

A w obudowie świetlówki to się zmieści, ale niestety wymaga przetwornicy w.cz.
Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy grzać jedną skrętkę i już działa to wszystko dłużej, jak skrętka padnie to odwracamy rurę w oprawie i działamy dalej.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Bardzo się cieszę, że widzisz rzecz w ten właśnie sposóbAlek pisze:Artykuł oceniam jako w dużej mierze populistyczny. (...)
Nie jest źle, jeśli się używa ciężkiej lustrzanki to łatwo z ręki utrzymać 1/30. Gorzej jakby było 1/10. Ale można się zaprzeć o ścianę, zawsze to coś pomoże.MarekSCO pisze:Alek pisze: Rzecz ma swoją przyczynę w warunkach ekspozycji, które są zwykle takie:
Czułość ISO 200/22 , migawka 1/30s przesłona 1:2,8... I fotografie są robione "z ręki"Bez lampy błyskowej oczywiście
( I w tym momencie Koledzy zajmujący się fotografia chwytają się za głowę z głośnym okrzykiem "Matko Boska !" )![]()
W tym przykładzie chodziło mi o to, żeby Koledzy mogli sobie wyobrazić jak duże natężenie światłaVault_Dweller pisze:Nie jest źle, jeśli się używa ciężkiej lustrzanki to łatwo z ręki utrzymać 1/30. Gorzej jakby było 1/10. Ale można się zaprzeć o ścianę, zawsze to coś pomoże.
Zdjęcia, które zamieszczam na forum robione są dalmierzową cyfrówką FinePix S 5500Vault_Dweller pisze:BTW. Pochwal się, czym cykasz.
Ależ Alku są od pewnego czasu diody LED dużej mocy o ciepłym odcieniu bieli. Bardzo podobne do żarówek pracujących nieco poniżej nominalnego napięcia zasilania. Mają nieco mniejsze wydajności świetlne dlatego nadal najłatwiej nabyć i spotkać diody o zimnym świetle. Co do zimnego odcienia - okazuje się że jest w skazane zwłaszcza w sezonie zimowo-jesiennym - aby przez pewien czas w ciągu dnia przebywać w pomieszczeniach oświetlanych chłodniejszym światłem. Analogicznie jest ze świetlówkami - mam jedną emitującą kolor nie do odróżnienia od żarówki małej mocy. Owszem jest multum świecących delikatnie mówiąc "trupio"..... ale na nich najczęściej widać napis made in china....Alek pisze:Dalszą, nieznaczną oszczędność uzyskać można przez zamianę żarówki w wc na lampkę LED. To samo mogę zrobić w korytarzu. Nie wyobrażam sobie jednak oświetlenia miejsca pracy zupełnie bez udziału żarówki, do czego mają zmusić obligatoryjnie w 2012r.
To duży błąd; żadne ze źródeł światła, z którym miałem do czynienia nie zapewniało takiej jakości oświetlenia jak światło żarowe.
Diody led dają światło takie, jak wszystkie luminofory: mdłe i zimne. Podobnie jak świetlówki kompaktowe. Mało kto rzecze o tym, że te cuda zawierają rtęć. Za to fundują nam gorączkę likwidacji termometrów rtęciowych.
Alek pisze:Oj, bo to już nie dawna trójka tylko trujka.
Jestem za oszczędzaniem, byle tylko racjonalnym. Dżul, wat, kilowat, kilowatogodzina, sprawność. Powinny to być pojęcia, na które szczególnie powinno się kłaść nacisk podczas edukacji. Bez tego skazani będziemy na farmazony pseudoekologów.
Trochę da się oszczędzić, ale to nie będzie oszczędność o 90%. Chyba, że zaczniemy poważnie okupować oszczędność jakością życia.
Myślę, że na nielegalności żarówek dobrze skorzystają chińczycy...a ja to w ostatniej kolejności.
Bardzo podobne, ale jednak nie takie. Tot, a nie tot -skazał Swiedot...STUDI pisze:Ależ Alku są od pewnego czasu diody LED dużej mocy o ciepłym odcieniu bieli. Bardzo podobne do żarówek pracujących nieco poniżej nominalnego napięcia zasilania. Mają nieco mniejsze wydajności świetlne dlatego nadal najłatwiej nabyć i spotkać diody o zimnym świetle. Co do zimnego odcienia - okazuje się że jest w skazane zwłaszcza w sezonie zimowo-jesiennym - aby przez pewien czas w ciągu dnia przebywać w pomieszczeniach oświetlanych chłodniejszym światłem. Analogicznie jest ze świetlówkami - mam jedną emitującą kolor nie do odróżnienia od żarówki małej mocy. Owszem jest multum świecących delikatnie mówiąc "trupio"..... ale na nich najczęściej widać napis made in china....
Jedyna wada diod LED to jest znaczna punktowość emisji światła - oraz skomasowanie dużej mocy na bardzo małej powierzchni. Ale powoli nadchodzą wysokowydajne diody OLED - tu świeci duża płaszczyzna - więc techniki oświetleniowe znane aktualnie nieco się zdezaktualizują....
Co do termometrów - ilość rtęci w świetlówce a w termometrze...
A już niedługo za niecałe 10 dni każde mieszkanie musi mieć świadectwo energetyczne.....
