Nawijarka NPO-2B
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Nawijarka NPO-2B
Czołem,
Trafiła do mnie nawijarka NPO-2B ale niekompletna. Szukam części albo informacji - zdjęć - wymiarów - jakich elementów jej brakuje. Dekiel łożysk to wiadomo ale jak wyglądało fabryczne mocowanie rolek. To samo tyczy się stojaka z drutem - jak on fabrycznie wyglądał? Ten mój to przeróbka przeróbek.
Jeśli ktoś ma pod ręką i mógłby mi zrobić zdjęcia byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
- Łukasz
Trafiła do mnie nawijarka NPO-2B ale niekompletna. Szukam części albo informacji - zdjęć - wymiarów - jakich elementów jej brakuje. Dekiel łożysk to wiadomo ale jak wyglądało fabryczne mocowanie rolek. To samo tyczy się stojaka z drutem - jak on fabrycznie wyglądał? Ten mój to przeróbka przeróbek.
Jeśli ktoś ma pod ręką i mógłby mi zrobić zdjęcia byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
- Łukasz
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawijarka NPO-2B
Cud, że umknął mi ten wątek bo fanem codziennego przeglądania forum jestem okrutnym. Miałem trzy nawijarki (dwie w ruchu w moim ,,warsztacie''), trzecia była dawcą silnika ,,na siłę'' a reszta, z braku zainteresowania, poszła na złom. Z TKasprzaka dostałem też dodatkowy podajnik drutu, KubaFant pogardził i szpejo leży u mnie (miałem wywalić na złom), prawie kompletny, trzeba dorobić dźwignię (kawałek pręta fi ok. 6mm), rolkę z rezoteksu z małym łożyskiem w środku (może znajdę jeśli nie wywaliłem ale dorobić łatwo), dobrać sprężynkę, dorobić zewnętrzne ,,prawe'' mocowanie szpuli, taki stożek z otworem (do jednej nawijarki też dorabiałem z alu plus typowa nakrętka M8 z podkładką) i wyregulować całość. Kolumny podajnika drutu jakie miałem w ręku (cztery) każda miała inną średnicę stąd każdy podajnik ma też inną średnicę otworu mocowania, może trzeba będzie przetoczyć twoją kolumnę lub tulejować otwór podajnika, chyba nietrudne. Mogę wysłać InPost, koszt niestety 18,99zł (plus ten złom gratis oczywiście) bo w najmniejszej paczce się nie zmieści, zdjęcia zrobi syn jak podjedzie w tygodniu bo ja nie potrafię tego robić na ,,średnim'' poziomie. reszta pw. Pozdrawiam.
Re: Nawijarka NPO-2B
O, Jakże ja bym się ucieszył z tego podajnika drutu. To moja jest trochę zdekompletowana i podajnik to największy problem, mam jeden, który nie nadaje się zbytnio, nie ma regulowanego naciągu tylko stałe tarcie podkładką z rezoteksu. Może do drutu fi 1 się nadaje.
Generalnie prócz łożysk jest w przyzwoitym stanie.
Co trzeba dorobię.Generalnie prócz łożysk jest w przyzwoitym stanie.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawijarka NPO-2B
Na zdjęciu prawy stożek (oba są identyczne) mocujący szpulę już masz, może nawet oś ma średnicę identyczną jak w tym szmelcu co ci wyślę, jest szansa choć mając trzy nawijarki przed sobą widziałem, że chłopaki robili chyba z tego co mieli, wymiary do każdej brali z kapelusza. Pozdrawiam.
Re: Nawijarka NPO-2B
Dziś walczyłem z nawijarką, dobre określenie - walczyłem. Myślałem, zostawię napęd w sumie nie rzęzi za bardzo. No ale perfekcjonizm wziął górę. Zdemontowałem wszystko. Każdy element prócz śrub ustalony do podstawy jest kołkami, ale nie typowymi do tego celu stożkowymi 1:50 (do wybicia jednym puk) tylko szpilkami fi 5. Co powoduje, że demontaż polega na miarowym wybijaniu młotkiem, powolnym podważaniu, podkładaniu... Jak już sprzęgło było w moich rękach i usunąłem takie same szpilki ustalające talerz i zabierak szpulki to okazało się, że do zdjęcia talerza potrzeba: hydraulicznego ściągacza, ciętych profili, opalarki, palnika propan-butan. Zabierak ma kiełek który można zdemontować, udało się to urządzeniem do "odklejania" dostawionych łożysk. Potem ściągacz hydrauliczny i palnik do podgrzania - must have. Łożyska kółka paskowego na osi siedzą jak zaklęte, znów hydrauliczny i palnik... Ja nie mam pojęcia ile na plusie jest tolerancja pasowania ale musi bardzo solidnie. Ostatecznie mam wszystko w proszku.
tak mi to wygląda
Trzeba zmienić na jakieś inne, jak już wiem to nie chcę koło nosa takiego prezentu ! Maszyna z 97 a nie z 77 co by można się spodziewać
Wszystko w proszku z okładzin ciernych - azbestowych 




A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawijarka NPO-2B
Było minęło.....kompletną ,,głowicę'' ze sprzęgłem wywaliłem jakiś rok temu na złom, u mnie tam nie było nic azbestowego, to wyglądało na rezoteks, wszystkie łożyska wymieniłem choć dało by się je uratować ale w hurcie trafiłem po 1zł, zostały tylko duże łożyska w tej głowicy, umyłem w benzynie plus nowy smar, działa idealnie. Powodzenia w działaniu.
Re: Nawijarka NPO-2B
Dzięki koledze Cirrostrato dziś otrzymałem paczkę z prezentami! Mam zapasową karetkę i NAPINACZ
fabryczny
oraz trochę karkasów i jeszcze coś
Pasuje na kolumnę jak ulał a resztę się dorobi
Jestem wdzięczny i bardzo Ci dziękuję Cirrostrato!



