Reklama w TV

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
mukoki
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 186
Rejestracja: wt, 11 marca 2008, 00:07

Reklama w TV

Post autor: mukoki »

Temat "denerwujący" ale nie tylko. Reklamę można odbierać w kategorii zła koniecznego ale można na nią spojrzeć od strony "kuchni" i właśnie to jest powodem tego tematu. Poza jedną wypowiedzią na forum (STUDI) problem nie był poruszany.
Od strony widza wygląda to tak, że w momencie "wejścia reklamy" odczuwa on wzrost poziomu dźwięku, co najczęściej irytuje. Z kolei nadawcy atakowani za taką działalność twierdzą, że nie przekraczają parametrów nadawania. W sukurs odbiorcom idą niektórzy producenci sprzętu (OTV, VCR itp) montując układy, które automatycznie obniżają poziom dźwięku (AVC). Podczas pomiaru przebiegu audio zwykłym oscyloskopem daje się zauważyć różnice w jego widmie jednak trudno dokładnie stwierdzić w czym tkwi ta różnica. Podejrzenie pada na zwiększoną zawartość harmonicznych wyższego rzędu przy tym samym poziomie amplitudowym.
Wiem, że koledzy dysponują specjalistyczną aparaturą i z ich pomocą można poczynić bardziej dokładne obserwacje. Może ktoś już dokonywał takich obserwacji i może podzielić się tą wiedzą lub ma ją z innych źródeł.
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. [M.Twain]
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: Reklama w TV

Post autor: VacuumVoodoo »

Dzwiek w reklamach jest poddany mocnej kompresji dynamiki i stad odczucie wiekszej glosnosci.
W niektorych dodatkowo przepuszczaja to przez t.zw. "aural exciter" ktory daje ten sam efekt jak przylozenie dloni do uszu; slychac "wiecej".
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Reklama w TV

Post autor: fugasi »

Otóż to - kompresja. W ten sposób omija się zapisy zobowiązujące do nieprzekraczania iluś tam dB. Widz jest ogłuszany reklamowym bełkotem ale na przyrządach wszystko jest w porządku.
_
Awatar użytkownika
mukoki
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 186
Rejestracja: wt, 11 marca 2008, 00:07

Re: Reklama w TV

Post autor: mukoki »

Dziękuję Kolegom za odpowiedzi, Szkoda, że nie było chętnych do bardziej szczegółowego rozwinięcia tematu.
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. [M.Twain]
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Reklama w TV

Post autor: k24 »

Firma Belstar reklamowała się, że jej odbiorniki mają zamontowany układ do wyciszania tego rodzaju spraw. Nie trafił mi się jednak taki odbiornik do ewentualnej naprawy.
traxman

Re: Reklama w TV

Post autor: traxman »

Mój TV coś takiego ma, ale działa na jednej reklamie, później zaczyna być coraz głośniej i słychać jak układ "oddycha". Chyba nie przewidzieli stacji typu Discovery, gdzie reklamy są dłuższe od programu.
Swoją droga to czy reklamodawcy nie widzą, że ludzie mają już dość nachalności reklam, a ja jako przypadek szczególny z premedytacja, nie kupuję produktów reklamowanych.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Reklama w TV

Post autor: kaem »

Prawda jest taka, że aby subiektywny poziom głośności reklam był taki, jak reszty programu, to telewizja musiałaby nadawać te reklamy... ciszej od programu. A to oznacza utratę reklamodawców. Myślicie, że reklamodawcy nie monitorują nadawców, pilnując aby ci nie "psuli" reklam?
Jeszcze jeden wytrych stosowany przez reklamodawców jest taki, że reklamy są wrzucane w program akurat w chwilach niskiego poziomu dźwięku (przy dużej dynamice audycji nie jest problemem znaleźć taką chwilę). I to też powoduje wrażenie, że reklama jest głośniejsza niż program, bo z poziomu np. -7dB głośność gwałtownie skacze do 0dB. Gdyby reklamę (skompresowane, prawie stałe 0dB) wrzucić akurat wtedy gdy audycja ma swoje chwilowe "prawdziwe" 0dB, to okazałoby się, jest tak samo głośno, a telewidz który akurat miałby wzrok odwrócony od ekranu, mógłby wcale nie zauważyć że wrzucili reklamy.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
ODPOWIEDZ