Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Szanowni koledzy.
Złożyłem wzmacniacz słuchawkowy z tego projektu
https://phonoclone.com/diy-sap4.html
Jednak kondensator C1 użyłem jakiś tani a podobno trzeba jak najlepszy.
Możecie mi doradzić jaki kondensator będzie dobry ale jego cena będzie uzasadniona?
Złożyłem wzmacniacz słuchawkowy z tego projektu
https://phonoclone.com/diy-sap4.html
Jednak kondensator C1 użyłem jakiś tani a podobno trzeba jak najlepszy.
Możecie mi doradzić jaki kondensator będzie dobry ale jego cena będzie uzasadniona?
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2536
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Polipropylenowy uznanej firmy kupiony od poważnego dystrybutora a nie z Aliexpress. To czy usłyszysz różnice zależy od Twojej podatności na autosugestię 

Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Taki na przykład mundorf mcap https://allegro.pl/oferta/mundorf-mcap- ... 2699335855
Będzie wystarczający?
Będzie wystarczający?
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Czołem.
Nikt w ślepych testach nie usłyszy różnicy między tym konkretnym kondensatorem (Mundorf Mcap), a porządnym, całkiem zwyczajnym i wielokrotnie tańszym kondensatorem polipropylenowym czy nawet poliestrowym. Kolega Einherjer już wspomniał, że to czy coś nam się będzie wydawało, że słyszymy lepiej, będzie zależało tylko od naszej podatności na autosugestię. Proces słyszenia jest dość skomplikowany, gdyż duży wpływ na naszą percepcję słuchową ma również to co widzimy lub tylko czego mamy świadomość, że zostało zastosowane w torze sygnałowym sprzętu audio. Jeśli jednak nie będziemy wiedzieć jakiego kondensatora w danym momencie "słuchamy", np. właśnie w ślepych testach, to wszelkie różnice zanikną...
Ten kondensator z linka jest w moim odczuciu za duży, gdyż wykonany został na znacznie wyższe dopuszczalne napięcie (250 V), niż w tym układzie występuje (12 V).
Pozdrawiam
Romek
Nikt w ślepych testach nie usłyszy różnicy między tym konkretnym kondensatorem (Mundorf Mcap), a porządnym, całkiem zwyczajnym i wielokrotnie tańszym kondensatorem polipropylenowym czy nawet poliestrowym. Kolega Einherjer już wspomniał, że to czy coś nam się będzie wydawało, że słyszymy lepiej, będzie zależało tylko od naszej podatności na autosugestię. Proces słyszenia jest dość skomplikowany, gdyż duży wpływ na naszą percepcję słuchową ma również to co widzimy lub tylko czego mamy świadomość, że zostało zastosowane w torze sygnałowym sprzętu audio. Jeśli jednak nie będziemy wiedzieć jakiego kondensatora w danym momencie "słuchamy", np. właśnie w ślepych testach, to wszelkie różnice zanikną...
Ten kondensator z linka jest w moim odczuciu za duży, gdyż wykonany został na znacznie wyższe dopuszczalne napięcie (250 V), niż w tym układzie występuje (12 V).
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Czyli taki jak użyłem aktualnie Wima Mp3 x2
https://pl.farnell.com/wima/mp3-0-47uf- ... dp/1006062
będzie wystarczający?
https://pl.farnell.com/wima/mp3-0-47uf- ... dp/1006062
będzie wystarczający?
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Czołem.
Kondensator z ostatniego linku to najzwyklejszy kondensator klasy X2, czyli dobry w tłumieniu zakłóceń występujących w sieci elektrycznej 230 V, samoregenerujący się (w przypadku wystąpienia przebicia dielektryka ulega ono samoistnemu przepaleniu), niepalny i mający większą stratność przy wyższych częstotliwościach (czyli może je dobrze wytłumiać /zamieniając w ciepło/), a takich w zaburzeniach napięcia sieciowego nie brakuje. Wykonany jest z papieru, przesyconego żywicą epoksydową, metalizowanego. Jednak mimo zupełnie innego przeznaczenia, niż praca w obwodach sygnałowych wzmacniaczy audio, jego wpływ na barwę i brzmienie dźwięku też może być nierozpoznawalne w ślepych testach. Do pokazanego w wątku wzmacniacza wystarczyłby nawet tani kondensator poliestrowy, choćby jak ten z linku poniżej.
https://allegro.pl/oferta/kondensator-p ... 0731974991
W odróżnieniu od kondensatora z metalizowanego papieru, ten z Allegro ma chociaż pięciokrotnie mniejsze maksymalne odchyłki pojemności, bo tylko ±5%, gdy ten "papierowy" typu MP3 ma aż ±20%...
Pozdrawiam
Romek
Kondensator z ostatniego linku to najzwyklejszy kondensator klasy X2, czyli dobry w tłumieniu zakłóceń występujących w sieci elektrycznej 230 V, samoregenerujący się (w przypadku wystąpienia przebicia dielektryka ulega ono samoistnemu przepaleniu), niepalny i mający większą stratność przy wyższych częstotliwościach (czyli może je dobrze wytłumiać /zamieniając w ciepło/), a takich w zaburzeniach napięcia sieciowego nie brakuje. Wykonany jest z papieru, przesyconego żywicą epoksydową, metalizowanego. Jednak mimo zupełnie innego przeznaczenia, niż praca w obwodach sygnałowych wzmacniaczy audio, jego wpływ na barwę i brzmienie dźwięku też może być nierozpoznawalne w ślepych testach. Do pokazanego w wątku wzmacniacza wystarczyłby nawet tani kondensator poliestrowy, choćby jak ten z linku poniżej.
https://allegro.pl/oferta/kondensator-p ... 0731974991
W odróżnieniu od kondensatora z metalizowanego papieru, ten z Allegro ma chociaż pięciokrotnie mniejsze maksymalne odchyłki pojemności, bo tylko ±5%, gdy ten "papierowy" typu MP3 ma aż ±20%...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1531
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Jarku ja na twoim miejscu nie wierzyłbym że kondensator za 2,50 zagra tak samo jak ten za 250 PLN.
Ja też kiedyś nie wierzyłem więc proponuję ci kupić kilka MKP, MKT , może jakiś jeszcze teflonowy i może jeszcze PIO. Sam się przekonaj.
Koszt znikomy jest to bardzo popularna pojemność i może Ci się uda znaleźć różnice.
Ja też kiedyś nie wierzyłem więc proponuję ci kupić kilka MKP, MKT , może jakiś jeszcze teflonowy i może jeszcze PIO. Sam się przekonaj.
Koszt znikomy jest to bardzo popularna pojemność i może Ci się uda znaleźć różnice.
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Pozwolę sobie odświeżyć temat i zadać kolejne pytanie.
Odnośnie powyższego użyłem kondensatora poliestrowego Wima.
Teraz składam przedwzmacniacz gramofonowytaki z projektu https://www.diyaudio.com/archive/blogs/ ... ition.html
Czy jako C3 kondensator https://www.piekarz.pl/32712-kondensato ... dc-40v-ac/ będzie wystarczający?
Odnośnie powyższego użyłem kondensatora poliestrowego Wima.
Teraz składam przedwzmacniacz gramofonowytaki z projektu https://www.diyaudio.com/archive/blogs/ ... ition.html
Czy jako C3 kondensator https://www.piekarz.pl/32712-kondensato ... dc-40v-ac/ będzie wystarczający?
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Czołem.
Ten typ kondensatorów często używany jest w roli sprzęgających poszczególne stopnie audio, więc jest wystarczająco dobry i próba jego zamiany na jakiś droższy (np. polipropylenowy "for audio"
) i przy okazji gabarytowo dużo większy, nie ma większego sensu, gdyż w ślepych testach różnicy w brzmieniu między nimi nikt nie usłyszy.
Natomiast jako kondensatory kształtujące charakterystykę przedwzmacniacza gramofonowego lepsze na pewno będą kondensatory polipropylenowe lub polistyrenowe, gdyż są bardziej stabilne i wnoszą mniejsze zniekształcenia THD.
Pozdrawiam
Romek
Ten typ kondensatorów często używany jest w roli sprzęgających poszczególne stopnie audio, więc jest wystarczająco dobry i próba jego zamiany na jakiś droższy (np. polipropylenowy "for audio"

Natomiast jako kondensatory kształtujące charakterystykę przedwzmacniacza gramofonowego lepsze na pewno będą kondensatory polipropylenowe lub polistyrenowe, gdyż są bardziej stabilne i wnoszą mniejsze zniekształcenia THD.
