Forum

[Maurycy]

Witam. Raz na jakiś czas zaglądam do kącika gitarowego i widzę, że od dłuższego czasu pustka. Spowodowane to jest albo cenami albo brakiem czasu, albo sam nie wiem ( ucieczką na inne fora ).
Pozdrawiam.

[Thereminator]

Kiedy ten kącik startował moda na wzmacniacze lampowe dopiero się rozkręcała, na rynku nie było zbyt wiele gotowych propozycji zwłaszcza o mniejszych mocach, więc chętnych do samodzielnej budowy wzmacniaczy gitarowych i prezentowanych konstrukcji przybywało. Z czasem rynek się rozkręcił, więc siłą rzeczy ubyło zainteresowanych budową, bo amatorzy sześciu strun mogli tanio kupić gotowy wzmacniacz. Starzy bywalcy prawdopodobnie też się nasycili swoimi konstrukcjami - sam mam w domu 5 lampowych gitarowców (w tym 3 DIY), basowego hybrydowego Ampega w kanciapie a klon SLO stoi niedokończony chyba ze 12 lat. Było jeszcze parę pomysłów na wzmacniacze na subminiaturkach, ceramikach i lampach niskonapięciowych, ale totalny brak motywacji.

[haterkmp]

Ja mam przygotowane przynajmniej dwa wzmacniacze do złożenia. Trzy radia stoją żeby poskładać do kupy i milion pomniejszego sztrymsu w tym zegary... Rozwijam działalność i już nawet nie myślę o tym... A synowie póki co nie interesują się takimi dziwactwami jak elektronika czy muzyka... Poza tym świetne brzmienie można wykreować za pomocą wspaniałych cyfrowych narzędzi, które są coraz tańsze, lepsze i wygodniejsze niż 30kg lampowego wzmacniacza.

[Ghost]

Ja przyznam szczerze ostatnimi czasy totalnie straciłem zapał do budowania czegokolwiek. Jak do tej pory złożyłem 15 wzmacniaczy w około 10 lat. Niestety niedawno trochę mi się sytuacja życiowa wywaliła do góry nogami i myślę teraz o czymś innym jak zabawy z lutownicą. Niemniej mam od przeszło roku rozkopaną kopię JCM 800 dla kumpla (podobna do tej co kiedyś tutaj publikowałem tyle, że w wersji 50 W tym razem) i wiem, że prędzej czy później będę musiał do tego siąść, ale obawiam się, że będzie to chyba już mój ostatni projekt...

[eS]

Trochę weny nie ma.
6 samoróbek małowatowych mam plus jedną głowę w sali na próby a miejsce nie jest z gumy.
I cuduje już trochę bo jest i PP na 6N8S, PP na PCL805 i SE na EF80 z magicznym okiem, SE na PCL84 i ECL80. Ostatnio już jakieś stare szasi podziurawione bezlitośnie przerobiłem na takiego brzydala z każdą lampa na innym cokole. Jak się doczekam na szaske u majstra wreszcie to jest w planach wolnostojący pogłos z vibrato wurlitzera. Sprężyna już czeka.

[bulabla]

Witam - kontynuując to co kolega wcześniej napisał o cyfrowych urządzeniach. Uważam że sama budowa wzmacniacza jest troszkę bezsensowna ? W obecnych czasach . Jak policzymy czesci do wzmacniacza plus wliczymy godziny pracy nad wzmacniaczem to okaże się że możemy za to kupić tonexa i jakiś fr głośnik. Konsumenci jednak wybiorą wygodę. Zrozumiała jest dla mnie pasja tworzenia , bo to jest wspaniałe ale to tworzenie dla tworzenia . Później to wszystko zalega jak u wszystkich kolegów.
Uważam że czas wzmacniaczy lampowych do gitary dobiega końca. Można się nie zgadzać ale nikt tego nie zatrzyma . Zaraz zrobią ala tonexa w wersji amp np Combo i pozamiatane. Wystarczy popatrzeć też że każdy nowy head ma ir mesa engl itp . Ostatnie lata to mega skok jeżeli chodzi o symulacje .
Ja np odpalam amplitube 5 na starym pc , starej karcie asio i starym amplitunerze kenwood i to dobrze brzmi a obok stoi kopia zrobiona mesyy . Przykre ale prawdziwe
Aby tylko to wszystko sprzedać. Pozdrawiam

[eS]

Tym się trzeba w jakimś stopniu pasjonować bo wiadomo, że per saldo łatwiej jest kupić za cenę dwóch porządnych transformatorów np. Positive Grid Spark I mieć załatwione brzmieniowo wszystko w schludnym opakowaniu. Mnie jakoś bardziej by kręciło mieć staromodną skrzynkę z dużymi bańkami wewnątrz. Trochę jak ten brzydal na zdjęciu, choć jeszcze skrzynki nie ma (obok niego wspomniany SE na EF80 - 1W to wciąż za dużo do domowego pogrywania).

