IGBT 30F131
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
IGBT 30F131
Witam.
Trafiła do mnie uszkodzona, fajna 50" plazma Panasonica. Uszkodzony był moduł SC - zwarte 6 tranzystorów: 3 x 30F131 oraz 3 x RJP30H2A.
Po wymianie, TV pochodził 15minut i szlag trafił 3szt 30F131.
Tranzystory z allegro (ten z prawej oryginalny). Od początku jeden grzał się wyraźnie bardziej (to nie jest kwestia lutowania). Może ktoś ma 'na zbyciu "oryginalne" ?
Trafiła do mnie uszkodzona, fajna 50" plazma Panasonica. Uszkodzony był moduł SC - zwarte 6 tranzystorów: 3 x 30F131 oraz 3 x RJP30H2A.
Po wymianie, TV pochodził 15minut i szlag trafił 3szt 30F131.
Tranzystory z allegro (ten z prawej oryginalny). Od początku jeden grzał się wyraźnie bardziej (to nie jest kwestia lutowania). Może ktoś ma 'na zbyciu "oryginalne" ?
Re: IGBT 30F131
To już nie pary lecz trójki potrzebne? Można zmniejszając sprawność układu zastosować rezystory emiterowe {wyrównawcze} i nawet dołożyć po tranzystorze, ale wcześniejsze sortowanie tranzystorów jest konieczne. Niestety stary, wieczny problem że duży może więcej {wymagać od producenta}. 

Re: IGBT 30F131
Czołem.
W liczących sobie wiele lat pracy odbiornikach plazmowych różnych firm przyczyną uszkadzania się tranzystorów w stopniach wyjściowych potrafiły być niekiedy kondensatory elektrolityczne (stosowane w driverach mosfetów lub IGBT oraz na zasilaniu stopni z nimi współpracujących), które przez lata pracy "nieco" podeschły i bardzo podniosła im się szeregowa rezystancja ESR. Przed wymianą tranzystorów zawsze należy sprawdzić stan kondensatorów, mierząc ich impedancję, nawet bez demontowania z płytek, dobrym miernikiem RLC. Oczywiście nie twierdzę, że w tym konkretnym przypadku winę za ponowne uszkodzenie się tranzystorów ponosiły kondensatory, ale i tak warto sprawdzić ich stan. Nasuwa mi się jeszcze pytanie - czy nowe tranzystory nie mogły być podróbkami?
Pozdrawiam
Romek
W liczących sobie wiele lat pracy odbiornikach plazmowych różnych firm przyczyną uszkadzania się tranzystorów w stopniach wyjściowych potrafiły być niekiedy kondensatory elektrolityczne (stosowane w driverach mosfetów lub IGBT oraz na zasilaniu stopni z nimi współpracujących), które przez lata pracy "nieco" podeschły i bardzo podniosła im się szeregowa rezystancja ESR. Przed wymianą tranzystorów zawsze należy sprawdzić stan kondensatorów, mierząc ich impedancję, nawet bez demontowania z płytek, dobrym miernikiem RLC. Oczywiście nie twierdzę, że w tym konkretnym przypadku winę za ponowne uszkodzenie się tranzystorów ponosiły kondensatory, ale i tak warto sprawdzić ich stan. Nasuwa mi się jeszcze pytanie - czy nowe tranzystory nie mogły być podróbkami?