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Czołem.
Pozdrawiam
Romek
Ale z jakiego powodu stosować tak duży (gabarytowo) kondensator polipropylenowy zamiast małego i zgrabnego kondensatora poliestrowego, pracującego jako sprzęgający, więc mającego mniejszy wpływ na parametry końcowe przedwzmacniacza? W swojej poprzedniej wypowiedzi wspomniałem, że ważnymi kondensatorami w przedwzmacniaczu gramofonowym są te, które kształtują charakterystykę częstotliwościową i tylko one powinny być kondensatorami o dużej precyzji (najlepiej dobierane parami z kondensatorów o tolerancji 1...2%; w tym przypadku są to kondensatory znajdujące się w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego, czyli: C1, C2A, C2B i C2C). C3 to kondensator sprzęgający, ustalający dolną częstotliwość graniczną układu grubo poniżej dolnej częstotliwości pasma akustycznego, więc jego wpływ na parametry w paśmie akustycznym jest znikomy i praktycznie niesłyszalny, choć nie rozumiejący elektroniki audiofile, bezrefleksyjnie "łykający" audiofilskie (marketingowe) brednie, mogą uważać inaczej...Jarekb pisze: ↑wt, 26 września 2023, 15:46 Dziękuję bardzo za odpowiedz.
Brać taki https://www.piekarz.pl/41899-kondensato ... f-305v-ac/
?
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Są ważne jak najbardziej bo nic nie jest tak cenne jak spokój ducha i przekonanie, iż sprzęt jest dopięty na ostatni guzik i można grać i pić piwko.
Psychoakustyka:)
Psychoakustyka:)
-
- 125...249 postów
- Posty: 159
- Rejestracja: śr, 29 marca 2017, 22:53
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
A czego Ci brakuje w dźwięku?
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Psychoakustyka oczywiście odgrywa dużą rolę, szczególnie dla osób nieznających tematu od strony technicznej. Jednak osoby zorientowane w temacie dobrze wiedzą, że precyzja i dokładność kondensatorów może w jednych miejscach układu odgrywać znaczącą rolę, a w innych już niekoniecznie. Zainteresowanym polecam książkę "Wprowadzenie do psychologii słyszenia" (autor Brain C. J. Moore).
W wielu wysokiej klasy sprzętach jako sprzęgające zostały użyte kondensatory z kiepskiej ceramiki typu drugiego, która znana jest z dużej zależności wartości pojemności kondensatora od napięcia i temperatury. Jednak przy mocno nadmiarowej pojemności tychże kondensatorów sprzęgających, poziom wnoszonych przez nie zniekształceń nieliniowych i liniowych w zakresie pasma akustycznego pozostaje znikomy i przez to nierozróżnialny przez ludzki zmysł słuchu... Oczywiście w obecnych czasach, w których mamy mnóstwo dobrych podzespołów, nie polecam takich rozwiązań (kiedyś stosowanie kondensatorów ferroelektrycznych / https://pl.wikipedia.org/wiki/Ferroelektryk / w takich urządzeniach podyktowane było potrzebą coraz większej miniaturyzacji i zmniejszania kosztów produkcji sprzętu powszechnego użytku).
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6255
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kondensatory do wzmacniacza słuchawkowego
Nie znam wieku wielu kolegów z triody ale ,,starsi doświadczeniem'' mieli jakiś czas temu możliwość zakupienia kondensatorów nawet na Allegro w miłych cenach, sam, znajdując oferty ,,lokotypiko'' np. 47nF/400V poliestrowe za kilka zł W PACZKACH 50 SZTUK, musiałem się spytać sprzedawcy aby się upewnić czy to nie pomyłka, dalej np. 47uF/450V/105 stopni do druku po 1zł sztuka w opakowaniach zbiorczych i ,,zebrałem'' z Allegro wszystkie a spieszyć się nie musiałem, leżały tygodniami.....mam kondziorków na lata zabawy. Młode wilki mają teraz niestety znacznie trudniejszy czas.....