kilka pytań nt wtórnika katodowego

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Dzień dobry,

jak w temacie, chciałbym zadać kolegom kilka pytań dotyczących praktycznego zastosowania wtórnika katodowego w konkretnym układzie.
Pokrótce opiszę o co chodzi:
Wzmacniacz SE, lampa mocy to KT88, tryb triodowy, z ew. możliwością przełączenia na UL, USZ. W założeniu wszystkie lampy octal, więc w praktyce 6SN7 lub 6SL7. Posiadam dużą ilość 6H9C, dlatego też na niej próbuję stworzyć stopień sterujący. schemat zamieszczam poniżej, teraz pytania:
1. Czy warto rozważać jedną połówkę tej lampy w typowej aplikacji, jako samodzielny stopień sterujący lampę KT88/6550? wzmocnienie napięciowe jest optymalne, wystarczy go nawet do późniejszego zastosowania sprzężenia zwrotnego. Przy 0.7V na wejściu uzyskuję 29VRMS na wyjściu stopnia, więc w sam raz. Ale- mając na uwadze kolejny stopień - czy może lepiej zastosować wtórnik katodowy ze wszystkimi jego zaletami?
2. na stronie valvewizard przedstawiono schemat wtórnika ze sprzężeniem bezpośrednim (lampa ECC83), jako układ uniwersalny, odporny na zmienne obciążenia, ale był to opis o mocno "gitarowym" zabarwieniu. Z kolei inne źródła zalecają, aby druga lampa wtórnika pracowała z wyższym prądem anody, raczej 6-8mA, czyli tu raczej pasowałaby 6H8C.
3. ostateczne rozwiązanie- tylko czy warto tak brnąć- pierwsza połówka na 6H9C, druga 6H8C, wtedy warunki będą spełnione- jest wzmocnienie, jest niska oporność wyjściowa, wszystko na jest na octalach.

pozdrawiam, Mikołaj
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Schemat:
Załączniki
Screenshot_20240316_203014_Gallery.jpg
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: Einherjer »

Wtórnik miałby sens, gdyby lampa mocy miała pracować z prądem siatki, albo miałbyś kilka lamp mocy połączonych równolegle. To co "zalecają inne źródła" jest całkiem rozsądne, 6N8S (tak się transliteruje rosyjskie 6H8C) zdecydowanie bardziej nadaje się na stopień sterujący niż 6N9S. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby 6N8S użyć też w pierwszym stopniu, z dwóch stopni uzyskasz łącznie pewnie wzmocnienie około 120, dla wysterowania stopnia mocy potrzeba ~40, więc zostaje margines na sprzężenie zwrotne, triodowy albo UL stopień wyjściowy nie potrzebuje go dużo, bo ma całkiem rozsądną rezystancję wyjściową.
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Bardzo dziękuję, pozdrawiam.
rufus74pz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 150
Rejestracja: śr, 2 czerwca 2010, 20:24

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: rufus74pz »

Witam.
Bardzo fajny układ, miałem, z tą różnicą, że ja zastosowałem 6SL7 i nie miałem kondensatora w katodzie lampy KT88, powodował on zwiększenie poziomu zniekształceń, głównie drugiej harmonicznej. Tak jak napisał kolega Einherjer nie ma potrzeby stosowania wtórnika, jak znajdę pomiary to wstawię, ale z tego co pamiętam THD przy 5W było na poziomie około 0.6%.
Piotr
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Cześć, tzn sterowałeś KT88 z jednego stopnia 6SL7, czy dwóch? Przy dwóch wychodzi spore wzmocnienie, chyba nawet trudne do skompensowania przy pomocy USZ?
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: Ola Boga »

Moim zdaniem do wysterowania jednej KT88 przy czułości wejścia na poziomie 0,5V optymalne są dwa stopnie na 6N8S (albo ECC82).
Dla jednej połówki 6N9S trzeba by przeliczyć jaka będzie pojemność wejściowa KT88 i jak to wpłynie na pasmo oraz czy wystarczy wzmocnienia na USZ.
Co do rezystora katodowego lampy mocy, to oprócz zniekształceń samego stopnia mocy wpływa on na parę innych rzeczy. Po pierwsze sygnał sterujący z poprzedniego stopnia będzie musiał być odpowiednio większy, co może spowodować większe zniekształcenia tego stopnia i będzie wymagało większego wzmocnienia dla zachowania takiej samej głębokości USZ. Po drugie, nieblokowany Rk zwiększa rezystancję wyjściową (sprzężenie prądowe), więc znów potrzebne będzie większe USZ dla uzyskania założonych parametrów całości. Raczej takiego rozwiązania się nie stosuje w stopniu mocy.
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Ola Boga pisze: pn, 18 marca 2024, 12:17 Moim zdaniem do wysterowania jednej KT88 przy czułości wejścia na poziomie 0,5V optymalne są dwa stopnie na 6N8S
Tak właśnie zamierzam postąpić, punkty pracy poszczególnych połówek dobrałem w symulatorze z tut. strony, schemat całości wrzucę wkrótce.
Topologia wzmacniacza- tym razem wbrew trendom- minimalistyczna, taki lampowy walkman, całość chciałbym zmieścić na obudowie o szerokości zaledwie 23cm (zdjęcia poniżej). Odległość od TS to kilka cm, robię to z premedytacją, po wnikliwej lekturze wątku nt sąsiedztwa transformatorów i ich wzajemnych wpływów.
Rozważam ew. blachę ekranującą między lampami a TS (mniejsze po lewej).

