Co zamiast transformatora wyjściowego?

[marekb]

Co zrobić gdy nie mamy trafo głośnikowego? Zajrzeć tu http://www.allaboutcircuits.com/vol_6/chpt_5/19.html

[gachu13]

Cewka zapłonowa? Ale pomysł....... tylko już widze to pasmo przenoszenia kończące sie w okolicach 300Hz . Szkoda że koleś nie pomierzył parametrów.

[marekb]

Akurat nie ma pewności czy pasmo kończy się na 300 Hz czy na 30 kHz.
Trzeba spróbować.

[gachu13]

Te 300Hz to rzuciłem tak z powietrza, ale takie mizerne pasmo przenoszenia stawia pod znakiem zapytanie sens konstruowania takiego urządzenia. Chyba że to nie ma być wzmacniacz m.cz. ?

[jdubowski]

Co zrobić gdy nie mamy trafo głośnikowego? Zajrzeć tu http://www.allaboutcircuits.com/vol_6/chpt_5/19.html

Cerwka z bezrozdzielaczowego "malacza" może być jeszcze lepsza - zapewni prawdziwą separację galwaniczną

[padamiecki]

[/quote]

Cerwka z bezrozdzielaczowego "malacza" może być jeszcze lepsza - zapewni prawdziwą separację galwaniczną [/quote]

proszę jaśniej, chodzi o cewkę od Malucha?

[Marcin K.]

Tak chodzi o cewkę od maluszka (Fiata 126p) tylko taką co ma 2 wyprowadzenia WN od razu na świece zapłonowe. Są one stosowane w nowszych maluchach z bezrozdzielaczowym (bezkopułkowym) zapłonem. Kiedyś stosowano tzw. rozdzielacze zapłonu czyli kopułki z obracającym się "palcem" rozdzielacza..... ale to już budowa aparatu zapłonowego..... i tam wtedy była stosowana cewka z jednym wyjściem WN.
Swoją drogą to ciekawy pomysł, przynajmniej nie trzeba się bać, że nam się trafo głośnikowe spali