Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Krzysztof_74
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 59
Rejestracja: pn, 26 grudnia 2022, 11:10

Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Krzysztof_74 »

Proszę o wytłumaczenie w miarę możliwości prostym językiem różnic pomiędzy transformatorem głośnikowym wykonanym w oparciu o rdzeń Ei a CC.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Ola Boga »

Różnica polega chyba na przenikalności magnetycznej blach stosowanych na te rdzenie.
Na rdzeniu zwijanym, dzięki większej przenikalności można uzyskać większą indukcyjność główną przy danej ilości zwojów, ewentualnie ograniczyć ilość zwojów dla zadanej indukcyjności.
Ale z drugiej strony taki rdzeń łatwiej się nasyca, więc zniekształcenia spowodowane nasycaniem rdzenia mogą być większe.
To pierwsze, co przychodzi mi do głowy, poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Marek7HBV »

Krzysztof_74 pisze: ndz, 21 stycznia 2024, 15:14 Proszę o wytłumaczenie w miarę możliwości prostym językiem różnic pomiędzy transformatorem głośnikowym wykonanym w oparciu o rdzeń Ei a CC.
CC wymagają mniej pracy ręcznej {przy składaniu rdzenia}, co jest istotne w produkcji. :D
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Marek7HBV »

Ola Boga pisze: ndz, 21 stycznia 2024, 15:44 Różnica polega chyba na przenikalności magnetycznej blach stosowanych na te rdzenie.
Na rdzeniu zwijanym, dzięki większej przenikalności można uzyskać większą indukcyjność główną przy danej ilości zwojów, ewentualnie ograniczyć ilość zwojów dla zadanej indukcyjności.
Ale z drugiej strony taki rdzeń łatwiej się nasyca, więc zniekształcenia spowodowane nasycaniem rdzenia mogą być większe.
To pierwsze, co przychodzi mi do głowy, poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
Tu może być pewien problem, bo kształtowanie rdzeni zwijanych z krzemowej {permaloy} blachy zalecanej do audio może być niewykonalne ze względu na kruchość tejże. Także dokładność składania obu tych typów rdzeni jest inna. O ile dokładność czoła w CC można uzyskać większą, to poszczególne warstwy już nie bardzo się mogą ułożyć na przeciw siebie. Taki rdzeń CC w układzie bez szczeliny faktycznie może być skuteczniejszy pod warunkiem silnego dociśnięcia połówek, co nie zawsze jest możliwe. :D
Krzysztof_74
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 59
Rejestracja: pn, 26 grudnia 2022, 11:10

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Krzysztof_74 »

Dziękuję za odpowiedzi. Mam do wyboru albo CC mniej więcej jak na poniższych zdjęciach lub na rdzeniu Ei120/5 i nie wiem na co się zdecydować. Ei od Pana Leszka mam w dwóch konstrukcjach i sprawują się doskonale. Natomiast CC nigdy nie miałem w rękach.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Marek7HBV »

Wyglądają ładnie, ale bałbym się że jak wypadną z ręki , to się stłuczą :lol: i żaden klej nie pomoże. :D
Krzysztof_74
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 59
Rejestracja: pn, 26 grudnia 2022, 11:10

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Krzysztof_74 »

Cenna uwaga Panie Marku.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: elektron6 »

Czyli trafo na rdzeniu CC przynajmniej w teorii ma tyle samo zalet co i wad jak na rdzeniu EI?
Czy trafo na rdzeniu CC jest tym samym co trafo na rdzeniu amorficznym? Transformatory amorficzne są droższe v EI - z czego to wynika?
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Marek7HBV »

elektron6 pisze: wt, 23 stycznia 2024, 08:46 Czyli trafo na rdzeniu CC przynajmniej w teorii ma tyle samo zalet co i wad jak na rdzeniu EI?
Czy trafo na rdzeniu CC jest tym samym co trafo na rdzeniu amorficznym? Transformatory amorficzne są droższe v EI - z czego to wynika?
Inny materiał {stan stopu } i inna cena. Obecnie materiał na rdzenie transformatorów stopni wyjściowych {także tranzystorowych} jest produkowany na specjalne zamówienie, a to co jest w 99 procentach w sprzedaży {nowego} to badziew dla amatorów zauroczonych lampowym brzmieniem {modą?}. I właśnie dlatego ceny starych transformatorów typu TWOP osiągają wysokie ceny :wink: .:D
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: elektron6 »

Czyli aby przykładowo wykonać naprawdę dobrze grający wzmacniacz lampowy niezbędne są trafa głośnikowe z epoki (oryginał lub przewinięte). Wszelkiej maści Ogonowskie, Trafonix czy jakoś tam nie mają startu - szkoda monety? lub tez trzeba wierzyć że to jest ten 1% dobrych blach?
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Marek7HBV »

Tam gdzie w reklamie eksponowany jest rodzaj blach, możliwe że to ten 1 procent. Natomiast gdy trudno znależć normę, to możliwe że zrobiono z dostępnych standardowych blach przewidzianych do sieciowych. Któryś z naszych małych producentów reklamował się że wykorzystuje stare zapasy kształtek wykonanych do głośnikowych. A z drugiej strony patrząc, to kto rozpozna na słuch rodzaj blachy? Możliwe że rosnący rynek spowodował powrót do produkcji odpowiednich stopów {amorficznych} i dzisiejsza oferta tanich chińskich wzmacniaczy nie jest wcale taka zła. :D
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Ola Boga »

Mnie się wydaje, że trzeba się trochę zastanowić co w transformatorze głośnikowym wpływa na jakie parametry.