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2850
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: IGBT 30F131
Ten po lewej z wkładką radiatorową wewnątrz w kolorze miedzianym wygląda nawet lepiej niż oryginał po prawej stronie, nie wydaje się to być podróbka sądząc po dość dużej strukturze. Ale niestety, pewności jednak mieć nie można skoro się uszkodziły...
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: IGBT 30F131
Nie mówię, że nie, ale czy w takim przypadku nie uszkadzały by się 3 równocześnie? Z pomiaru temperatury ewidentnie widać że jeden grzeje się bardziej. Ale nawet jak uszkodzi się jeden, to pozostałe dwa uszkodzą się prędzej czy później (raczej prędzej) bo będą przeciążone...Romekd pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 12:23 ... Przed wymianą tranzystorów zawsze należy sprawdzić stan kondensatorów, mierząc ich impedancję, nawet bez demontowania z płytek, dobrym miernikiem RLC. Oczywiście nie twierdzę, że w tym konkretnym przypadku winę za ponowne uszkodzenie się tranzystorów ponosiły kondensatory, ale i tak warto sprawdzić ich stan...
Pozdrawiam
Romek
Pozdrowienia
Re: IGBT 30F131
Według mnie są to dwa różne tranzystory. Różnią się wielkością i kształtem struktur...Olkus pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 12:53
Ten po lewej z wkładką radiatorową wewnątrz w kolorze miedzianym wygląda nawet lepiej niż oryginał po prawej stronie, nie wydaje się to być podróbka sądząc po dość dużej strukturze. Ale niestety, pewności jednak mieć nie można skoro się uszkodziły...
Pozdrawiam,
A.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2850
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: IGBT 30F131
Jest taka opcja. Inna sprawa, że inny producent mógł taki sam tranzystor zrobić inaczej...Radiowiec pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 22:30Według mnie są to dwa różne tranzystory. Różnią się wielkością i kształtem struktur...Olkus pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 12:53
Ten po lewej z wkładką radiatorową wewnątrz w kolorze miedzianym wygląda nawet lepiej niż oryginał po prawej stronie, nie wydaje się to być podróbka sądząc po dość dużej strukturze. Ale niestety, pewności jednak mieć nie można skoro się uszkodziły...
Pozdrawiam,
A.
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: IGBT 30F131
Ta firma handluje nadwyżkami produkcyjnymi starszych elementów, kupowałem u nich różne części i na razie nie mogę narzekać, pozostaje kwestia ceny.
https://www.utsource.net/itm/p/1904737.html
https://www.utsource.net/sch/30F131.html
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2536
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: IGBT 30F131
Nawet ten sam producent mógł zmienić sposób wytwarzania tego samego typu tranzystora, choćby z powodu zmian w parku maszynowym czy przeniesienia produkcji do innej fabryki.Olkus pisze: ↑wt, 9 stycznia 2024, 00:28Jest taka opcja. Inna sprawa, że inny producent mógł taki sam tranzystor zrobić inaczej...Radiowiec pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 22:30Według mnie są to dwa różne tranzystory. Różnią się wielkością i kształtem struktur...Olkus pisze: ↑pn, 8 stycznia 2024, 12:53
Ten po lewej z wkładką radiatorową wewnątrz w kolorze miedzianym wygląda nawet lepiej niż oryginał po prawej stronie, nie wydaje się to być podróbka sądząc po dość dużej strukturze. Ale niestety, pewności jednak mieć nie można skoro się uszkodziły...
Pozdrawiam,
A.
Pozdrawiam,
A.
Re: IGBT 30F131
Czołem.
Wiecie Koledzy co mnie najbardziej zastanawia? Zaskoczony jestem tym, że przy równoległym połączeniu tranzystorów zwarcia wystąpiły w 6 sztukach jednocześnie
Mnie taki przypadek jeszcze się nie trafił, gdyż przy uszkodzeniu się na pełne zwarcie pierwszego tranzystora, pozostałe z połączonych do niego równolegle teoretycznie powinny ocaleć. Miewałem przypadki gdy uszkodziło się kilka tranzystorów mocy jednocześnie, ale zauważałem je jedynie we wzmacniaczach dużej mocy, gdzie uszkodzenie się pierwszego z tranzystorów powodowało wyrwanie dziury w obudowie tranzystora, co powodowało w nim całkowitą przerwę, albo spalenie się jednego z wielu rezystorów emiterowych, co odłączało dany tranzystor i umożliwiało palenie się kolejnych... Na takie przypadki trafiałem w uszkodzonych wzmacniaczach naprawdę dużej mocy wyjściowej, liczonej w setkach watów lub jeszcze większej. Natomiast w uszkadzających się równolegle połączonych diodach na wyjściach przetwornic zawsze padała tylko jedna, podobnie jak przy równolegle działających tranzystorach. Dlaczego w telewizorze z tego wątku padły naraz wszystkie tranzystory?
Pozdrawiam
Romek
Wiecie Koledzy co mnie najbardziej zastanawia? Zaskoczony jestem tym, że przy równoległym połączeniu tranzystorów zwarcia wystąpiły w 6 sztukach jednocześnie


Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: IGBT 30F131
Zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednym drobiazgu - przed montażem tranzystorów IGBT większej mocy (również mosfetów), sprawdzałem czy napięcie otwierania się ich złącz (kanałów) są podobne oraz czy spadki napięcia między emiterem i kolektorem (przy mosfetach sprawdzałem rezystancję kanału z podaną w katalogu wartością) przy właściwym wysterowaniu bramki jest zgodne z wartością maksymalną, podawaną w notach katalogowych. Jeśli spadki napięć dla dużych prądów w badanej partii okazywały się znacznie wyższe od katalogowych, zakupione elementy odsyłałem sprzedającemu (z reguły były to tandetne podróbki), po rozmowie telefonicznej, w której elementy reklamowałem, przedstawiając wyniki swoich pomiarów. U porządnych dostawców zawsze udawało się wymienić podzespoły na oryginale lub odzyskać pieniądze za ich zakup (często nie musiałem nawet odsyłać elementów wadliwych).
Pozdrawiam
Romek
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: IGBT 30F131
Pomiar rezystancji zwłok pomógłby to wyjaśnić. Przy dużej wydajności zasilacza pierwszy uszkodzony tranzystor działałby jak grzałka, a pozostałym zapewne już niewiele brakowało do ,,zagotownia krzemu,,
. 


- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5421
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: IGBT 30F131
Witam

Żeby to nastąpiło to musiała by być temperatura grubo przekraczająca 200°C, tak więc zanim tranzystor by wyzionął ducha wypuściłby dymek lub by się sam odlutował...

Ratujmy stare tranzystory!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: IGBT 30F131
Na logikę, to prąd maksymalny został przekroczony sześciokrotnie z dowolnego powodu.
Jeżeli było 6 tranzystorów równolegle i wystąpiło internsywne grzanie.
Jeżeli to nie jest "logika rozmyta:-)"
Jeżeli było 6 tranzystorów równolegle i wystąpiło internsywne grzanie.
Jeżeli to nie jest "logika rozmyta:-)"