Jaką moc przeniesie ten transformator
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Jaką moc przeniesie ten transformator
Buduje wzmacniacz lampowy stereo. Każdy kanał końcówka 2x EL34. Ma to mieć po 40 W na kanał. Z moich wyliczeń wynika iż przy pełnym wysterowaniu jeden kanał potrzebuje ok. 180 W mocy więc oba pobiorą 360. Posiadam trafo z rdzeniem zwijanym ciętym. Wysokość pakietu 40 mm , grubość a/2 to 20 mm więc środkowa kolumna to 16 cm2. Szerokość okna karkasu 100mm. Jest naklejka . Trafo Elwro TR-ZD. Uzwojenia: pierw. 775 zw. z odczepami po jednej stronie o średnicy 1,2mm. Wtórne 2x 102 zw. o średnicy 2,0 mm. Wtórne podaje dla orientacji. Nie moge dociec jaką moc ma to trafo. W tablicach które posiadam tego rdzenia nie ma. Odnosze wrażenie iż określenie mocy na podstawie przekroju rdzenia przy blachach zwijanych ciętych nie jest tak jednoznaczne jak przy kształtkach EI. Prosze o określenie ile mocy takie trafo przeniesie. W zalączniku dodaje zdjęcie.
- MalKontent
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Istotnie, zagwozdka. Sądząc po średnicy drutu uzw. pierwotnego to mogłoby być nawet ponad 400VA... Ale z kolei ilość zwojów/wolt i pole przekroju kolumny wskazywałyby raczej na 250-300VA... Chyba, że pierwotne nie jest na 220V...
Może po prostu spróbuj obciążyć go i zbadać "sztywność" i zachowanie? Według średnicy drutu uzw. wtórnego powinno być ok. 2x7,5A przy ok. 2x26-27V. Obciąż go jakimiś żarówkami samochodowymi czy czymś i sprawdź, co się z nim dzieje (napięcia, temperatura itp). Jeśli będzie się zachowywał "przyzwoicie", to masz 400VA trafo
Żarzenie sobie zrobisz z kawałka istniejącego i hulaj dusza z nawijaniem anodowych(-ego) 
Pozdrawiam
Staszek
Może po prostu spróbuj obciążyć go i zbadać "sztywność" i zachowanie? Według średnicy drutu uzw. wtórnego powinno być ok. 2x7,5A przy ok. 2x26-27V. Obciąż go jakimiś żarówkami samochodowymi czy czymś i sprawdź, co się z nim dzieje (napięcia, temperatura itp). Jeśli będzie się zachowywał "przyzwoicie", to masz 400VA trafo


Pozdrawiam
Staszek
Grubość pierwotnego istotnie mnie zastanawia. Jest na 220v. Wygląda to tak : 650 zw i potem odczep 50 zw. jeszcze raz 50 zw i następnie 25 zw. Wygląda to na przystosowanie do enegetyki z czasów komuny. Jest mi to na rączke ze względu na przejście z 220 na 230v. Na wtórnym jest 2x30,5v przy 750 zw. pierwotnego. W/g moich tablic rdzeń CP 41x102 i przekroju 25,5 cm2 ma moc 615 VA . Moje trafo ma ten parametr 102 (szerokość okna karkasu) i o 1/3 mniejszą pow. przekroju co oscylowało by na poziomie 400 VA. Doradz proszę ile zwojów przyjąć dla 220v bo muszę określić x zw/v. Dziękuję za odpowiedz. Pozdr. Adam
- MalKontent
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Witam !
Z podanych wymiarów wynika, że mogłby to być rdzeń RZC-40x100/40.
Ale takiego nie ma w typoszeregu, więc przyjmijmy najbliższy mniejszy, dla bezpieczeństwa, czyli 35x100/40.
Przeniesie on moc 723 VA (nie W !), a więc około 500 W, co Ci chyba wystarczy?
Różnica w mocy przenoszonej między rdzeniem EI, a RZC wynika z zastosowania generalnie innego materiału: w EI stosować można indukcję maksymalną 1,2 T, a w RZC 1,7. Oczywiście, dotyczy to zamierzchłych czasów, jak jest dziś nie wiem.
Ale ten transformator został wyprodukowany w ELWRO, więc za czasów maszyn matematycznych (nie: komputerów, jeszcze)ODRA (druga połowa lat 70-tych).
Do ampa na 2xEL34 (monoblok 35W) zastosowałem trafo toroidalne 200 W z Telto i było git.
pzdr pasio
Z podanych wymiarów wynika, że mogłby to być rdzeń RZC-40x100/40.
Ale takiego nie ma w typoszeregu, więc przyjmijmy najbliższy mniejszy, dla bezpieczeństwa, czyli 35x100/40.
Przeniesie on moc 723 VA (nie W !), a więc około 500 W, co Ci chyba wystarczy?
Różnica w mocy przenoszonej między rdzeniem EI, a RZC wynika z zastosowania generalnie innego materiału: w EI stosować można indukcję maksymalną 1,2 T, a w RZC 1,7. Oczywiście, dotyczy to zamierzchłych czasów, jak jest dziś nie wiem.
Ale ten transformator został wyprodukowany w ELWRO, więc za czasów maszyn matematycznych (nie: komputerów, jeszcze)ODRA (druga połowa lat 70-tych).
Do ampa na 2xEL34 (monoblok 35W) zastosowałem trafo toroidalne 200 W z Telto i było git.
pzdr pasio