Transformator głośnikowy jest elementem trochę wewnętrznie sprzecznym, ponieważ oczekujemy od niego przenoszenia bardzo szerokiego pasma.

Na górną część pasma wpływa najbardziej sekcjonowanie i ułożenie uzwojeń, czyli indukcyjność rozproszenia i pojemności między zwojami. Szczególnie we wzmacniaczach z USZ obejmującym transformator(y) będzie miało znaczenie nie tylko jaką częstotliwość transformator przeniesie, ale też z jakim przesunięciem fazowym, gdzie wystąpi rezonans itd.

Z kolei w dole pasma ważna jest indukcyjność główna i sposób wchodzenia rdzenia w nasycenie. Tutaj materiał rdzenia ma duże znaczenie, ale również w mniej oczywisty sposób. W pierwszym przybliżeniu może się wydawać, że najbardziej zależy nam na dużej indukcyjności głównej, ale to jest prawdą dla małych sygnałów, natomiast w przypadku niskich tonów trzeba też zobaczyć co się dzieje przy dużych przenoszonych mocach. W przypadku blach o dużej przenikalności (najbardziej dla transformatorów toroidalnych, ale również rdzeni CC, amorficznych itp.) indukcyjność będzie mocno zależna od poziomu przenoszonej mocy i może okazać się, że transformator doskonale przenoszący od 1Hz dla małych sygnałów, będzie miał problem z przeniesieniem zakresu 30-40Hz z pełną mocą przy zachowaniu rozsądnych zniekształceń. Klasyczny rdzeń EI jest w tym zakresie znacznie bardziej przewidywalny.

Nawet rozmiar rdzenia nie jest tak oczywisty do wyboru, jakby się mogło wydawać. Owszem, większy rdzeń zapewni lepsze parametry dla przenoszenia dużych mocy w dole pasma, ale pojemności między sekcjami mogą przez to rosnąć, rezonans zbliżać się do użytecznego pasma itp. Dlatego im większa planowana moc wzmacniacza, tym trudniejszy do wykonania transformator.

Stare transformatory też nie stanowią panaceum. Po pierwsze bardzo często w dawnych czasach też projektowano je z uwzględnieniem czynników ekonomicznych, zarówno pod względem kosztu materiałów, jak i pracochłonności wykonania, a po drugie w zależności od warunków przechowywania blachy rdzenia mogą być zardzewiałe, a izolacje nawilgnięte, albo w inny sposób naruszone zębem czasu.
elektron6 pisze: wt, 23 stycznia 2024, 11:23Czyli aby przykładowo wykonać naprawdę dobrze grający wzmacniacz lampowy niezbędne są trafa głośnikowe z epoki
Tutaj chyba kluczowe będzie zdefiniowanie "dobrze grającego wzmacniacza". Bo jeżeli wykładnikiem będą obiektywne parametry pasma i zniekształceń, to jakby nie liczyć, najlepszym transformatorem będzie brak transformatora, czyli finalnie tranzystory...
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Ola Boga »

Żeby nabrać perspektywy w temacie transformatorów głośnikowych, dobrze jest prześledzić historię słynnego "wzmacniacza Williamsona".
Williamson skonstruował wzmacniacz o rewelacyjnych parametrach, który znacznie wyprzedzał swoją epokę i udostępnił go jako "open source" zachęcając hobbystów do powielania swojego projektu. Niestety bardzo szybko okazało się, że większość amatorów napotyka na problemy ze stabilnością, zarówno na górze, jak i na dole pasma. Okazało się, że transformator głośnikowy użyty (wykonany?) przez Williamsona miał wprost absurdalne parametry, nawet jak na nasze współczesne standardy, co powodowało, że każde odstępstwo mogło wpłynąć nie tylko na subtelne aspekty jakości odtwarzania, ale wprost na stabilność, czyli możliwość korzystania ze zbudowanego urządzenia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Williamso ... ransformer
https://en.wikipedia.org/wiki/Williamso ... ty_problem
Krzysztof_74
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 59
Rejestracja: pn, 26 grudnia 2022, 11:10

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: Krzysztof_74 »

Zdecydowałem się na rdzeń Ei. Finalnie będzie to "PP150-3" na rdzeniu Ei 120/53. Blaszki wyżarzane 0,3 mm.
Okres oczekiwania ok. 4 tygodnie, więc można się zająć innymi sprawami.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Transformator głośnikowy rdzeń Ei a CC

Post autor: elektron6 »

Szledząć dyskusje na formach audio w tematach problematyki wzmacniaczy lampowych przewijają się opinie; średnica piękna wręcz wzorowa, wysokie delikatne bez kłucia w uszy natomiast jest zawsze dyskusja o najniższych częstotliwościach; brak dołu, kolumna jest za "ciężka" dla wzmacniacza, brakuje pazura etc. To tak w kontekście traf głośnikowych iż chyba z dolnym pasem jest największe wyzwanie.
ODPOWIEDZ