Pasuje na kolumnę jak ulał a resztę się dorobi
Jestem wdzięczny i bardzo Ci dziękuję Cirrostrato!
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawijarka NPO-2B
Spiekłem raka..... to tylko kawał dla mnie zbędnego żelastwa, cieszę się, że jeszcze komuś przydatne bo miał wylądować na złomie. Zdjęcia nawijarki poszły, syn zrobił. Życzę miłego dnia.
Re: Nawijarka NPO-2B
Zastanawiam się jaki materiał wybrać na okładziny sprzęgła. Wymiar 80x25x7 do głowy przychodzi mi rezoteks, skóra, drewniane impregnowane olejem też by dały radę chyba. Kiedyś widziałem taki fajny materiał z grafitem i włóknami z brązu.
Macie jakieś pomysł co może się nadawać i gdzie kupić?
Macie jakieś pomysł co może się nadawać i gdzie kupić?
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Nawijarka NPO-2B
A nie lepiej zrezygnować ze sprzęgła i przerobić napęd na jakiś silnik DC z płynną regulacją obrotów? Chyba, że chcesz zachować oryginalny. W takim wypadku poszukaj „bezazbestowa okładzina płyta cierna”.
Tomek
Re: Nawijarka NPO-2B
W dobie falowników, silników DC to ten napęd jest zupełnie bezsensowny, cała ta maszynka z silnikami krokowymi i sterowaniem mogła by mieć wielkość walizkiTomasz Gumny pisze: ↑pt, 1 marca 2024, 08:15 A nie lepiej zrezygnować ze sprzęgła i przerobić napęd na jakiś silnik DC z płynną regulacją obrotów? Chyba, że chcesz zachować oryginalny. W takim wypadku poszukaj „bezazbestowa okładzina płyta cierna”.

I masz rację, coraz bardziej skłaniam się do sterowania elektronicznego. Tylko chyba nie DC a wykorzystał bym ten silnik 3f który jest i napędził go falownikiem, moment napędowy będzie ok, ciekawe czy moment hamowania silnikiem starczy do wygodnej pracy jak się zakłada drut.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nawijarka NPO-2B
U mnie hamowanie sprzęgłem (sterowanie nogą) działa idealnie a nie mam dziś możliwości zlecania wykonania elementów mechanicznych na fuchę w państwowych narzędziowniach jak kiedyś.
Re: Nawijarka NPO-2B
Nawijarka prawie gotowa, wszystko było krzywe, źle spasowane, źle skręcone...
Dostała falownik, ze sprzęgła została tylko funkcja hamowania.
Jako, że mam fabryczny napinacz a w zasadzie już dwa bo znalazłem dodatkowy na złomie
to zabrałem się za składanie. Jednakże nijak mi to wszystko nie pasowało. Wiem jak fabrycznie było złożone, pracowałem w firmie gdzie była jedna, mam foty od Cirrostrato widziałem też inne na żywo. Fabrycznie ruch dźwigni napinacza choć działa i reguluje to amortyzuje bardzo niewielki odcinek drutu. Jak napinacz dać wyżej to wektor siły działa po promieniu osi dźwigni i lipa. Nagle mnie olśniło... To trzeba zamontować odwrotnie
Napinacz do góry nogami!, do tego dałem tę rurę mocowania w stronę operatora a nie ściany co by nie odsuwać stolika i jest super ekstra. Długość drutu który się amortyzuje jest z 10x większa jak oryginalnie
Wszystko działa z zupełnie z nową jakością. Jakby ktoś dokładnie tak zaprojektował a potem chochlik to odwrócił, zupełnie tego nie rozumiem. Tyle lat robić takiego bubla.
Dostała falownik, ze sprzęgła została tylko funkcja hamowania.
Jako, że mam fabryczny napinacz a w zasadzie już dwa bo znalazłem dodatkowy na złomie



A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Nawijarka NPO-2B
Witam uprzejmie,Kolego Ukaniu.
Czy na Kolegi doskonale odbudowanej nawijarce da się nawinąć
cewki koszykowe na zakres mniej więcej fal długich?
Staram się dorobić do RFG-2, który kupiłem oczywiście bez cewek.
Oczywiście byłoby to odpłatnie,na pewno do uzgodnienia.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam.
Jacek "b/t"
Czy na Kolegi doskonale odbudowanej nawijarce da się nawinąć
cewki koszykowe na zakres mniej więcej fal długich?
Staram się dorobić do RFG-2, który kupiłem oczywiście bez cewek.
Oczywiście byłoby to odpłatnie,na pewno do uzgodnienia.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam.
Jacek "b/t"
Re: Nawijarka NPO-2B
Dzień dobry,
a nie lepiej dopasować cewki z jakiegoś odbiornika?
Pozdrowienia.
a nie lepiej dopasować cewki z jakiegoś odbiornika?
Pozdrowienia.