Odejście BF245 i jego następca

[szalony]

Każdy zna zapewne tranzystor BF245. Fakt że ten legendarny element już nieco trącił myszką, a pod względem w.cz. jego parametry nie dorównują już współczesnym tranzystorom w.cz (dość wspomnieć że za 59 zł kupimy dziś tranzystor mocy 8W przy 5GHz, a tranzystory sygnałowe przez 10 do 23GHz dostępne są od ręki dla amatora) spowodował, że od 2011 producenci zaczęli stopniowe kończenie jego produckji. Na dzień dzisiejszy tranzystor nie jest już dostępny w TME (nie tak dawno jeszcze bywał), i wygląda na to że wszyscy czołowi gracze na rynku zaprzestali jego produkcji. Jako że BF245 często był wykorzystywany wcale nie w.cz. a w zastosowaniach gdzie ważna była jego wysoka impedancja wejściowa, jak obwody mikrofonowe, to producenci wprowadzili zamienniki dedykowane pod te zastosowania, jak BF545 z prądem bramki do 500 fA (!)

http://www.nxp.com%2Fdocs%2Fen%2Fdata-sheet%2FBF545A_BF545B_BF545C.pdf

[Olkus]

Odpowiednikiem BF245 jest BF247AR, to tak dla zainteresowanych.

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

Czołem.

Odpowiednikiem BF245 jest BF247AR, to tak dla zainteresowanych.

Czy aby na pewno jest odpowiednikiem BF245A? Mam w swoich zbiorach BF245A, BF246A i BF247A i są to zupełnie różne j-fety. Co prawda nie znam tranzystora BF247AR i nie mogę na jego temat niczego w Internecie znaleźć, ale czyżby ta ostatnia literka (R) oznaczała aż tak różny tranzystor w stosunku do popularnego BF247A? Poniżej fragmenty not katalogowych tych tranzystorów, w których można zauważyć ogromne różnice (BF246 i BF247 różnią się chyba tylko innym rozmieszczeniem wyprowadzeń).

Pozdrawiam
Romek

[Alek]

Łezka się w oku kręci, ale cóż począć... Ja mam jeszcze spory zapas, ale myślę, że do wielu zastosowań nada się to:

https://www.tme.eu/Document/238145d5a2f ... nte312.pdf

[Olkus]

Czołem.

Odpowiednikiem BF245 jest BF247AR, to tak dla zainteresowanych.

Czy aby na pewno jest odpowiednikiem BF245A? Mam w swoich zbiorach BF245A, BF246A i BF247A i są to zupełnie różne j-fety. Co prawda nie znam tranzystora BF247AR i nie mogę na jego temat niczego w Internecie znaleźć, ale czyżby ta ostatnia literka (R) oznaczała aż tak różny tranzystor w stosunku do popularnego BF247A? Poniżej fragmenty not katalogowych tych tranzystorów, w których można zauważyć ogromne różnice (BF246 i BF247 różnią się chyba tylko innym rozmieszczeniem wyprowadzeń).

BF245_BF247.png

Pozdrawiam
Romek

Kiedyś je kupiłem z informacją, że to odpowiada BF245. Szczerze mówiąc nie weryfikowałem tego specjalnie

Pozdrawiam,
A.

[MarekSCO]

Olku
To jeszcze nic
Kilka lat temu, wiedziony podobnym opisem na aukcji allegro, bez chwili namysłu...
Nabyłem, w charakterze zamiennika dla BF245A, całkiem pokaźna ilość... BSS123...
https://www.onsemi.com/pdf/datasheet/bss123-d.pdf
Poważnie

[Romekd]

Czołem.

Czołem.

Odpowiednikiem BF245 jest BF247AR, to tak dla zainteresowanych.

Czy aby na pewno jest odpowiednikiem BF245A? Mam w swoich zbiorach BF245A, BF246A i BF247A i są to zupełnie różne j-fety. Co prawda nie znam tranzystora BF247AR i nie mogę na jego temat niczego w Internecie znaleźć, ale czyżby ta ostatnia literka (R) oznaczała aż tak różny tranzystor w stosunku do popularnego BF247A? Poniżej fragmenty not katalogowych tych tranzystorów, w których można zauważyć ogromne różnice (BF246 i BF247 różnią się chyba tylko innym rozmieszczeniem wyprowadzeń).

BF245_BF247.png

Pozdrawiam
Romek

Kiedyś je kupiłem z informacją, że to odpowiada BF245. Szczerze mówiąc nie weryfikowałem tego specjalnie

Pozdrawiam,
A.

Domyślam się, gdyż sam widziałem opis aukcji tych tranzystorów na znanym portalu aukcyjnym i na stronie któregoś ze sklepów wysyłkowych. Jednak tego typu informacje zawsze weryfikuję, sięgając do danych katalogowych. W przypadku tych j-fetów można to zweryfikować w bardzo prosty sposób, jak sądzę. Wystarczy połączyć bramkę ze źródłem tranzystora i zmierzyć oporność kanału dla zerowego napięcie bramki względem źródła. W tym celu można wykorzystać miernik cyfrowy, przełączony na mierzenie rezystancji do wartości 1 kΩ (ujemne wyprowadzenie miernika łączymy z połączonymi ze sobą wyprowadzeniami bramki i źródła, a dodatnie łączymy z wyprowadzeniem drenu). Przed chwilą sprawdziłem w ten sposób po cztery sztuki tranzystorów BF245A, BF245B, BF245C (wszystkie z CEMI) oraz tranzystora BF245 firmy Philips (tranzystor nie miał podanej grupy). Miernik dla tranzystorów BF245A wskazał wartości: 230 Ω, 247 Ω, 262 Ω i 311 Ω (dla tranzystora BF245A Philips pokazał aż 359 Ω; j-fety mają duży rozrzut parametrów). Dla BF245B wskazania miernika wyniosły: 188 Ω, 191 Ω, 211 Ω, 228 Ω. Dla BF245C otrzymałem wskazania: 110 Ω, 139 Ω, 156 Ω i 211 Ω. Dziesięć tranzystorów BF245 (bez podanej jakiejkolwiek grupy) dało wskazania mieszczące się w zakresie 98 Ω...102 Ω (chyba są parowane... ). Natomiast dziesięć tranzystorów BF246A i BF247A PHILIPS dało odczyty leżące w zakresie od 25 Ω do 32 Ω, czyli dużo, dużo niższe (tak mniej więcej o rząd wielkości...). Możesz Kolego Aleksandrze dokonać podobnego pomiaru kilku swoich tranzystorów z oznaczeniem BF247AR?

Pozdrawiam
Romek

[Olkus]

Kolego Romku na Twoją prośbę zmierzyłem 8 szt. tranzystorów BF247AR (produkcja Motoroli). Oporności od 28,4 do 31,5 oma. Czyżby też parowane?
W każdym razie wychodzi na to, że to nie są BF245 a po prostu BF247.

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Potwierdzam, tak to się zgadza.

[Olkus]

Olku
To jeszcze nic
Kilka lat temu, wiedziony podobnym opisem na aukcji allegro, bez chwili namysłu...
Nabyłem, w charakterze zamiennika dla BF245A, całkiem pokaźna ilość... BSS123...
https://www.onsemi.com/pdf/datasheet/bss123-d.pdf
Poważnie

No to już faktycznie gorzej, bo to nawet nie są J-FET-y Ale może do czegoś się uda kiedyś zużyć.

Pozdrawiam,
A.

[MarekSCO]

No to już faktycznie gorzej, bo to nawet nie są J-FET-y

Dokładnie Co jednak nie przeszkodziło sprzedawcy w zapewnieniach, że to ścisły odpowiednik BF245 w SMD

Nie obrazisz się jak dorzucę do paczki ze 20 sztuk BF245?
Kiedy zorientowałem się w pomyłce, zakupiłem takie ilości BF245 że
wystarczą mi do końca życia i jeszcze dzień dłużej.

[Olkus]

No to już faktycznie gorzej, bo to nawet nie są J-FET-y

Dokładnie Co jednak nie przeszkodziło sprzedawcy w zapewnieniach, że to ścisły odpowiednik BF245 w SMD

Nie obrazisz się jak dorzucę do paczki ze 20 sztuk BF245?
Kiedy zorientowałem się w pomyłce, zakupiłem takie ilości BF245 że
wystarczą mi do końca życia i jeszcze dzień dłużej.

Sprzedawca liczył na to, że ktoś kupi w ciemno, no i akurat Kolega dał się nabrać.
Oczywiście, że się nie obrażę na BF-y, będę wdzięczny
Wesołych świąt i dużo zdrowia.

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

Dzień dobry Marku.

No to już faktycznie gorzej, bo to nawet nie są J-FET-y

Dokładnie Co jednak nie przeszkodziło sprzedawcy w zapewnieniach, że to ścisły odpowiednik BF245 w SMD

Nie obrazisz się jak dorzucę do paczki ze 20 sztuk BF245?
Kiedy zorientowałem się w pomyłce, zakupiłem takie ilości BF245 że
wystarczą mi do końca życia i jeszcze dzień dłużej.

Polecane przeze mnie metody sprawdzania elementów bardzo się w życiu przydają. Ta z pomiarem oporności kanału dla zwartej bramki ze źródłem, i w tym przypadku z mosfetem od razu wykazałaby, że tranzystor jest zupełnie innego typu. Na dodatek odróżnienie czy mamy do czynienie z j-fetem czy mosfetem, przy pomocy miernika cyfrowego, też jest dziecinnie proste.
Pamiętam jak wiele lat temu zajęliśmy się z moim wspólnikiem w firmie naprawą elektroniki przemysłowej (automatyki przemysłowej), porzucając naprawy popularnego i taniego sprzętu RTV. W firmach, dostarczających podzespoły elektroniczne, z którymi nawiązaliśmy wtedy współpracę, dziwili się jakim to sposobem potrafimy rozpoznać pełnowartościowy element od lipnej jego podróbki... Odesłaliśmy im moduły IGBT, gdyż pojemność wejściowa bramek była dwa razy wyższa od wartości katalogowej, więc nie mogły to być oryginalne podzespoły. Innym razem zareklamowaliśmy inne moduły, a w firmie sprzedającej zdziwili się, że reklamujemy je choć pojemność bramek tranzystorów wydawała im się prawidłowa (chyba zmierzyli) - Marek przez mały otworek w dekielku zakrywającym struktury diod i tranzystorów zauważył, że struktury te są prawie dwukrotnie mniejsze niż w elementach uszkodzonych. Kolejnym razem zareklamowaliśmy zakupione produkty, gdyż ścianka obudowy z nadrukowanymi napisami była w tym miejscu cieńsza niż na innych bokach obudowy modułu, co sugerowało szlifowanie i nadruk innego oznaczenia podzespołu. Trochę grymasili, ale sprawdziliśmy również napięcie lawinowego przebicia i to wynosiło ok. 750 V w module, który miał wytrzymywać napięcie pracy równe 1200 V. Wówczas już, bez zbędnego gadania, wysłano nam nowe i oryginalne moduły. Zawsze warto wiedzieć jak sprawdzić autentyczność danego podzespołu, mierząc w nim takie lub inne parametry...

Pozdrawiam serdecznie
Romek

[MarekSCO]

Romku
Oczywiście masz rację. Ja zawsze z wielkim zainteresowaniem czytam Twoje posty
Tutaj akurat przypomniała mi się moja największa wpadka w podobnej sytuacji.
Tranzystory zakupiłem przy okazji. Robiłem większe zakupy na allegro i żeby zaoszczędzić na przesyłce,
przeszukałem ofertę sprzedawcy pod kątem "co by tu jeszcze".
I tak trafiłem na te BSS123 i informację, że to odpowiednik BF245 w technologii SMD.
Tranzystory odłożyłem do pudełka i dopiero po jakimś czasie, przy okazji projektowania jakiegos urządzenia,
przypomniałem sobie, ze mam te tranzystory.
Pomyślałem sobie więc, że mogę całe urządzenie wykonać w SMD.
I tutaj miałem więcej szczęścia niż rozumu, bo zorientowałem się w sytuacji stosunkowo wcześnie.
Tzn na etapie projektowania płytki, kiedy sięgnąłem do katalogu w celu ustalenia wyprowadzeń tego BSS123.
( Dopiero wtedy złapałem się za głowę )

A tak przy okazji. W jaki sposób mierzysz elementy SMD ?
( Jaką techniką, jakimi przyrządami - w sensie jak dołączasz wyprowadzenia do miernika? )
U mnie ta dziedzina pomiarów najbardziej szwankuje. Wzrok już nie ten co dawniej...

[szalony]

@MarekSCO

Ja kładę na takiej silikonowej "łapce" co jest zawsze lepka, były takie do kładzenia telefonu na pochyłych powierzchniach i mogę swobodnie mierzyć multimetrem.