Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Witam serdecznie,
Próbuję zrobić filtr dwuobwodowy ze standardowych filtrów P.CZ.
Czy to się da zrobić z dwóch identycznych filtrów LC 455kHz? Czy ktoś ma szczegółowe dane takiego filtru fabrycznego? Albo jak coś takiego policzyć?
Prototypu nie da się tego zestroić tak żeby miało pasmo 5-8kHz. Odstęp pomiędzy szczytami charakterystyki jest zawsze około 25 kHz. (mam wobuloskop, a raczej układ przemiatania i oscyloskop w trybie X-Y) Kręcenie jednym rdzeniem przesuwa obie części, nie da się ich do siebie zbliżyć..
Reszta to test mieszacza. Jak jeden szczyt jest na 455kHz i poda się odpowiednie częstotliwości to działa wzorowo.
Układ testowy (nie symulacja):
Próbuję zrobić filtr dwuobwodowy ze standardowych filtrów P.CZ.
Czy to się da zrobić z dwóch identycznych filtrów LC 455kHz? Czy ktoś ma szczegółowe dane takiego filtru fabrycznego? Albo jak coś takiego policzyć?
Prototypu nie da się tego zestroić tak żeby miało pasmo 5-8kHz. Odstęp pomiędzy szczytami charakterystyki jest zawsze około 25 kHz. (mam wobuloskop, a raczej układ przemiatania i oscyloskop w trybie X-Y) Kręcenie jednym rdzeniem przesuwa obie części, nie da się ich do siebie zbliżyć..
Reszta to test mieszacza. Jak jeden szczyt jest na 455kHz i poda się odpowiednie częstotliwości to działa wzorowo.
Układ testowy (nie symulacja):
- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Symulacja potwierdza wyniki obserwacji.
Oba filtry identyczne. Kręcenie cewkami/zmiana indukcyjności wpływa wzajemnie i nie da się uzyskać wąskiej charakterystyki.
Pobawię się paroma sposobami sprzężenia. Prawdopodobnie po omacku odkryje jak to ma być. Ale lepiej zapytać się ekspertów
Oba filtry identyczne. Kręcenie cewkami/zmiana indukcyjności wpływa wzajemnie i nie da się uzyskać wąskiej charakterystyki.
Pobawię się paroma sposobami sprzężenia. Prawdopodobnie po omacku odkryje jak to ma być. Ale lepiej zapytać się ekspertów

- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Gdyby impedancja wejściowa stopni p.cz. była na poziomie 50k, to chyba take sprzężenie było by ok?
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Aż się prosi zastosować zamiast C3 filtry ceramiczne, co było zrobione w Radmor 5100 itp. 

- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Jak najbardziej! Tylko trzeba takie zdobyć. Impedancja pomiędzy obwodami jest około 500 ohm.
Tłumienia sygnału się nie boję. Dwa stopnie w prototypie mają wzmocnienie napięciowe około 1300!
Z wejścia 1mV jest 1.34V na obciążeniu 10k. I nic się nie wzbudza. Co jest ciekawe.. zapomniałem uziemić obudowy drugiego filtra pasmowego.
Prototyp prezentuje się tak: dwa stopnie takie jak na schemacie, pierwszy to mieszacz, drugi prawie taki sam, oba ustawione na 1.2mA Charakterystyka jest trochę wąska, na oko 5kHz. Będzie trzeba dobrać kondensatory sprzęgające. Na razie jest 1nF.
Przemiatanie 20kHz: I jeszcze taka fotka, wspomniany pomiar wzmocnienia:
- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Diody to są na prawdę różowe. Lubie kolekcjonować diody LED o dziwnych kolorach...
Stabilizator napięcia polaryzacji tranzystorów, daje 5.2V. Buduje to na zasilanie bateryjne 9V (9..6V w praktyce)
Stabilizator napięcia polaryzacji tranzystorów, daje 5.2V. Buduje to na zasilanie bateryjne 9V (9..6V w praktyce)
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Ależ oferta światowa Muraty itp. jest ogromna. Same ceramiki i gotowe hybrydy. Praktycznie każdy odbiornik wyższej klasy jest w nie wyposażony.Nieliniowy pisze: ↑sob, 23 września 2023, 05:15
Jak najbardziej! Tylko trzeba takie zdobyć. Impedancja pomiędzy obwodami jest około 500 ohm.
Tłumienia sygnału się nie boję. Dwa stopnie w prototypie mają wzmocnienie napięciowe około 1300!

Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
A jeśli chodzi o odbiornik, to sama frajda przy projektowaniu i wykonaniu może jest celem głównym pracy. Ale także jego zastosowanie powinno dać satysfakcję {miło by było posłuchać muzyki hawajskiej w orginale
} i widząc Kolegi projekt zastanawiam się do czego realnie można wykorzystać taki odbornik. Nie będzie to odbiornik komunikacyjny do nasłuchu amatorskich stacji, lecz raczej do szukania egzotycznych {może już ostatnich na AM}, lokalnych stacji. A to oznacza że pasmo powinno być o standardowej szerokości {co ułatwia zdobycie filtrów}, ale selektywność i czułość powinny być większe niż w zwykłych {domowych} odbiornikach. I tu jest pole do popisu - może nie tylko podwójny obwód strojony na w.cz. , ale także podwójna przemiana dla krótkich fal? 


- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Dodałem drugi stopień P.CZ. i wzmocnienia jest aż nadto. Wzbudza się z prądem większym niż 1mA. Regulacja do testów jest na tym dyndającym potencjometrze. Docelowo będzie ARW na osobnym detektorze. Wzmacniacz klasy B na T11. Trzeci stopień na T10, będzie buforem żeby odseparować detektor synchroniczny od reszty układu. Dodatkowo paluje dodać eliminator P.CZ. równolegle do R1 na wejściu mieszacza.
Sam detektor synchroniczny najlepiej pracuje przy napięciu wejściowym około 100-300mV. Wiec zatrzymuje się na dwóch stopniach przeciwsobnych wzmacniacza.
Schemat powstaje po kawałku, równolegle do samego prototypu
Pośrednia na 36.455MHz, druga heterodyna na kwarcu 18MHz, druga harmoniczna, wyjście na tradycyjny wzmacniacz 455kHz
Strojenie pierwszej heterodyny na dwóch diodach mocy, 10-40pF
Sam detektor synchroniczny najlepiej pracuje przy napięciu wejściowym około 100-300mV. Wiec zatrzymuje się na dwóch stopniach przeciwsobnych wzmacniacza.
Schemat powstaje po kawałku, równolegle do samego prototypu


Pierwszą przygodę z podwójną przemianą mam już za sobą

Pośrednia na 36.455MHz, druga heterodyna na kwarcu 18MHz, druga harmoniczna, wyjście na tradycyjny wzmacniacz 455kHz
Strojenie pierwszej heterodyny na dwóch diodach mocy, 10-40pF

- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Witam po paru tygodniowej przerwie.
Bardzo ładnie się filtry zestroiły. Mucha nie siada.
Przesadziłem tylko trochę ze wzmocnieniem. Cały wzmacniacz, jak na schemacie (mieszacz + dwa stopnie + separator), ma wzmocnienie w naturze większe od 120dB (prąd 1.2mA na stopień) i oczywiście jest trochę niestabilny. Pomogło dodanie kondensatorów przy kolektorach mieszacza i kondensatorów przy napięciu 5.2V od polaryzacji, przy samych rezystorach bazowych. Regulacja ARW działa, i daje się ładnie regulować. Przy ustawieniu napięcia wyjściowego P.CZ. na poziomie 2V p-p, napięcie ARW jest około 0.7-0.8mV. Daje to prąd pojedynczego stopnia P.CZ. na poziomie około 0.2mA. W stanie bez sygnału jest około 0.8mA na stopień. Napiecie ARW waha się w granicach 0.5-1.0V. Nie są to bardzo dokładne pomiary bo wzmacniacz jest bardzo czuły i "wykrywa" wszelkie urządzenia cyfrowe .. i żarówki LED'owe..
Najlepiej stroi się przy świecach.
Złożyłem to z prostym wzmacniaczem W.CZ (topologia taka sama jak P.CZ. objęte ARW), heterodyna z separatorem.
Zgrubnie zestrojone na fale średnie: 520-1650KHz Brakuje pokrycia o około 100KHz, u nas pasmo do 1780KHz. Wina konstrukcji heterodyny, pojemności etc. Jest bardzo podobna jak w moich postach o elektronicznym przełączaniu zakresów. 300mV na wejściu mieszacza.
I...
Lista błędów (konstruktor powinien za#@&% na galerach
):
- Eliminator P.CZ. na wejściu W.CZ. mieszacza jest słabo efektywny, dostaje się 455KHz z detektora synchronicznego.
- Separator heterodyny ma bardzo wysoką impedancje wejściową (47k). Pobiera napięcie przez kondensator 1pF góry obwodu rezonansowego. I prawdopodobnie "widzi" generator od detektora. Może by tak następny eliminator P.CZ. na wejściu heterodyny przy mieszaczu?
- Filtracja napięcia drugiej płytki jest niedostateczna.
- Heterodyna pracuje na stabilizowanym napięciu polaryzacji, trzeba osobny stabilizator 5.2V.
- Detektor albo coś innego się przerejestrowuje.
Ale..
Radio odbiera jedną stację.. tak trochę. Nie ma szumu, na prawdę zero pomiędzy stacjami. Są za to ciekawe interferencje
Bardzo ładnie się filtry zestroiły. Mucha nie siada.
Przesadziłem tylko trochę ze wzmocnieniem. Cały wzmacniacz, jak na schemacie (mieszacz + dwa stopnie + separator), ma wzmocnienie w naturze większe od 120dB (prąd 1.2mA na stopień) i oczywiście jest trochę niestabilny. Pomogło dodanie kondensatorów przy kolektorach mieszacza i kondensatorów przy napięciu 5.2V od polaryzacji, przy samych rezystorach bazowych. Regulacja ARW działa, i daje się ładnie regulować. Przy ustawieniu napięcia wyjściowego P.CZ. na poziomie 2V p-p, napięcie ARW jest około 0.7-0.8mV. Daje to prąd pojedynczego stopnia P.CZ. na poziomie około 0.2mA. W stanie bez sygnału jest około 0.8mA na stopień. Napiecie ARW waha się w granicach 0.5-1.0V. Nie są to bardzo dokładne pomiary bo wzmacniacz jest bardzo czuły i "wykrywa" wszelkie urządzenia cyfrowe .. i żarówki LED'owe..


Złożyłem to z prostym wzmacniaczem W.CZ (topologia taka sama jak P.CZ. objęte ARW), heterodyna z separatorem.
Zgrubnie zestrojone na fale średnie: 520-1650KHz Brakuje pokrycia o około 100KHz, u nas pasmo do 1780KHz. Wina konstrukcji heterodyny, pojemności etc. Jest bardzo podobna jak w moich postach o elektronicznym przełączaniu zakresów. 300mV na wejściu mieszacza.
I...
Lista błędów (konstruktor powinien za#@&% na galerach

- Eliminator P.CZ. na wejściu W.CZ. mieszacza jest słabo efektywny, dostaje się 455KHz z detektora synchronicznego.
- Separator heterodyny ma bardzo wysoką impedancje wejściową (47k). Pobiera napięcie przez kondensator 1pF góry obwodu rezonansowego. I prawdopodobnie "widzi" generator od detektora. Może by tak następny eliminator P.CZ. na wejściu heterodyny przy mieszaczu?

- Filtracja napięcia drugiej płytki jest niedostateczna.
- Heterodyna pracuje na stabilizowanym napięciu polaryzacji, trzeba osobny stabilizator 5.2V.
- Detektor albo coś innego się przerejestrowuje.
Ale..
Radio odbiera jedną stację.. tak trochę. Nie ma szumu, na prawdę zero pomiędzy stacjami. Są za to ciekawe interferencje

Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Szkoda by było psuć czułość i w takim przypadku stosuje się całkowite ekranowanie bloków. 

- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Zbieram rozmaite metalowe pudelka na ten cel, ale wydaje mi się że coś jest nie tak z układem heterodyny.
Daje ona bardzo czyste pasmo bo obwód rezonansowy jest bardzo mało tłumiony. Testowana poza układem radia, sama płytka oscylatora. Napięcie na separator pochodzi bezpośrednio z obwodu rezonansowego. Testowałem sprzężenie z T1 pojemnościowe i indukcyjne. Indukcyjne wnosi mniej niechcianych pojemności, daje większy zakres przestrajania. Ale separator ma tendencje do zbierania śmieci z eteru. Nie za bardzo przypominam sobie żeby jakieś klasyczne radio Unitry miało oddzielny oscylator na elementach dyskretnych. Czy ktoś wie o rozwiązaniu godnym naśladowania?
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Do odbioru stacji komercyjnych wystarczy prosty mieszacz-oscylator i ewentualnie wzmacniacz. Resztę problemów ,,załatwiało,, ARW włączone na stałe. Wymagania wzrastały przy budowie urządzeń łączności profesjonalnej {a także amatorskiej
}. Zastosowanie anteny wewnętrznej {ferrytowej} ogranicza możliwość wykorzystania rozbudowanych układów p.cz. i tylko dla zewnętrznej anteny ma sens tak się starać {albo trzeba będzie odbierać z ARW na maxa. 


- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Pobawiłem się tym radiem trochę wieczorem. Na słuch dostroiłem pułapkę P.CZ. i podkręciłem ARW. Wychodzi na to detektor był przesterowany. Czułość jest teraz bardzo dobra z ogromnym zapasem wzmocnienia. Szerokość P.CZ. jest tak na styk, zaczyna ograniczać pasmo audio ale jeszcze nie tragicznie. Wymiana kondensatorów 1nF pomiędzy obwodami na 1.5nF pewnie to załatwi.
Na razie to wszystko prowizorka, obwody wejściowe zestrojone na słuch. Zakres 520-1640 KHz.
Na razie to wszystko prowizorka, obwody wejściowe zestrojone na słuch. Zakres 520-1640 KHz.
- Nieliniowy
- 125...249 postów
- Posty: 226
- Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
- Lokalizacja: Silicon Forest
Re: Filtr dwuobwodowy P.CZ. ze standardowych części
Witam,
Walka z tym radiem dalej w toku. Generalnie wzmacniacz P.CZ. się dziwnie przesterowuje. Niby ARW trzyma zadany poziom wyjścia w zakresie 300-800mV(regulowany) przy badaniu generatorem 455kHz i oscyloskopem. Detektor lubi najbardziej zakres 300-500mV, powyżej sam się przesterowuje.
Wprowadziłem następujące zmiany:
- Filtracja zasilania oddzielnie dla każdego bloku, W.CZ./P.CZ., Detektor, Skala Cyfrowa przez filtr dolnoprzepustowy R47 i 470uF. Dodatkowo skala ma filtr Pi w zasilaniu 2x100nF + dławik 2.2mH. Pozbyło się to wszystkich zakłóceń od skali i jej przetwornicy.
- Filtry pasmowe są teraz sprzęgnięte pojemnościami 1.5nF i zestrojone na przepustowość 8kHz.
- Napięcie polaryzacji górnych baz stopni P.CZ. podniesione z 1.6V do 2.3V, nic to nie dało dalej jest łatwo przesterować.
- Napięcie polaryzacji mieszacza podniesione z 0.9V do 1.74V
- Poprawiona pułapka P.CZ. ma szerokość tłumienia 15kHz, środek 455kHz
- Ekranowanie detektora, siedzi w takim U z blachy miedzianej.
- Kondensator od ARW zwiększony z 4.7uF do 22uF, pozbyłem się zniekształceń przy niskich tonach.
Prezentuje się to teraz tak:
Walka z tym radiem dalej w toku. Generalnie wzmacniacz P.CZ. się dziwnie przesterowuje. Niby ARW trzyma zadany poziom wyjścia w zakresie 300-800mV(regulowany) przy badaniu generatorem 455kHz i oscyloskopem. Detektor lubi najbardziej zakres 300-500mV, powyżej sam się przesterowuje.
Wprowadziłem następujące zmiany:
- Filtracja zasilania oddzielnie dla każdego bloku, W.CZ./P.CZ., Detektor, Skala Cyfrowa przez filtr dolnoprzepustowy R47 i 470uF. Dodatkowo skala ma filtr Pi w zasilaniu 2x100nF + dławik 2.2mH. Pozbyło się to wszystkich zakłóceń od skali i jej przetwornicy.
- Filtry pasmowe są teraz sprzęgnięte pojemnościami 1.5nF i zestrojone na przepustowość 8kHz.
- Napięcie polaryzacji górnych baz stopni P.CZ. podniesione z 1.6V do 2.3V, nic to nie dało dalej jest łatwo przesterować.
- Napięcie polaryzacji mieszacza podniesione z 0.9V do 1.74V
- Poprawiona pułapka P.CZ. ma szerokość tłumienia 15kHz, środek 455kHz
- Ekranowanie detektora, siedzi w takim U z blachy miedzianej.
- Kondensator od ARW zwiększony z 4.7uF do 22uF, pozbyłem się zniekształceń przy niskich tonach.
Prezentuje się to teraz tak: