lampki NIEmocy

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Czyli przesterowany trójstopniowy wzmacniacz napięciowy i filtr drabinkowy typu Marshall'a z połówką ECC83 jako wtórnik katodowy.
Filtr Marshalla nie lubi obciążenia - ma dosyć duży opór wyjściowy dlatego porządany byłby kolejny stopień.
Teraz kwestia czy zależy Ci na zniekształceniach wprowadzanych przez transformator wyjściowy czy tylko na "brzmieniu" przesterowanych triod?
Jeżeli ta ECC86 miała być takim buforem obniżającym opór wyjściowy całości to może prościej było by zrobić na wyjściu wtórnik katodowy na ECC83 (coś jak na rys. poniżej) ?
Załączniki
pre.gif
pre.gif (3.66 KiB) Przejrzano 603 razy
pozdrawiam
Marcus
Przemek.P
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 4 marca 2004, 00:36
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Przemek.P »

Marcus pisze: z połówką ECC83 jako wtórnik katodowy.
nie chciałbym się pozbywać całego regulatora po V4 , wprowadza zniekształcenia (opis Toma)
rysunek 3 stopnia i pentody - teraz właściwy, sorka,sorka
Może tu jest niedopasowanie? ( o tym chciałbym poczytać tylko linki, książek pewnie nie zdobędę)
Może prąd katody za duży?
Marcus pisze:Teraz kwestia czy zależy Ci na zniekształceniach wprowadzanych przez transformator wyjściowy czy tylko na "brzmieniu" przesterowanych triod?
Tego niestety jeszcze nie rozgryzłem musiał bym usłyszeć 2 wersje.
może jakaś podpórka?lub inny zestaw pytań proszę.
podpowiedź tszczesn`a pisze:Nie odłączysz żarzenia części triodowej, ono jest wspólne dla całej lampy. Nieużywanie jednej z części lampy nic nie wpływa na jej pozostałe części, zewrzyj tylko nieużywane elektordy triody z masą, żeby nie indukowały się na nich ładunki elektrostatyczne.
Wyłaczenie części triodowej ECL 86 , połaczenie elektrod do masy zmniejszyło nieznacznie przester przy grze na minimum , przy średnim wysterowaniu przesteru przybyło ale brzmieniowo jakby czegoś ubyło niestety nie sprawdziłem na pełnej mocy, wniosek 3 stopień jest równie ważny jak 2 poprzednie ,
oprócz tego pełna cisza żadnych szumów , pół dnia zmarnowałem , myślałem że układ przestał działać i szukałem błędu a wystarczyło przekręcić volumem :lol: dzieki tszczesn- to było dobre
Pewnie brakuje filtra 3 stopnia może -może?
Wersja z zamianą części ECL86 pentodowej w układ triodowy (również z pominięciem części triodowej-elektrody do masy)
to pełna porażka mocy(niewiele ubyło) i brzmienia ( bez komentarza)
pozdrawiam jeszcze raz sorry za schemat teraz właściwy.
Załączniki
ECL86a.jpg
ECL86a.jpg (75.06 KiB) Przejrzano 591 razy
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Nie chodziło mi o wywalenie filtru (regulatora) a o dodanie układu dopasowującego na V5 i V6 czyli trzeciej ECC83 w miejsce wzmacniacza mocy na ECL86.
pozdrawiam
Marcus
Przemek.P
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 4 marca 2004, 00:36
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Przemek.P »

Marcus pisze:czyli trzeciej ECC83 w miejsce wzmacniacza mocy na ECL86.
To nie zrozumiałem
ok dam radę.
pozdrawiam
TYR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 13
Rejestracja: ndz, 26 grudnia 2004, 00:04

Post autor: TYR »

Mam za sobą eksperymenty z podobnym zestawem do Twojego, wydaje mi sie ze mógłbym Ci coś doradzić , biorąc pod uwagę że jestem zadowolony z brzmienia jakie udało mi się osiągnąć. Nie wiem jakie konkretnie brzmienie Cię interesuje , czy grasz z lekkim przesterem typu crunch czy raczej cięższe brzmienia typu Metallica albo solówki z długim sustainem typu Vai, Satriani .
Generalnie jak to mówią gitarzyści , "wzmacniacz lampowy im głośniej tym lepiej brzmi", jak się domyślam chodzi Ci o uzyskanie(przy małej głosności) lampowej kompresji charakterystycznej dla mocno "rozkręconego" wzmacniacza gitarowego. W tym celu jako końcówki mocy użyj samej pentody z lampy ECL86. Moim zdaniem zamiast szukać innych lamp czy też innych konfiguracji ich połączeń powinieneś się skupić na właściwym przeprowadzeniu korekcji barwy , zwłaszcza jeżeli grasz z silnym przesterowaniem przedwzmacniacza powinieneś zrealizować jakąś korekcję sygnału wychodzącego z przesteru (funkcja "Presence" we wzmacniaczach gitarowych).
Przemek.P
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 4 marca 2004, 00:36
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Przemek.P »

TYR pisze:długim sustainem typu Vai, Satriani .
Generalnie jak to mówią gitarzyści , "wzmacniacz lampowy im głośniej tym lepiej brzmi", jak się domyślam chodzi Ci o uzyskanie(przy małej głosności) lampowej kompresji charakterystycznej dla mocno "rozkręconego" wzmacniacza gitarowego. W tym celu jako końcówki mocy użyj samej pentody z lampy ECL86. powinieneś zrealizować jakąś korekcję sygnału wychodzącego z przesteru (funkcja "Presence" we wzmacniaczach gitarowych).
Hello troszke mnie tu nie było

ale i efekty są, to juz jest prawie to
próbka mp3 na ecl`ce to jest chyba chrunch
muszę jeszcze popracować nad długim susteinem masz rację Vai, Satriani

przy cichej grze taki sam przester (sąsiedzi odetchneli) ,nawet udało mi sie ten sam efekt uzyskać na el84

tak apropos gdzie mozna dostać b.podobną do marszałka(szorstką)obiciówkę (skaj)na combo bo to co na rynku to kiszka.?

a co zrobić z płytka na potencjometry (oznaczenia) jak to wykonać ?


pozdrawiam
Załączniki
2.rar
próbka mp3 bez efektów i dopalaczy sam wzmak
(152.76 KiB) Pobrany 124 razy
ODPOWIEDZ