Zdalne sterowanie do TV libra/Saturn itp

[walllker]

Witam, pojawiła się u mnie sporą ciekawość po pierwsze czy produkowano a jeżeli tak jak to wyglądało, czyli zdalne sterowanie do takich Telewizorów jak Libra, Saturn itp, niektóre z nich mają z tyłu takie prostokątne złącze bodajże na 6 lub 8 pinów choć pewien nie jestem pamięć zawodzi niby do zdalnego sterowania a przy włączniku sieciowym cewkę z elektromagnesem do wyłączania TV, ale jak żyje takiego pilota na kablu do tych TV nie widziałem. Proszę tylko nie przysyłać zdjęć pilotów od wcześniejszych TV jak Belweder czy Alladyn takie piloty mam, chodzi mi tylko o piloty do późniejszych TV tak zwanych lampowo - tranzystorowych. Może ktoś ma coś takiego w kolekcji i podzieli się zdjęciami. Przy okazji dla wszystkich ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA.

[Kazimierz]

Film "Mąż swojej żony". Chyba gosposia się posługuje takim sterownikiem.

[walllker]

Niestety film jest z 1961r wtedy jeszcze nie myślano o TV serii Libra/Saturn, w filmie wykorzystano telewizor Wawel mający pilota takiego jak TV Belweder, mi chodzi o zdalne sterowanie do TV z lat około 1975-1980, pewnie jeżeli nawet coś takiego produkowano popyt był znikomy, ten pilot oferował tylko regulację głosu i jaskrawości oraz dawał możliwość wyłączenia TV żeby go włączyć czy zmienić kanał i tak trzeba było podejść do TV więc takie zdalne sterowanie miało znikomy sens, a z drugiej strony pewnie sporo kosztowało jako bajer, ale rzuciłem ten temat bo zrzera mnie ciekawość czy takie coś robiono fabrycznie a jeżeli tak jak to wyglądało, swoją drogą chciałem kiedyś coś takiego dorobić, niestety nigdzie nie idzie dostać tej prostokątnej wtyczki, nawet nie wiem co to za typ złącza

[Marek7HBV]

E tam znikomy sens. Próbował Kolega wyjść z ciepłego łóżka mrożną zimą w czasach przed CO. A i program był tylko jeden.

[walllker]

Ma kolega rację wtedy były zimy, dziś popruszy śnieg i trąbią że klęska, wiem że taki pilot to bezsens, ale skoro tv oferowały taką opcję byłem ciekawy czy takie coś produkowano, bo w sumie po co w TV takie dziwne złącze i opis funkcji skoro nie istniało do dokupienia takie zdalne sterowanie.

[Marek7HBV]

Były i korzystałem z takiego. I możliwe że gdzieś w warstwach archeo taki mam .

[Marek7HBV]

Takie https://allegro.pl/oferta/zdalne-sterow ... 3XaGDJLGpJ

[walllker]

Tak tylko to co na zdjęciach jest od Belwedera, takie piloty mam, z tą okrągłą 8 pionowa wtyczką, mi chodzi o zdalne sterowanie do później produkowanych TV z tą 6 pinowa kwadratowa wtyczką, zrobię zdjęcie to podeślę i ci mi chodzi

[walllker]

Chodzi mi o pilota na takie złączę jak na zdjęciu, według schematów pilot posiadał w swojej strukturze 2 potencjometry, jeden rezystor, jeden przycisk i jeden tranzystor

Górne prostokatne złącze do sterowania

[cirrostrato]

Takiego do anataresowatych ,,zdalnego sterowania na sznurku'' nie kojarzę i nie miałem w ręku, chyba były opracowania amatorskie w RiK, pamiętam tylko, że aby to szpejo działało trzeba byłło pokrętła (lub suwaki) potencjometrów ustawić w odpowiednim położeniu, bodajże np. jasność na max a szpejo zmniejszało ,,zdalnie'' jasność kineskopu.

[walllker]

Dlatego rzuciłem ten temat, też takiego twora nie widziałem, nawet moja zgromadzona literatura i wujek Google milczy na ten temat, mówię może ktoś z forum coś takiego widział albo ma i wrzucić zdjęcie, od po prostu ciekawość. Według schematu Saturna tak wyglądało to ze strony elektroniki

[walllker]

Widzę że temat zagadka, to zadam inne pytanie czy zerkając na zdjęcie wyżej ktoś wie co to za typ złącza to prostokątne 6 pinowe do pilota, jak nazywa się to złącze, wiadomo są złącza typy Jack, Din, Chinach itd. a to które było stosowane też ma jakąś nazwę

[walllker]

Dodam że to złącze było podobno produkowane w latach 70tych przez Eltre, ale nie mogę dotrzeć do katalogu gdzie było by opisane.

[TELEWIZOREK52]

Może mało widziałem ale przez lata pracy w serwisie nie spotkałem takiego pilota.

[cirrostrato]

Może mało widziałem ale przez lata pracy w serwisie nie spotkałem takiego pilota.

Jak też i głowicy UHF do TV lampowych choć miejsce na wmontowanie było i nawet dodatkowa gałka, ciekawe, że w każdym TV inaczej to wyglądało i nie mam pojęcia jak by to ktoś montował, było minęło. Pozdrawiam.