onyx1944 pisze: ↑wt, 1 października 2024, 11:36
Śmierdzi tu leniem.
Dla gm 8.5m wg wzoru jak się nie pomyliłem :
20241001_101021.jpg
Co do doboru punktu pracy najprościej, dostępne napięcie zasilania, podzielić przez 2, mamy napięcie anodowe z charakterystyk lampy wziąść punkt na linowej części dla tego napięcia dla ug1=> -1v i dobrać prąd.
Resztę z prawa Ohma, Rk=ug1/Ia, Ra = (Vb-Va)/Ia
Przy większym napieciu zasilania dobrze dodać filtr RC z dodatkowym rezystorem szeregowym.
Nie przekraczając Ptot lampy I elementów.
Dla uzs podzielić Rk np 1:5
Dla jednostopniowego wk dobrze by wzmocnienie lampy było.wiecej niż 10x, EEC82 średnio się nadaje
Witam!
Jak ja nie wiem, co to Fd......w zamyśle mojej matki miałem być inteligentem, a nie lutować kabelki, dlatego trafiłem do liceum, z którego nic nie pamiętam.
Tej tabeli też nie kumam, już w desperacji bym te GU-29 o ścianę rozwalił a TBK w krzaki wyrzucił
Po co mi to utrudniacie?
Ja zrobiłem niewiele własnych układów lampowych, miałem lata stagnacji.....sam zacząłem myśleć, gdy usunąłem konto na Elektrodzie, siedząc tam cofałem się w rozwoju, jeszcze miałem pandemię negować i na pewną partię głosować, aż takim idiotą nie byłem, strata duża ale trudno.
Ja nie jestem leniem, ja nie mam podstaw zawodowych.....w liceum matematyka w końcu lat 90-tych szła po łebkach a fizyka to była mi zaliczona z góry, mało co tam się nauczyłem.....to było najgorsze liceum w Grudziądzu, więc uszanujcie moje braki w wiedzy.
Gdybym nawet ZSZ czy technikum skończył, to bym to policzył....tak trudno podać mi wartość dwóch kondensatorów i kilku rezystorów
Widzę, że niektórzy zapomnieli, ile warta jest wiedza zdobyta w latach 90-tych....nic nie jest warta, szkoda było czasu na te lekcje fizyki i matematyki, stracony czas, zmarnowane pieniądze i pustka umysłowa.
Nawet nie wiem, jaką lampę wstępną dam, bo może dam tranzystor LND150 na każdy kanał, wtedy będzie dopiero capić leniem.
Nie mam kartonów lamp ECCxx czy innych wstępnych, mam 6N2P i PCC85, jakiekolwiek ECC81-83 są za drogie, by je bez sensu kisić w szufladach.
Czy nie można mi dać "taryfy ulgowej"?
O ile na układach scalonych i tranzystorach porobiłem dużo układów i po kimś buble projektowe poprawiałem, o tyle z lamp to pierwszy był ten na PP na GU-32 a obecnie na GI-30.
Kolega Olkus się odciął od tego, cirrostrato też.....może to jest "mina" i po to robię, żeby było pośmiewisko i beka z braków w edukacji jak mnie spotkało na koniec bytu na Elektrodzie?
Ja nie ma śladu nauki zawodowej, zasady w technice półprzewodnikowej są prostsze niż w lampowej, na przykład taki wzmacniacz tranzystorowy ogarnę , nawet bez schematu a tu poległem.