica.org/
Awatar użytkownika
tetroda
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 987
Rejestracja: wt, 14 kwietnia 2009, 07:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: tetroda »

Nowe elektrolity w statych obudowach
http://www.earlywireless.com/renovating ... lytics.htm
sam używam tego rozwiązania. Jak ma być czarne, to można użyć plasteliny :lol:
Kupię radia firmy PZT i Elektrit, stan obojętny; najchętniej całe chassis E. Kordial może być zniszczone, tr. sieciowy - Elektrit Rival, PZT Echo 124Z - cewki i ramkę
e-mail piotrostrowski81@wp.pl + PW


Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Wicker »

zastanawiam się czy można zastosować takie złącza 'bananowe'
http://www.piekarz.pl/images/offer/d72865554c.jpg

jako substytut takich elementów:
http://www.c3amps.com/EnlargementPages/ ... Bias2.html

może to nawet to samo :roll:
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Wasze patenty, tricki i kniffy

Post autor: Marvel »

Oczywiście. Są to zawodowe złącza. Mam takie w mierniku lamp :-)

To samo nie jest, ale są izolowane, solidne i estetyczne.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
ODPOWIEDZ