Witam!
Mam tego aż 13 sztuk, to się na początek pobawię przy wyprostowanym 230V, mam trafo separacyjne 230V/230V(ale uzwojenia odwrócone- daje obecnie 219V jałowo, przy walnięciu napięciem z PV miałem ponad 260V przed tą operacją), rezystorów mam parę kilogramów a kondensatorów MKSE cały organizer.
https://www.gstube.com/data/2119/
Do syntezatorów trzeba mieć czas, wiedzę i pieniądze.....nie zawalę się starymi neonówkami, po to by zostać kolejnym Jean,-Michel-Jarre'm

.
Mam też ten problem, że u mnie w domu bardziej i przyjemniej buduje się "ciche projekty", bo wzmacniacze można wygrzewać rezystorami 4,7R zamiast kolumn, zaś syntezator trzeba jednak słyszeć, są oscyloskopy, za chwilę czwarty złomek do zabawy dojedzie.....poza tym instrumenty muzyczne nie fascynują mnie, choć uczyłem się na klawiszach i dobrze mi szło, a słyszę mimo blisko 41 lat, cały zakres częstotliwości....nie brałem antybiotyków jak cukierków, bo w PRL-u nimi nie szafowano na żądanie "madek" jak obecnie.
A jakbym to miał zrobić
http://www.radiomurlo.narod.ru/PICs_8/M ... _90_2.html
Chodzi o przekaźnik zmierzchowy i czy włącznik dotykowy, to i tak miły prototyp....niestety teraz jesteśmy w UE, nie RWPG i "obozie radzieckich wpływów", więc układy bez separacji galwanicznej to kiepski pomysł, w razie "W" będzie dużo ludzi, którzy będą chcieli mi zaszkodzić.