różne blachy w trafie...

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

różne blachy w trafie...

Post autor: painlust »

rozebrałem pewne trafo zasilające zrobione dla mnie przez pewnego gościa na zamówienie. Po pierwsze było nienajlepiej złożone, a po drugie musiałem odwinąć ze dwa zwoje z uzwojenia żarzeniowego. Rdzeń okazał się złożony z dwóch rodzai blaszek. Jedne są grubsze, ale oczywiście tego samego kształtu. Rdzeń zosytał złożony w ten sposób, że połowa rdzenia została złożona z blaszek cieńszych, a druga z grubszych. Nie mam pojęcia czy są jakieś przeciwskazania aby w ten sposób robić wogóle transformator, ale wpadłem na pomysł aby blaszki cienkie i grube powkładać na przemian. Czy jest jakieś przeciwwskazanie aby tak skaładać rdzeń?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Przeciw wskazań nie widzę, ale IMO żenada ze strony producenta, żeby takie coś zrobić :?.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

no wiesz... ja wtedy potrzebowałem te trafo mieć jak najtaniej, więc w gre wchodził rdzeń z odzysku... no i jest jak jest. Pewnie zrobił z tego co akurat znalazł na warsztacie.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

no i rozebrałem to trafo. Kształtki zacząłem składać naprzemiennie. 8 kształtek nie udało mi się już wsadzić. Przy okazji nadłamałem karkas :( . po ściśnięciu rdzenia okazało się że jest szczelina w którą by te 8 kształtek weszło, ale nie da się już tego niestety zrobić. Szczelina ta powoduje że karkas trochę rusza się na rdzeniu. Może to zostać czy prubować czymś unieruchomić ten karkas?
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Daj jakiegos klina z laminatu.
Mam ruski transformator, gdzie jest klin drewniany :shock:
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ale mi chodzi o to: czy można zostawić taką szczelinę bez wbijania klina? Mnie nie przeszkadza że trafo troszkę będzie się ruszać, ale może przeszkadzać pod względem hmm... jak to nazwać.... no mogą wystąpić jakieś zakłucenia albo trafo nie będzie dokońca poprawnie pracować. Wbicie klina może do końca uszkodzić karkas, a tego bym nie chciał.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Może buczeć. Poza tym nic nie powinno się stać.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

Będzie na Ciebie warczeć
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

Mój pierwszy, własnoręcznie nawinięty transformator po podaniu napięcia całkiem żwawo przesuwał się po podłodze....

Tak nawiasem co sądzicie o pomyśle zalewania transformatorów w żywicy? wychodziły by zgrabne kosteczki, które można pomalować i mocować na chassis..
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Zalewanie żywica to dobry pomysł przy mniejszy (<50W trafach). Potem w produkcji seryjnej za dużo żywicy wychodzi (czyli za drogo). Choć może na potrzeby domowe można tak robić.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

I powyżej 50W dochodzi chyba kwestia odprowadzania ciepła? Z tego co widzę po katalogach, to transformatory zalewane mają raczej małe moce (do 30-50W)..... :roll:
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
:arrow: Painlust
Mniej blaszek bedzie powodowalo spadek mocy nominalnej - pare % , oraz zwiekszenie pradu spoczynkowego - parenascie % . Chyba, ze jest to trafo ponad 150W, to wtedy praktycznie nie bedzie efektu na jego pracy. Wbic klina, jak radzili inni - i ja tak robie. Material na klin , to kawalek starej plytki drukowanej z usunietym drukiem.
Pozdrowienia
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Trafo to zamawiałem jako 150-160W, ale cholera wie ile ma naprawde. Buczeć lekko buczy, ale wcześniej też buczało. Spróbuje jakieś kliny włożyć, boje się tylko o karkas.