Nawet to nie uchroni Cię przed lamentem, który podniosę gdy znowu napiszesz coś o "prądowym źródle napięciowym"atom pisze: Animula vagula blandula,


Dobrze, że znalazł się tu znawca tematów i gadgetów gitarowych. IMO to jedyna dziedzina, gdzie nasze lampki mają sens większy niż tylko hobby.
Pozdrawiam,
Jasiu