Jakie bezpieczniki?

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Jakie bezpieczniki?

Post autor: petersz »

Witam. Czy możecie mi pomóc w dobraniu bezpieczników do TS 30-9-676? Chcę zabezpieczyć jak najlepiej to trafo, by potem nie pluć sobię brodę, gdy coś się z nim stanie... (nie daj Boże!). Montuję wzmacniacz na dwóch lampach - 6N2P oraz ECL86 + dochodzą do tego diody (jedna zasilana z anodowego, druga z żarzenia). Nie znam dokładnych parametrów tegoż trafa, wiem tylko to (i w dodatku nie jestem pewny, czy to prawdziwe):

Kod: Zaznacz cały

TS30/9/676 
U1-220V 
U2-215V 0.11A 
U3-6,3V 1,0A 
Dla uzwojenia anodowego chcę dać 80mA (dioda ok. 10mA, lampy chyba nie więcej jak 30mA). Problem mam natomiast z bezpiecznikiem przy żarzeniu, gdyż w notkach katalogowych (akurat nie producentów lamp, które posiadam) przeczytałem, że jedna lampa potrzebuje 300mA, druga zaś 700mA. Wydaje mi się, że to dość dużo, może źle coś odczytałem (?). Do tego dochodzi jeszcze LED, czyli ok. 10mA.

Czy to trafo pociągnie coś takiego i jaki pownienem dać bezpiecznik przy żarzeniu? Wiem, że autor projektu zrobił ten wzmacniacz na tym trafie i działało, nie wiem jednak jak z diodami.

Pozdr.

P.S.
Bezpiecznik sieciowy - 400mA, na schemacie jest 350mA, ale takich akurat nie ma w sklepie...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Bezpiecznik 400mA na pierwotnym prawdopodobnie poleci podczas ładowania pojemności w zasilaczu. Musisz spróbować.

Anodowy 100mA, lub większy.

Natomiast zazwyczaj (o czym już parę razy mówiłem) nie stosuje się osobnego bezpiecznika w żarzeniu. Oczywiście są wyjątki, ale uważam że nie ma takiej potrzeby. Prądy żarzenia dobrze odczytałeś, więc uzwojenie będzie wykorzystane "na styk".

ps. Zasilanie LEDa z napięcia anodowego uważam za lekki bezsens :?
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Załóż T315 albo T400mA, nie powinien polecieć przy włączaniu, chociaż siedzę obecnie nad wzmacniaczem gitarowym, w którym kondensatory zasilacza anodowego dostawały takiego "kopa" przy włączaniu, że bezp. anodowy T800mA, włączony między minus mostka a masę, odlatywał do krainy wiecznych łowów. Rozwiązałem to włączając szeregowo z mostkami prostowniczymi 420V i "piętrowo" stojącego na nim 210V oporniki 5W o oporze odpowiednio 3k3 i 2x3k3, zwierane przełącznikiem stand-by. Wzmacniacz należy koniecznie włączać w kolejności sieć- stand-by, bo inaczej pójdzie wspomniany bezpiecznik (może pomógłby wyłącznik "kombinowany" jak w farelkach, wymuszający mechanicznie kolejność włączenia?).

Swoją drogą ciekawi mnie, dlaczego w BISie 105 i pokrewnych stosowano bezpiecznik w żarzeniu EL34.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
WitekJ
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 339
Rejestracja: sob, 6 maja 2006, 23:32

Post autor: WitekJ »

Bezpiecznik na uzwojeniu żarzenia jest jak najbardziej wskazany. Ponieważ moc tego uzwojenia jest tylko niewielką częścią mocy transformatora, to bezpiecznik sieciowy nie jest w stanie zapewnic temu uzwojeniu ochrony. Lepiej już zrezygnować z bezpiecznika na uzwojeniu anodowym (moc porównywalna z uzwojeniem pierwotnym).
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Inna sprawa to prawdopodobieństwo uszkodzenia uzwojenia- przez żarzeniowe przy zwarciu popłynie duży prąd i się ono zagrzeje, ale jako że jest na wierzchu i nawija się je dość grubym drutem, ma dużo mniejsze szanse na spalenie się niż anodowe. Zresztą przy porządnie wykonanym wzmacniaczu możliwość wystąpienia zwarcia w żarzeniu sprowadza się tylko do wady lamp, zaś z zasilaniem anodowym różnie bywa- wsadzisz lipną lampę ze zwarciem wewnątrz, albo przypadkiem kabel do głośnika odłączy się przy grającym wzmacniaczu, i co wtedy?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Szczerze mówiąc wolę dmuchać na zimne i zainstaluję bezpieczniki na wszystkich uzowjeniach transformatora. Na żarzeniu dam 1A, mam nadzieję, że wytrzyma dwie lampy + dioda.

Czy do transformatora głośnikowego, też stosuje się bezpieczniki? :lol:

Pozdr.