[Maurycy]

Witam. Tak to prawda. Sprzęt cyfrowy wypiera lampy, ale większość starych wyjadaczy nigdy nie zamieni lampy na cyfrę. Wiem co mówię. Pomijając fakt małego i lekkiego sprzętu nikt z łatwością nie przesiądzie się od razu na ,,lepsze,,. Przyzwyczajenie, może lenistwo? Znam grono gitarzystów, którzy cenią sobie prostotę. Dla nich czas to coś więcej niż złoto. Im po prostu nie chce się siedzieć i kręcić gałkami, naciskać presety i szukać tego co chcą uzyskać. Mają swoje brzmienie w 15sekund na lampie. Co innego młody początkujący. Chcą od razu brzmieć jak Satriani czy Santana itd.
Mnie coraz bardziej kręci natomiast budowa preampu soldano x88 czy cae 3+. Chcę swoimi uszami sprawdzić jak to zabrzmi pod 5 watową końcówką lampową oraz pod tranzystorem.
Czasu trochę mam.
Nie ważne czy w tydzień czy w rok powstanie.
Ważne, że jest chęć i pasja.
Pozdrawiam
Piotr

[Wicker]

Szczyt aktywności forum przypadał jakieś 10 lat temu, myślę że od tego czasu wielu członkom temat się albo "przejadł" albo zajmują się troszkę innymi rzeczami. Ostatnio po roku czekania dotarła do mnie obudowa a'la Deluxe Tweed - do wykończenia wzmacniacza zabierałem się od bardzo dawno a chassis stało złożone jakieś 5 lat - wymaga tylko dopracowania bo lekko szumi. Może teraz uda się w końcu złożyć w całość i mieć w końcu poczucie że coś zrobiło się do końca. Z drugiej strony moja kolekcja lamp i transformatorów tylko rośnie bo co jakiś czas wynajduję "okazję". Wydaje mi się jednak że ceny lamp zrobiły się ogromne i mam wrażenie, że to będzie główna przyczyna gwoździa do trumny wzmacniaczy lampowych - to po prostu staje się za drogie. Sam staram się projektować troszkę nowych konstrukcji, nie konserwatywnych, łączących lampy i krzem bo uważam że to po prostu ciekawe i coś nowego, jednak projekty pozostają tylko w postaci schematów. Nawet tutaj wrzuciłem jakiś czas temu projekt (do którego zaprojektowałem już PCB) ale praktycznie nikt nie był ciekaw pociągnąć jakąś dyskusję na którą liczyłem

[eS]

Gdzie obudowę zamawiales?

[slawekmod]

Coraz częściej myślę nad powrotem do robienia lampowych gitarowców.

[Marek7HBV]

Coraz częściej myślę nad powrotem do robienia lampowych gitarowców.

Wychodzą Koledze staranniej niż orginały, a to jest ważne dla młodych muzyków.

[slawekmod]

Marku, w kwietniu kończę 50lat
Ghost, chyba wiem o co chodzi. Mnie życie wywróciło się 1,5roku temu ...

[Wicker]

Gdzie obudowę zamawiales?

U Buzzaro - jakoś wykonania rewelacja, czas oczekiwania i responsywność na maile niestety już nie tak rewelacyjnie. Czekałem troszkę ponad rok - gdyby nie fakt że robiłem dla siebie to ok, ale jeśli miałoby to być dla kogoś to raczej nieakceptowalny czas. Zapewne zamówię kolejną obudowę z odpowiednim wyprzedzeniem.

[eS]

U Buzzaro - jakoś wykonania rewelacja, czas oczekiwania i responsywność na maile niestety już nie tak rewelacyjnie. Czekałem troszkę ponad rok - gdyby nie fakt że robiłem dla siebie to ok, ale jeśli miałoby to być dla kogoś to raczej nieakceptowalny czas. Zapewne zamówię kolejną obudowę z odpowiednim wyprzedzeniem.

A koszty jakiego to rzędu?