Powrót Unitry
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Re: Powrót Unitry
Tak, Tonsil już wrócił - niedługo wrócą też PGR-y. Jest się z czego cieszyć.CHOPIN66 pisze: ↑pt, 20 maja 2022, 22:34 https://spidersweb.pl/bizblog/unitra-ko ... -kicinski/
Powrót z produkcją do Polski.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2100
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Powrót Unitry
Tonsil nie upadł dzięki tem ,że został wykupiony przez polskiego przdsiembiorcę już w 2000 .Tu chodzi o to ,że wcześniejsza próba " reaktywacji " się nie udała bo ograniczyli się do uchwytów na telewizory , słuchawek i jednego modelu wzmacniacza lampowego . A i jakość wykonania nie powalała - miałem SN-30 kupione w 2014 - grały przyzwoicie ale jakościowo to była totalna porażka - po 1,5 roku używania pierwszy przestał działać mikrofon , potem zliczyłem glebę na rowerze i wyłamał się jeden zatrzask , skleiłem kropelką - z miesiąc temu napatoczyłem się na nie w pudle z innymi słuchawkami - klejony wcześniej dekiel z potencjometrem znowu odpadł . Słuchawki poszły do PSZOK . Pamiętam ,że jak tylko się pojawiły w sprzedaży to serwisanci z Empika narzekali że , 99,9% napraw gwarancyjnych to było wytarcie się potencjometru lob/oraz wyrobienie 3 polowego wtyku mini jack - czyli nie odbiegały jakością od tandety bazarowej . Teraz dowiedziałem się , że był white label czyli naklejali logo Unitry na chińską tandetę . Dobrze , że nie miąłem wtedy kasy na wzmacniacz lampowy Edward bo penie był to jakaś chiński wzmacniacz lampowy tyle ,że na lampach JJ u nas sprzedawany za 10 tyś zł . Za tamtą reaktywację powinien się wziąć UOKIK gdyż nigdzie na pudełku ani na słuchawkach nie było informacji o produkcji w Chinach . Było za to Made in Poland na pudełku a na słuchawkach made in Polan i znak jakości 1 . Czy poprzedni właściciel wprowadzał konsumentów w błąd informując o produkcji w Polsce i znaku jakości 1 . Oby rzeczywiście twórcy CD-Project się udała reaktywacja .
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2236
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Powrót Unitry
Witam!
Ta poprzednia UNITRA to nic innego jak ....MANTA.
Mantę pamiętam z najgorszej strony, nagminnie psujące się odtwarzacze DVD i tunery DVB-T.
Telewizory, telefony, audio.....wszystko było do dupy.
A mało kto wie, że ta "marka" nie miała serwisu....wymieniali a nieraz kanibalizowali zwroty, żeby części pozyskać
Ta poprzednia UNITRA to nic innego jak ....MANTA.
Mantę pamiętam z najgorszej strony, nagminnie psujące się odtwarzacze DVD i tunery DVB-T.
Telewizory, telefony, audio.....wszystko było do dupy.

A mało kto wie, że ta "marka" nie miała serwisu....wymieniali a nieraz kanibalizowali zwroty, żeby części pozyskać

Re: Powrót Unitry
Było chyba nawet takie hasło: "Zgaga precz, Manta lecz" 

Re: Powrót Unitry
Unitra to zrzeszenie producentów i Zakładów. Ciekawe, jakie teraz zakłady ma ono zrzeszać? 

Re: Powrót Unitry
Jako zjednoczenie Unitra skończyła się dawno temu. Samych firm została garstka.
Re: Powrót Unitry
Wg mnie to "powrót" trochę na siłę. Pomysłodawca pewnie liczy na tęsknotę potencjalnych klientów za dawnymi czasami, gdy produkowano sporo sprzętu z logo (Zjednoczenia) Unitry do tego "Made in Poland". Poprzednie takie akcje okazały się niewypałem, podobnie było z Diorą, Elemisem, Eltrą itp., itd.; pod tymi markami oferowano chiński szmelc jakościowo wiele gorszy niż oryginały z PRL. Tonsil jakoś mimo wszystko się broni. Ja jako pamiętający jeszcze dawne czasy tego sprzętu na pewno nie kupiłbym, po prostu to se ne vrati.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2100
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Powrót Unitry
Taaa.. do prawdy Manta była tak zawodna ? Mam w domu 42" plazmę Manty z 2010 i do dziś dział - używam jej obecnie sporadycznie powodu wysokich obecnie cen prądu , u dziadków 32" LCD Manty z 2007 i też działa - nigdy nie serwisowany , dwa wzmacniacze lampowe ( jeden hybrydowy a drugi pełna lampa w torze audio ) do dziś sprawne oraz wideorejestrator też sprawny . Wiesz gdyby Manta była aż tak zawodna to by zniknęła z rynku a jednak istnieje .Szrot majster pisze: ↑ndz, 22 maja 2022, 15:15 Witam!
