Yaqin MS-2A3

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Witam.
Naprawiam właśnie sprzęt, jak w tytule wątku. Na wstępie stwierdziłem za niskie napięcie żarzenia 2A3 w prawym kanale - 1,7V. Uwalona dioda w mostku 35 A - uzupełniłem od strony druku - żarzenie OK. Aby wymienić cały mostek, trzeba wypruć całą płytę główną. Tak wiem, poszedłem na łatwiznę, ale działa. Proste pomiary wykazały, że wzmacniacz ma pasmo przenoszenia deklarowane przez producenta, jest stabilny przy wysterowaniu sygnałem prostokątnym, jednak moc to tylko 7 W, gdzie producent deklaruje 15 W. Okazało się, że odwracacz fazy obcina przebieg zanim w pełni wysteruje lampy mocy. Uśredniony punkt pracy każdej z 4 połówek 12AU7 - 85 V; 1,8 mA. Uznałem że słabo, jak na tę lampę. Rezystory w otoczeniu lampy wydały mi się zbyt duże, w sensie oporu. Nie umiem policzyć takiego stopnia (różnicowego też nie :oops: ), więc rezystory anodowe i katodowy zwarłem potencjometrami 68k i obserwując przebieg na oscyloskopie przy różnych poziomach i częstotliwościach sygnału starałem się "wykręcić" niezniekształcony przebieg o możliwie największej amplitudzie i symetrii. Wcześniej dławik L1 zastąpiłem rezystorem 7R5, a rezystor R146 wymieniłem na 1k5. Nie spowodowało to żadnego wzrostu przydźwięku sieciowego na wyjściu. No i z mojego kręcenia wyszło, że R130 to 13k, R131 - 23k, a R132 - 20k. Wzmacniacz osiąga obecnie 14 W. Przeróbka nie wpłynęła (ocena oparta tylko na moich prostych pomiarach) na pasmo i stabilność. Na brzmienie - w subiektywnym odczuciu, kolokwialnie ujmując, można sprzętowi wyraźnie mocniej "dowalić" bez słyszalnego przesterowania.
No i pytanie na koniec, czy ja tu poprawiłem konstruktora, a może coś istotnego pominąłem, pomyliłem...

Schemat:

https://obrazki.elektroda.pl/8846803600_1540129385.jpg
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Ola Boga »

Taki stopień sterujący to moim zdaniem średnie rozwiązanie do sterowania triod mocy, które wymagają dużego sygnału, ponieważ im większa dostępna amplituda, tym gorsza symetria. Im więcej napięcia "kradnie" wspólny Rk, tym równiejsze będą sygnały. Generalnie samo powiększanie prądu anodowego nie poprawi dostępnej amplitudy. Odwrotnie, aby uzyskać dużą amplitudę lepiej wybrać mały prąd i w miarę duże Ra.
Ale jeżeli udało Ci się uzyskać doby wynik bez przekraczania dopuszczalnych parametrów lampy, to dobrze.
Pytanie jak przy nowej, powiększonej mocy zachowują się transformatory wyjściowe, szczególnie na dolnym krańcu pasma...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Romekd »

Czołem.
Ja natomiast zastanawiam się dlaczego nie wybrano innego sposobu zasilania stopnia sterującego z lampą 12AU7. Można było np. kondensator C103 (0,47 μF) zastosować jako sprzęgający stopień sterujący ze stopniem napięciowym, siatkę lampy (wyprowadzenie nr 2) podłączyć do masy, a połączone katody podłączyć do napięcia ujemnego w zasilaczu (dać jeden stopień dodatkowego filtru, zasilanego z kondensatora C125) przez rezystor o nowej wartości. Byłby i "długi ogon" i odpowiedni zapas napięć na lampie do otrzymanie większej amplitudy wyjściowej ze stopnia sterującego lampami mocy.
Moim zdaniem przesterowywanie się stopnia sterującego jeszcze przed pełnym wysterowaniem lamp końcowych jest poważnym błędem autora tego opracowania...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Ola Boga »

Romekd pisze: pn, 17 czerwca 2024, 13:19Ja natomiast zastanawiam się dlaczego nie wybrano innego sposobu zasilania stopnia sterującego z lampą 12AU7. Można było np. kondensator C103 (0,47 μF) zastosować jako sprzęgający stopień sterujący ze stopniem napięciowym, siatkę lampy (wyprowadzenie nr 2) podłączyć do masy, a połączone katody podłączyć do napięcia ujemnego w zasilaczu
To zdecydowanie lepsze rozwiązanie, ale przypuszczam, że wzmacniacz jest zbudowany na płytce, dlatego nie sugerowałam "prucia" schematu...

Romekd pisze: pn, 17 czerwca 2024, 13:19Moim zdaniem przesterowywanie się stopnia sterującego jeszcze przed pełnym wysterowaniem lamp końcowych jest poważnym błędem autora tego opracowania...
To niby oczywista "podręcznikowa" zasada, ale łatwo o niej zapomnieć przy triodach mocy, które mają bardzo małe wzmocnienie, bo wszyscy są przyzwyczajeni do pentod mocy w rodzaju EL84, czy EL34, gdzie trzeba by było się naprawdę "postarać", żeby brakło napięcia sterującego.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Romekd »

Ola Boga pisze: pn, 17 czerwca 2024, 13:42
Romekd pisze: pn, 17 czerwca 2024, 13:19Moim zdaniem przesterowywanie się stopnia sterującego jeszcze przed pełnym wysterowaniem lamp końcowych jest poważnym błędem autora tego opracowania...
To niby oczywista "podręcznikowa" zasada, ale łatwo o niej zapomnieć przy triodach mocy, które mają bardzo małe wzmocnienie, bo wszyscy są przyzwyczajeni do pentod mocy w rodzaju EL84, czy EL34, gdzie trzeba by było się naprawdę "postarać", żeby brakło napięcia sterującego.
Może było to zamierzone, gdyż konstruktorowi zależało na ociepleniu brzmienia parzystymi harmonicznymi, by dźwięk stał się jeszcze bardziej "lampowy"... :wink:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Dziękuję za odpowiedzi.
Gdyby sprzęt był mój, obecny odwracacz byłby wypruty. Czas spędzony na modyfikacji poświęciłbym na to co lubię najbardziej, czyli odwracacz z dzielonym obciążeniem, pewnie poprzedzony dodatkowym stopniem napięciowym, całość może nawet na 12AU7, na pewno z pomocą zasilacza napięcia ujemnego. SRPP na wejściu lubię, więc pozostałby. I nie o moc ta walka, tylko o zgodność z kulturą techniczną. Po mojej kosmetycznej przeróbce odwracacz również przesterowuje się za szybko.
A jeśli ktoś kiedyś naprawiałby taki sprzęt, to parę uwag mam. Zwrócić uwagę na przewody dolutowane do płyty głównej, kilka było przysmarkanych i odpadły przy byle trąceniu wiązki. Rezystory siatkowe 2A3 (np R136) mają nie 220k, a 75k, kondensatory sprzęgające przed nimi mają 1μ. W niektórych kartach katalogowych 2A3 napisali, że dla polaryzacji stałej Rs ma być max 50k, a dla automatycznej 500k. Czym to jest podyktowane? Tu mamy stałą, więc i tak jest jakby 25k za dużo... Nie ruszałem. Warto dołożyć rezystory (kilkaset kΩ) między ślizgacz potencjometru "biasu" a źródło "minusa", zrobiłem to, zwłaszcza że klient za czyjąś namową kupił komplet 2A3 PsVane T Series Mark II, bo wzmacniacz źle grał... Kondensatory elektrolityczne obwodów żarzenia 2A3 należałoby oddalić od gorącego otoczenia mostków prostowniczych.
Transformatory wyjściowe w miarę dają radę "na górze i na dole".
Producent deklaruje pełną klasę A. Jeśli prądy spoczynkowe z 40 mA przy ciszy wędrują do 65 mA przy 14 W na wyjściu to chyba raczej AB, zwłaszcza, że mamy stałą polaryzację, dobrze kombinuję?
Ocieplać brzmienie można, jak najbardziej, jednak należałoby przy tym prawdę pisać w specyfikacji.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Marek7HBV »

