A chodzi o to, ze robilem probny ukladzik (multiwibrator z przerzutnikiem Schmitta) na 2 lapkach pcc88/ecc88 (jedna taka i jedna taka z uwagi na podobne warunki zarzenia).
Poskladalem do kupy wszystko, porobilem pomiary, pobawilem sie, w koncu postanowilem dac kotu jesc


I teraz mam pytanie: CO brzeczalo ? 2 lampy (4 triody), jedna jako multiwibrator, druga jako przerzutnik Shmitta. Podlaczone tylko zarzenie. Po dotknieciu siatek (ale nie tylko !) - lampy w srodku brzecza.
Czyzby to siatka tak dzwonila ?

Dodam, ze przebieg bez dotykania byl czysciutki jak w telewizorze plazmowym.... A nawet, jak dotykalem roznych czesci obwodu (raz dotknalem w ZLYM miejscu