Ta poprzednia UNITRA to nic innego jak ....MANTA.
Mantę pamiętam z najgorszej strony, nagminnie psujące się odtwarzacze DVD i tunery DVB-T.
Telewizory, telefony, audio.....wszystko było do dupy.![]()
A mało kto wie, że ta "marka" nie miała serwisu....wymieniali a nieraz kanibalizowali zwroty, żeby części pozyskać![]()
To prawda . Teraz ma to być samodzielne przedsiębiorstwo .
Do prawdy ? Cel jest reaktywacji jest z goła inny - odcięcia się od elektroniki z Azji ! I ma to sens - 3 dni tem niespodziewanie zbankrutowało Onkyo a lada moment jego los może podzieli Sony , Samsung , LG i inne firmy azjatycki - a to przez kryzys w branży półprzewodników po zalaniu jakiś czas temu jedne z dwóch na świecie fabryk chipów w chinach . Do tej pory nie odtworzono łańcucha dostaw . Fabryka procesorów Intela w Austrii ma ruszyć dopiero w 2025 roku i wtedy przynajmniej w Europie i USA skończy się kryzys z dostępnością procesorów . Dochodzi do takich sytuacji ,że producenci samochodów elektrycznych muszą odzyskiwać procesory ze starego sprzętu dużego AGD . W takim obrocie spraw reaktywacja Unitry jako samodzielnej firmy ma sens bo ma zapełni luki po sprzęcie z Azji .bratyslaw pisze: ↑ndz, 22 maja 2022, 16:24 Wg mnie to "powrót" trochę na siłę. Pomysłodawca pewnie liczy na tęsknotę potencjalnych klientów za dawnymi czasami, gdy produkowano sporo sprzętu z logo (Zjednoczenia) Unitry do tego "Made in Poland". Poprzednie takie akcje okazały się niewypałem, podobnie było z Diorą, Elemisem, Eltrą itp., itd.; pod tymi markami oferowano chiński szmelc jakościowo wiele gorszy niż oryginały z PRL. Tonsil jakoś mimo wszystko się broni. Ja jako pamiętający jeszcze dawne czasy tego sprzętu na pewno nie kupiłbym, po prostu to se ne vrati.
Re: Powrót Unitry
Coś w tym jest.Mam sprawny DVD Recoder Manty kupiony w 2006r.W tym czasie {do chwili obecnej} zarżnąłem dwa LG i jednego Panasonica-taka to mała trwałość tego dalekowschodniego towaru.A manta działa!Jedynym wytłumaczeniem tego fenomenu może być fatalna jakośc obrazu powodująca niechęć do korzystania z tego sprzętu {a kupić tego nikt nie chciał i w ten sposób urządzenie niedługo uzyska status ,,działający zabytek,,}Ha,Ha!