Teslacoil pisze: ndz, 16 czerwca 2024, 23:02 Proste pomiary wykazały, że wzmacniacz ma pasmo przenoszenia deklarowane przez producenta, jest stabilny przy wysterowaniu sygnałem prostokątnym, jednak moc to tylko 7 W, gdzie producent deklaruje 15 W. Okazało się, że odwracacz fazy obcina przebieg zanim w pełni wysteruje lampy mocy. Uśredniony punkt pracy każdej z 4 połówek 12AU7 - 85 V; 1,8 mA.
Wszelkie dostępne opisy tego wzmacniacza są tylko przypuszczeniami użytkowników i sprzedających. Wzmacniacz zbudowanany na triodach o Pa max = 15 W, pracujący w klasie A, jest w stanie dostarczyć moc wyjściową niewiele większą od 7 watów. I tak jest w tym przypadku. Przerabianie sterowania zmienia ten wzmacniacz z audiofilskiego cacka w zwykły badziew o wyżyłowanej mocy i znacznie pogorszonych parametrach. Praca w AB bez USZ umieszcza ten sprzęt w epoce lat dwudziestych {ale zeszłego wieku} i chyba Hi-Fi z tych czasów obecnie nie zadowoli słuchaczy. :D
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Dlatego nie wygląda mi to na klasę A. Zbadam przekładnię transformatorów wyjściowych i się wyjaśni.
W tym wzmacniaczu jest USZ.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: onyx1944 »

Marek7HBV pisze: wt, 18 czerwca 2024, 10:53 Wszelkie dostępne opisy tego wzmacniacza są tylko przypuszczeniami użytkowników i sprzedających. Wzmacniacz zbudowanany na triodach o Pa max = 15 W, pracujący w klasie A, jest w stanie dostarczyć moc wyjściową niewiele większą od 7 watów. I tak jest w tym przypadku.
Może ktoś podał moc maksymalna 15W jako wyjściową i zapomniaj dopisać ze to suma dwóch kanałów, a inny dla lepszego marketingu powielili to przez dwa.

Jakie jest zmierzone napięcie zasilania?
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Ola Boga »

Teslacoil pisze: wt, 18 czerwca 2024, 00:34Rezystory siatkowe 2A3 (np R136) mają nie 220k, a 75k, kondensatory sprzęgające przed nimi mają 1μ. W niektórych kartach katalogowych 2A3 napisali, że dla polaryzacji stałej Rs ma być max 50k, a dla automatycznej 500k. Czym to jest podyktowane?
Jeżeli pojawi się prąd siatki, to punkt pracy będzie "odjeżdżał". Przy polaryzacji stałej to zjawisko jest znacznie bardziej wyraźne, stąd większe ograniczenie Rg. Generalnie im mniejszy Rg, tym lepiej dla lampy mocy, ale gorzej dla sterującej...

Teslacoil pisze: wt, 18 czerwca 2024, 00:34Producent deklaruje pełną klasę A. Jeśli prądy spoczynkowe z 40 mA przy ciszy wędrują do 65 mA przy 14 W na wyjściu to chyba raczej AB, zwłaszcza, że mamy stałą polaryzację, dobrze kombinuję?
To raczej klasa AB z wysokim prądem spoczynkowym. Katalog podaje w takiej sytuacji właśnie 15W jako maksymalną moc bez prądu siatki.
W klasie A teoretycznie można wycisnąć podobną moc, ale po pierwsze wymagałoby to pracy z prądem siatki, a po drugie polaryzacja stała nie miałaby wtedy większego sensu.

Teslacoil pisze: wt, 18 czerwca 2024, 00:34Czas spędzony na modyfikacji poświęciłbym na to co lubię najbardziej, czyli odwracacz z dzielonym obciążeniem, pewnie poprzedzony dodatkowym stopniem napięciowym, całość może nawet na 12AU7, na pewno z pomocą zasilacza napięcia ujemnego
Dzielone obciążenie ma najmniejszą dostępną amplitudę i dlatego wymaga dodatkowego stopnia sterującego, jak w układzie Williamsona. Wydaje mi się, że z samego odwracacza nie dałoby się wysterować 2A3, nawet przy wykorzystaniu ujemnego zasilacza.