I tu mały zonk, który napotkałem czytając jedną z not KT88 - środki podstawek zalecają oddalić od siebie o 4 cale. U mnie jest niecałe 3, pomiędzy bańkami ok 2cm. Piszą też, aby piny 4 i 8 (g2, k) były w linii.
Czy to rzeczywiście istotne zalecenie, czy raczej "na wszelki wypadek"? ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w takim zagęszczaniu lamp ? Aby dołożyć ten brakujący cal musiałbym zmienić obudowę, ale tak zwarty układ wygląda bardzo dobrze. Pewnie i tak go już polutuję w takim kształcie, ale proszę o opinię, jeśli ktoś miał tego typu zagwozdkę.

pozdrawiam, Mikołaj
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Obecnie między podstawkami jest 7cm.
Załączniki
Screenshot_20240319_193742_Gallery.jpg
Screenshot_20240320_114332_Gallery.jpg
Screenshot_20240320_114356_Gallery.jpg
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: Marek7HBV »

W obudowie otwartej chłodzenie będzie zapewnione przy mniejszej odłegłości i wystarczy te 7 cm. Umieszczając w jednej lini dzielimy na obszar siatki pierwszej i obszar anody, a że katody są najczęściej na poziomie masy to ekranowanie obszarów jest łatwiejsze. :D
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: onyx1944 »

kofan777 pisze: śr, 20 marca 2024, 12:19

I tu mały zonk, który napotkałem czytając jedną z not KT88 - środki podstawek zalecają oddalić od siebie o 4 cale. U mnie jest niecałe 3, pomiędzy bańkami ok 2cm. Piszą też, aby piny 4 i 8 (g2, k) były w linii.
Czy to rzeczywiście istotne zalecenie, czy raczej "na wszelki wypadek"? ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w takim zagęszczaniu lamp ? Aby dołożyć ten brakujący cal musiałbym zmienić obudowę, ale tak zwarty układ wygląda bardzo dobrze. Pewnie i tak go już polutuję w takim kształcie, ale proszę o opinię, jeśli ktoś miał tego typu zagwozdkę.

pozdrawiam, Mikołaj
Myślę że chodzi o wyloty anod by nie celowały w lampy stopni sterujących, jak tak zrobiłem w pushpullu i jest ok.
Spróbuj obrócić zachowując narazie odległość.
Screenshot_20240320_143019_Drive.jpg
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Racja, otwory w anodzie są dokładnie w kierunku wypustki w cokole; sugerowane ułożenie 4-8 odchyla je o ok 15 stopni. A dziury już ładnie powiercone. Chlopaki z sovteka zawsze coś muszą wymyślić w ostatniej chwili...
Załączniki
Screenshot_20240320_172735_Gallery.jpg
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Udało się obrócić podstawki o te kilkanaście stopni bez większych przeróbek, dzięki szerokim kolnierzom które zamaskowały stare dziury.

Złożone- wlacznik sieciowy, żarzenie lamp, oraz elektrolity lamp mocy, 2x 470uF.
Załączniki
Screenshot_20240326_092014_Gallery.jpg
Screenshot_20240326_092029_Gallery.jpg
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: onyx1944 »

kofan777 pisze: wt, 26 marca 2024, 09:23 Udało się obrócić podstawki o te kilkanaście stopni bez większych przeróbek, dzięki szerokim kolnierzom które zamaskowały stare dziury.
Ale to chyba nie te piny maja byc w linii, u mnie tak to wyglada:
20240326_092852.jpg
Trzeba uważać z metalowymi cokołami i kołnierzami chassis tam jest potencjal katody w fixed bias mniej ale w autobiasie bardzo niebezpieczne zwarcie by było.
Ja wykorzystuje to funkcje do wstepnego zgrubnego pomiaru prądu spoczynkowego , między cokołem a masą.
kofan777
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 25 października 2009, 20:59

Re: kilka pytań nt wtórnika katodowego

Post autor: kofan777 »

Masz rację, źle policzyłem te piny, na szczęście mogę teraz prosto o 90st obrócić, nie chce też żeby otwory w anodzie skierowane były w TS.

Cokół jest ceramiczny, tylko kołnierz stalowy, mógłbyś przybliżyć ten problem z ryzykiem zwarcia?
ODPOWIEDZ