Lampę należało wykonać samodzielnie, by tego nie byłofugasi pisze:... jak się w tym pokoju zamacha palcami to widać silny efekt stroboskopowy. W sumie jest to psychodeliczne światło.
Gdzie, poza bateriami laptopowymi, spotyka się to perfidne rozwiązanie? I jak bardzo to jest rozpowszechnione? Bbardzo mnie to ciekawi.urządzenia z wbudowanymi mikrokontrolerami zliczającymi czas i ilość uruchomień by po ściśle określonym czasie urządzeni przestało działać.
[...]Told jechal teraz zupelnie wolno. Spojrzal jeszcze raz na przegub, ale zegarka juz nie bylo. Nie udalo mu sie, oczywiscie, wyczuc tego ostatniego momentu. Wszystko trwalo zaledwie kilka sekund, co niewatpliwie swiadczylo o precyzji producenta wozu. Silnik scichl nagle. Told wcisnal hamulec, ale nie na wiele to sie zdalo, bo w nastepnej sekundzie nie bylo juz ani hamulca, ani fotela pod nim, ani w ogóle czegokolwiek, oprócz szarego proszku, którym dokladnie obsypany Told siedzial na srodku wyboistej drogi. Z kopczyska pylu wystawalo tylko pare przedmiotów.
[...]"Zgodnie z podjeta uchwala Komitetu Ekonomicznego, w uzgodnieniu ze Swiatowa Rada Ochrony Srodowiska, na wniosek Komisji Przemyslu i Handlu, od dnia jutrzejszego obowiazywac beda nowe skrócone normatywy trwalosci niektórych artykulów powszechnego uzytku. I tak na przyklad, ogranicza sio trwalosc: domków jednorodzinnych - do lat 15; samochodów osobowych oraz ich czesci i akcesoriów - do l. roku; telewizorów i radioodbiorników - do 1 roku; odziezy i obuwia - do 6 miesiecy; bielizny - do 3 miesiecy. Szczególowy wykaz zmian poda wieczorna prasa. Zmiana okresów trwalosci niektórych artykulów podyktowana jest koniecznoscia zabezpieczenia dalszego harmonijnego rozwoju produkcji i konsumpcji przy równoczesnym zapewnieniu szybkiego unowoczesniania artykulów codziennego uzytku. Podjeta uchwala przy czyni sie do dalszego polepszenia sytuacji w zakresie ochrony srodowiska przed zanieczyszczeniem wytworami przemyslu oraz zapewni ciaglosc zatrudnienia szerokim rzeszom pracowników . Dalekosieznym celem podjetych kroków jest, jak zawsze, dalszy nieustajacy wzrost dobrobytu mieszkanców naszej planety.
Kronika naukowa. Z Jokohamy donosza, ze w laboratorium tamtejszego Instytutu Technologicznego opracowano nowy preparat pod nazwa Destructol-G1 X, którego dzialanie..."
Ostatnio spełniają się coraz to nowe wizje pisarzy s-f. Szkoda, że głównie te pesymistyczne...Tak wiec, prosze panstwa, na pewnym etapie rozwoju naszej technologii, samozniszczalnosc odpadów, a potem takze - przestarzalych wyrobów, stala sie koniecznoscia. W slad za wynalazkiem samorozpadajacych sie opakowan, poszly dalsze prace badawcze, które doprowadzily do wynalezienia grupy preparatów zwanych destructexami. Sa to preparaty, które smialo mozna zaliczyc do najwspanialszych osiagniec naszej cywilizacji w dziedzinie chemii stosowanej, takich jak C2H5OH, cyklon B, iperyt, herbicydy, pestycydy, DDT, LSD, detergenty, defolianty. pluton czy napalm. Preparat z grupy destructexów powoduje rozerwanie wiazan chemicznych w substancji, która nim nasycono. Dziki swej subatomowej strukturze, destructex posiada znakomite wlasnosci penetracyjne i bez trudu wysyca cala objetosc materialu. Dzialanie jego ma charakter pseudokatalityczny, nie nastepuje jednakze od razu, lecz z opóznieniem, po scisle okreslonym czasie, zaleznym od stezenia i rodzaju zastosowanego destructexu. Zastosowano tu wyniki najnowszych badan w dziedzinie teorii katastrof: rozpad substancji, niezaleznie od jej rodzaju i skladu chemicznego, nastepuje nieomal natychmiast po uplywie z góry okreslonego terminu uzywalnosci. Ta wlasnosc destructexów przyczynia sie do rozwiazania wielu problemów naszego zycia: zbyteczne staja sie wszelkie uslugi naprawcze, gdyz przedmiot nie moze byc uzywany dluzej niz bylo to z góry zaprojektowane. W dziedzinie motoryzacji posiada to dodatkowe znaczenie dla bezpieczenstwa, automatycznie eliminuje sie z ruchu stare, zdezelowane, wielokrotnie remontowane pojazdy, które sa przyczyna wielu wypadków. Mozna by wymienic wiele jeszcze przykladów znaczenia destructexów w naszym zyciu.
Vault_Dweller pisze:Taki jak ten, którym cykałem jeszcze półtora miesiąca temu. Zachciało mi się wygodnych ręcznych ustawień i wymiennych obiektywów, więc kupiłem używanego Canona. Finepixa sprzedałem i jestem zadowolony.