
EL91 PP
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
EL91 PP
Czasami działam dość kompulsywnie i zanim temat poważnie przemyślę, to kupię jakieś lampy
, w efekcie jestem w zasadzie kolekcjonerem aniżeli "wykorzystywaczem". Tym sposobem trafiły do mnie te lampki - podoba mi się idea zaprojektowania czegoś o mocy 3-4W PP. Przejrzałem karty katalogowe, potrzeba OT o Raa 15k przy napięciu na anodach 250V ale to co zwróciło moją uwagę, to że potrzeba relatywnie dużego napięcia do wysterowania ich do pełnej mocy (ok 30V pp). Ma może ktoś z użytkowników jakieś doświadczenia z tymi lampami? Chętnie poczytam o ciekawych układach. Zastanawiam się czy można zbudować małego gitarowca w oparciu tylko o 3 lampy (2xEL91 + duotrioda, mam ECC81/2/3/5/8 oraz 6N1/2/3P) wykorzystując inwerter z dzielonym obciążeniem a wzmacniacz napięciowy byłby realizowany przez hybrydową konfigurację kaskody - z jfetem jako dolny element co powinno dać dużo gaina, ale nie wiem czy wystarczająco dużo.

pozdrawiam,
Paweł
Paweł
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2536
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: EL91 PP
EL91 to dość "mało nowoczesna" pentoda o stosunkowo niskim nachyleniu charakterystyki, stąd spore napięcie potrzebne do wysterowania. Pojedyncza duotrioda to może być trochę mało, bo kaskoda z jfetem będzie pewnie miała większe wzmocnienie niż w pełni lampowa, ale nie jakoś spektakularnie. Zobacz sobie jaką transkonduktancję ma Twój ulubiony jfet przy prądach rzędu 1-2 mA.
Re: EL91 PP
Stosując stopień mocy PP w klasie ,,A,, ze sprzężeniem w katodach można uzyskać odpowiednią czułość kosztem mocy {3 W max}. 

Re: EL91 PP
Będzie niska przy tym prądzie, myślałem aby zastosować lampę pokroju ECC81/2 która pozwala na większe prądy. Z drugiej strony wydaje mi się że wąskim gardłem i tak byłby inwerter z dzielonym obciążeniem, zakładając napięcie zasilania inwertera na poziomie ok 200V nie będzie on w stanie dostarczyć czystego sygnału do lamp mocy i sam zacznie mocno przeserowywać, a jednak wolałbym uniknąć brzmienia typu 5E3.
pozdrawiam,
Paweł
Paweł
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2536
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: EL91 PP
Masz 200 V na zasilanie inwertera z dzielonym obciążeniem, dajesz po 50 V na rezystory, 100 V na triodę, przy pełnym wysterowaniu spadnie do 70 V. Spokojnie to nawet ECC83 uciągnie, tylko rozsądnie prąd dobrać.Wicker pisze: ↑sob, 30 marca 2024, 13:13Będzie niska przy tym prądzie, myślałem aby zastosować lampę pokroju ECC81/2 która pozwala na większe prądy. Z drugiej strony wydaje mi się że wąskim gardłem i tak byłby inwerter z dzielonym obciążeniem, zakładając napięcie zasilania inwertera na poziomie ok 200V nie będzie on w stanie dostarczyć czystego sygnału do lamp mocy i sam zacznie mocno przeserowywać, a jednak wolałbym uniknąć brzmienia typu 5E3.
Re: EL91 PP
To mój pomysł na inwerter, dość kontrowersyjny - folded cascode ("zwinięta kaskoda"??) + stopień z dzielonym obciążeniem. W miejsce tranzystorów pewnie jakieś MJE. Będzie to poprzedzone klasycznym stopniem napięciowym na drugiej połówce z regulacją głośności + może jakiś tone stack bo gaina będzie dużo. Wstępnie przyjąłem ECC81 bo mam ich dużo, potencjalnie też ECC85 bo mam ich jeszcze więcej. Do tego przydałoby się USZ.
pozdrawiam,
Paweł
Paweł
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2536
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: EL91 PP
Jak ma być niekoszernie to czemu nie. Ja bym to bardziej przetłumaczył jako "zagięta kaskoda", wyobraź sobie, że bierzesz schemat zwykłej kaskody i zaginasz kartkę pomiędzy dolnym a górnym elementem wzmacniającym. Nie bardzo widzę po co prąd Q1 miałby być taki duży, no i w praktyce trzeba zwrócić dużą uwagę, żeby kaskoda nie zbierała śmieci z zasilania, to największa wada tego układu. A ten odwracacz fazy to coś nie teges, na Q3 powinno się odkładać jakieś rozsądne napięcie, tak samo jak w lampowym odwracaczu. Zresztą ja bym jako Q3 dał LND150.
Re: EL91 PP
Faktycznie coś nie tak było z tym schematem i wartościami, w załączniku poprawione. Zagięta kaskoda to też niezłe tłumaczenie. Zaczyna podobać mi się ta koncepcja, tranzystor zamiast lampy w inwerterze wprowadza mniej zniekształceń przy dużym poziomie sygnału. Zerknę na tego LND150. Jeśli chodzi o filtrację zasilania to jeszcze coś pokombinuję, pomysł zaczerpnąłem z TubeCad więc poszperam tam dalej 

pozdrawiam,
Paweł
Paweł
Re: EL91 PP
Wymyśliłem taki układ, troszkę przekombinowany ale to też ma swój urok
Drugi stopień oparty o kaskodę ma duże wzmocnienie, więc chciałem je troszkę zmniejszyć. Pomyślałem aby zapiąć sprzężenie zwrotne od inwertera do katody V1, kompensując zmianę obciążenia również w wyjściu kolektorowym. Wg. spice wszystko powinno ładnie śmigać a symetria na wyjściach inwerterach jest b. dobra.
Dodatkowo na katodę V2 podpinane byłoby sprzężenie zwrotne globalne, ale nie wiem czy 2 sprzężenia nie będą miały negatywnego wpływu.

Dodatkowo na katodę V2 podpinane byłoby sprzężenie zwrotne globalne, ale nie wiem czy 2 sprzężenia nie będą miały negatywnego wpływu.
pozdrawiam,
Paweł
Paweł
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: EL91 PP
The Valve Museum dla EL91 podaje odsyłacz do układu PP na dwóch EL91.
Pozdrawiam.
Jacek
Pozdrawiam.
Jacek