P.S.
Przełącznik "Stand By" chcę dać między trafem a zasilaczem, tak by po jego wyłączeniu lampy rozładowały kondensatory wysokonapięciowe. Czy coś takiego ma sens?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

petersz pisze:Szczerze mówiąc wolę dmuchać na zimne i zainstaluję bezpieczniki na wszystkich uzowjeniach transformatora. Na żarzeniu dam 1A, mam nadzieję, że wytrzyma dwie lampy + dioda.
Bez sensu. 1A to praktycznie tyle, ile te lampy będą pobierały i to po nagrzaniu. Bezpieczniki mają chronić transformator oraz sam zasilany układ w warunkach awarii, gdy prąd znacznie przekracza wartości nominalne.
petersz pisze: Czy do transformatora głośnikowego, też stosuje się bezpieczniki? :lol:
Raczej dba się o to, żeby obciążenie sie nie odłączyło i nie powstało przepięcie. W przypadku zwarcia powinno zadziałać zabezpieczenie zasilacza anodowego.
petersz pisze: Przełącznik "Stand By" chcę dać między trafem a zasilaczem, tak by po jego wyłączeniu lampy rozładowały kondensatory wysokonapięciowe. Czy coś takiego ma sens?
Do rozładowywania kondensatorów służą rezystory przylutowane do ich zacisków. Stand-by nie należy traktować, jako wyłącznika serwisowego.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

:arrow: WitekJ
Jakoś żaden ze znanych mi konstruktorów tak nie postępował :?

:arrow: petersz
1A na żarzeniu poleci na pewno przy włączaniu, gdyż zimne lampy pobierają większy prąd.

Wszelkie wyłączniki najlepiej stosować przed prostownikiem. Opisywano to wiele razy w różnych wątkach. Chodzi o wygodniejsze warunki pracy dla wyłącznika.
Jeżeli natomiast dasz wyłącznik po filtrze, zaraz przed układem, to podczas włączania dostaniesz sztrzał w głośnikach :roll:
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Witam! W załączniku przedstawiam kompletny schemat zasilacza. Proszę o sprawdzenie, czy tak to może być wszystko połączone (przełącznik, bezpiecznik itd...) Szczególnie ciekawi mnie, jaką wartość powinien mieć rezystor rozładowywujący kondensatory - czy 100k to za dużo, za mało? Chcę z jednej strony, by kondensatory rozałdowywały się dość szybko, a z drugiej strony by nie szkodzić kondensatorom/lampom.

Liczę na każdą pomoc - chcę już wreszcie zacząć to składać! :D

Pozdr.
Załączniki
zasilacz.gif
WitekJ
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 339
Rejestracja: sob, 6 maja 2006, 23:32

Post autor: WitekJ »

A po co opornik rozładowujący? Przecież ta LED rozładuje ci kondensatory.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Zibi proponował, by takowy umieścić; poza tym - sama LED i 400u, to trochę potrwa, trzeba ją jakoś wspomóc :).

Rozumiem, że reszta wporządku... ?

Pozdr.
WitekJ
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 339
Rejestracja: sob, 6 maja 2006, 23:32

Post autor: WitekJ »

Pomyśl jakie prądy płyną przez LED i przez ten stukilowy opornik... Dioda rozładuje te kondensatory 5 razy szybciej niż opornik 100k.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

1. Wyłącznik powinieneś mimo wszystko zastosować dwusekcyjny, na obu doprowadzeniach do mostka.
2. Jesteś pewien, że bezpiecznik chcesz dać przed filtrem? Podejrzewam, że podczas ładowania kondensatorów poleci więcej, niż 100mA.
3. Dodatkowy rezystor rozładowujący nie jest potrzebny, z tym że nie musisz koniecznie dawać tej diody przed filtrami. Można ją spokojnie przypiąć do drugiego, lub trzeciego kondensatora, gdzie napięcie jest niższe.
4. Jakie będzie napięcie zasilacza? Bo 22k w szeregu z diodą wydaje mi się ciut za małą wartością.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Piotr pisze:Jeżeli natomiast dasz wyłącznik po filtrze, zaraz przed układem, to podczas włączania dostaniesz sztrzał w głośnikach :roll:
Ja jakoś się z podobnym objawem nie spotkałem. W pierwotnej wersji BISa (obfotografowanej na Fonarze) zastosowałem odłączanie napięcia anodowego i siatki ekranującej, w wersji finalnej- anodowe jest cały czas na lampach, odłączane są tylko siatki ekranujące. Ani w pierwszym, ani w drugim przypadku żadnych stuków nie było.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

No więc zmontowałem na listwie kawałek zasilacza, z tym że bezpiecznik (80mA, poleciał przy włączaniu) dałem przed mostkiem (ma to jakieś znaczenie?). LED zostawiłem tak jak jest, świeci dobrze; rezystor rozładowywujący dałem 100k/2W, jednak i tak kondensatory dość długo się rozładowywują. Narazie przylutowałem dwa pierwsze (kondensatory) i opornik między nimi, więc całość będzie rozładowywała się pewno dłużej...

Odnośnie bezpiecznika, to zaryzykowałem i dałem tymczasowo 400mA (nie miałem mniejszego), muszę kupić 100mA zobaczyć, czy wytrzyma...

Pozdr.

P.S.
W czym ma pomóc przełącznik dwusekcyjny?
ODPOWIEDZ