Zagospodarowanie lamp z serii P

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Robert
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Zagospodarowanie lamp z serii P

Post autor: Robert »

Będąc na giełdzie spotkałem wiele tanich lamp z serii P które aż proszą sie aby je zagospodarować we wzmacniaczach lampowych.Lampy PL 36 i PL 38 mają świetne parametry katalogowe a także wielka trwałość udowodnioną w trudnych warunkach pracy w ukłdach odchylania poziomego.Do rozwiazania pozostaje problem układu zarzenia.
Lampa PL 36 jak wszystkie lampy z serii P mają prad zarzenia 0,3 A a napięcie żarzenia około 25V a lampa PL38 ok 30 V.Zasilając lampy równolegle powstaje problem uderzenia pradowego gdy lampy sa jeszcze zimne.Przy zasilaniu szeregowym z termistorem zachodzi konieczność nawijania uizwjenia zarzenia o stosunkowo wysokim napieciu co może sie zemscić przydzwiękami sieci przez pojemność katoda grzejnik .Jak najlepiej rozwiazać ten oproblem?.Zapraszam do dyskusji.Lampy z serii P czekają! Pozdrawiam wszystkich i oczekuję na super pomysły.
Robert
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Zagospodarowanie lamp z serii P

Post autor: tszczesn »

Robert pisze:Przy zasilaniu szeregowym z termistorem zachodzi konieczność nawijania uizwjenia zarzenia o stosunkowo wysokim napieciu co może sie zemscić przydzwiękami sieci przez pojemność katoda grzejnik .Jak najlepiej rozwiazać ten oproblem?.Zapraszam do dyskusji.Lampy z serii P czekają! Pozdrawiam wszystkich i oczekuję na super pomysły.
Przy żarzeniu szeregowym nie trzeba dawać żadnego uzwojenia - żarzy się je bezpośrednio z sieci (ew. przez tranasformator separujący o przekładni 1:1), nadmiar napięcia zbijając opornikiem albo (lepiej) urdoksem. Ponieważ lampy sa przystosowane do takiej formy żarzenia to poziom przydźwięku powinien być dość niski, ponadto można zastosować sposób używany we wszystkich radiach z tego rodzaju żarzeniem - lampy stopni wejściowych (te najbardziej czułe na przydźwięk) są na samym końcu łańcuch żarzenia, przy masie. (Opornik/urdox oczywiście na samym początku). Ewentualnie można napięcie wyprostować (krzemem), wyfiltrować jakimś 220µF i tym lekko polsującym żarzeyć lampy. Za to dla miłośnoiów lampowych prostowników są dostępne silne i tanie lampy prostownicze - PY82 i PY88 - uciągną nawet duży wzmacniacz. A dla miłosników triod - mnóstwo dobrych i taich PCC84 i PCC88

Acha, jeszcze jedno. Sporo lamp miniaturowych (nowali) serii E ma żarzenie 6.3V (np. EF80 czy ECC83) i też można ich w tych układach używać (tak jak to miały telewizory), z tym, że ich maksymalne napięice żarzenie-katoda nie jest bardzo wysokie i nie mogą być zbyt wysoko w łańcuchu żarzenia.
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Sam mam zamiar wykonać wzmacniacz PP na PCL86 i ECC82, a żarzenie będzie najprawdopodobniej wyglądało tak:
transformator 24V, mostek, kondensator,
2xPCL86 szeregowo, do tego równolegle 2xPCL86 z drugiego kanału, 2x ECC82 szeregowo przez niewielki opornik.
Pozdrawiam
Adam
ODPOWIEDZ