Marek7HBV pisze: wt, 18 czerwca 2024, 10:53Praca w AB bez USZ umieszcza ten sprzęt w epoce lat dwudziestych {ale zeszłego wieku} i chyba Hi-Fi z tych czasów obecnie nie zadowoli słuchaczy. :D
Ja tam widzę eleganckie USZ przez cały wzmacniacz. W połączeniu z triodowym przeciwsobnym stopniem mocy o wysokim prądzie spoczynkowym daje to bardzo dobre, prawdziwe hi-fi. Tylko odwracacza trzeba nie skopać...
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Witam
Podłączyłem wzmacniacz do głośników których używam na co dzień. Wcześniejsze "testy" były na warsztatowych pierdziawkach. Koszmar z dramatem, średnie i wysokie tony nie do zniesienia. Przywróciłem więc poprzedni stan (dodatkowe rezystory przy regulacji polaryzacji 2A3 zostały) i...taki sam koszmar, tylko trochę ciszej. Po bardziej starannym :oops: zbadaniu sprzętu przebiegiem prostokątnym okazało się, że jednak całkiem mocno "dzwoni". W rezultacie R104 i R127 zwarłem kondensatorami 180 pF. Przeczytałem jeszcze raz wszystkie wypowiedzi i wpis Oli o rezystorach siatkowych spowodował, że mogłem z sukcesem zakończyć temat. W tym wzmacniaczu nie ma mowy o wystąpieniu prądu siatki lampy mocy, więc zastosowałem elementy zgodne ze schematem (R136 - 220k, C115 0,1 μ). Różnica w brzmieniu taka, że nie uwierzyłbym, gdybym nie usłyszał. Na tyle dobrze, że jeśli sprzęt byłby mój, nic więcej bym tu nie zmieniał. Moc wyjściowa z 7 W wzrosła do 12,5 W. Do przyjęcia. Przy maksymalnym niezniekształconym przebiegu amplituda zaczyna spadać powyżej 37 kHz (wcześniej 62 kHz) a na dole spada poniżej 12 Hz, a wyraźnie zniekształca się poniżej 8 Hz.
Odwracacz był przeciążony rezystorami 75k poprzedzonymi kondensatorami 1 μ. Ola miała rację, konstruktor słusznie postawił na mniejszy prąd odwracacza przy większych oporach w jego otoczeniu. Tylko chyba ktoś później niepotrzebnie ten odwracacz nadmiernie obciążył.
Przekładnia transformatorów wyjściowych: wyjście 8 Ω/A-A wynosi 19,2. Wskazuje to na klasę AB.
Napięcie zasilania zmierzone wynosi 306V.
Bardzo dziękuję Olu za pomoc i Kolegom za poświęcony czas.

Pozdrawiam
Tomek
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Ola Boga »

Teslacoil pisze: czw, 20 czerwca 2024, 00:55konstruktor słusznie postawił na mniejszy prąd odwracacza przy większych oporach w jego otoczeniu. Tylko chyba ktoś później niepotrzebnie ten odwracacz nadmiernie obciążył.
I tak, i nie...
Bo pisząc, że mniejsze Rg jest gorsze dla odwracacza, ale lepsze dla lamp mocy, miałam na myśli prąd siatki wynikający ze starzenia lamp, a nie zamierzonego trybu pracy. Przy wysokim Rg i polaryzacji stałej prąd spoczynkowy będzie bardziej "pływać" w miarę zużywania się lamp.
Sterowanie triod mocy prosto z odwracacza zawsze będzie niedoskonałym kompromisem. Najlepsze by było rozwiązanie, które zasugerował RomekD, czyli zasilanie dołu odwracacza z ujemnego zasilacza.

Tak z ciekawości, zmierz napięcie, jakie odkłada się na każdym z tych rezystorów 220k po dobrym nagrzaniu lamp.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Wzmacniacz działa na ok. połowie mocy max od 4 godzin. Napięcia na rezystorach różne, od 36 do 62 mV, nieco "pływają". Pomiar bez sygnału. Zmierzone przyrządem Metra Hit 26S (Gossen Metrawatt), starym, ale w miarę dobrym. Potencjał dodatni na siatkach 2A3. Jakieś nA tam sobie płyną. Prądy spoczynkowe stabilne. Dobrze, czy źle?
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Ola Boga »

Teslacoil pisze: pt, 21 czerwca 2024, 01:17Dobrze, czy źle?
Jeżeli na rezystorach siatkowych jest poniżej 100mV, to na moje oko bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Yaqin MS-2A3

Post autor: Teslacoil »

Dziękuję bardzo.
Sprzęt wkrótce wróci do właściciela.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