Re: Powrót Unitry
Nie ma takiej możliwości, aby w Polsce dało się produkować współczesne układy scalone. Jedyna linia, która mogłaby produkować jakiekolwiek układy scalone znajduje się w Piasecznie i jest to oddział dawnego Instytutu Technologii Elektronowej, obecnie Sieć Badawcza Łukasiewicz- Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki, jako fuzja z dawnym Instytutem Technologii Materiałów Elektronicznych. Ten ostatni swego czasu produkował wafelki krzemowe na podłoża. O ile jednak wiem, ta produkcja została albo sprzedana albo zlikwidowana kilka lat temu. Jeśli tak jest, to wafelki i tak musiałyby być gdzieś kupione. Sama piaseczyńska linia była bardzo leciwa. Gdy tam byłem kilka lat temu, były jeszcze piece dyfuzyjne produkcji dawnego Przemysłowego Instytutu Elektroniki. Nie pamiętam dobrze, ale na tej linii chyba dałoby się produkować w technologii 2 um. Dziś robi się w technologii kilku nanometrów, a więc przepaść jest niemal 1000 x.CHOPIN66 pisze: ↑ndz, 22 maja 2022, 18:13 [...] Cel jest reaktywacji jest zgoła inny - odcięcia się od elektroniki z Azji ! I ma to sens - 3 dni temu niespodziewanie zbankrutowało Onkyo a lada moment jego los może podzieli Sony , Samsung , LG i inne firmy azjatycki - a to przez kryzys w branży półprzewodników po zalaniu jakiś czas temu jednej z dwóch na świecie fabryk chipów w chinach . Do tej pory nie odtworzono łańcucha dostaw. Fabryka procesorów Intela w Austrii ma ruszyć dopiero w 2025 roku i wtedy przynajmniej w Europie i USA skończy się kryzys z dostępnością procesorów. Dochodzi do takich sytuacji ,że producenci samochodów elektrycznych muszą odzyskiwać procesory ze starego sprzętu dużego AGD. W takim obrocie spraw reaktywacja Unitry jako samodzielnej firmy ma sens, bo ma zapełni luki po sprzęcie z Azji .
Zakup nowej fabryki pod klucz? Teoretycznie jest możliwy taki zakup, ale nawet nie wiem jakie byłyby to koszty. Kto byłby w stanie to obsłużyć? Co do kosztów, wiadomo że o wiele prostszy zakład do produkcji samych płytek drukowanych to koszt kilkunastu mln zł.
Re: Powrót Unitry
Reasumując, czytam, że cała inwestycja ma wynosić kilkanaście mln zł. W tej sumie można kupić jakąś nieruchomość i zrealizować...montownię. Części trzeba by było kupować od innych producentów.
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powrót Unitry
Hiszpanie jednak zdecydowali się na takie rozwiązanie: https://evertiq.pl/news/29150
Może my też powinniśmy?
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powrót Untry
Intel też chce zainwestować w Europie: https://ithardware.pl/aktualnosci/intel ... 20352.html
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2236
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Powrót Unitry
Witam!
No to możemy produkować
UL1481
UL1211
UL1811
UL1601
UCY7400 i całą serię TTL, pierwsze MCY w technologii CMOS i gówno wyjątkowe zarazem
Zacznijmy produkować diody LED, jakie spotyka się w przełącznikach Jowiszów i niektórych Libro-podobnych TV, które po krótkim czasie padały jak muchy.
Niech powstanie ZWLE i niech powstają wyświetlacze siedmiosegmentowe LED, które były 1000 razy gorsze od najtańszych, współczesnych chińczyków.
Może jeszcze NIXIE LC-516, będące klonami ruskich IN-1 by tak produkować?
A audiofile by kupili lampy prostownicze.....AZ4 i AZ12 by się sprzedawały.
Na Białorusi wszystkie takie zabytki są produkowane i uważane za nowoczesne- sam kupiłem 13 sztuk K155ID1 czyli znane SN74141, drivery NIXIE.
Oni produkują nawet K174UN7.....ponad 50- letnia technologia to chyba coś "nie halo"?
Popis takiej "nowoczesnej technologii" widać na wojnie w Ukrainie....wstyd i hańba, wszystko się psuje.
A ze sprzętu, to ciekawe kto kupi Amatora 2 Stereo czy TV Saturn czy Taurus?
Znajomy miał ponad 40 lat temu samochód Nysa z początków produkcji, jeździł tym gratem z pomidorami na giełdę do Gdańska a nawet spowodował wypadek drogowy, wbijając "malucha" pod autobus PKS-u....oczywiście odjechał.
A dziś mówi " żeby szło nową Nysę kupić....." 13-17 litrów benzyny to paliło, stary silnik Pobiedy M-20 i gówniane zawieszenie, wszechobecna korozja.
Czym tu się chwalić?
Kolega bratyslaw jest tylko trochę starszy ode mnie, obaj urodziliśmy się w latach PRL-u....ja te "cuda techniki socjalistycznej" pamiętam doskonale, w "maluchu" straciłem w 1989 roku dwa zęby, gdy pijany "trep" wszedł z małym dzieckiem prosto pod koła.
Żuki, Nysy, ze sprzętu RTV badziewne Heliosy i kupę innych bubli, które w większości w BOMIS-ach lądowały.
Polskie, licencyjne "isostaty" trzeszczały jak cholera i nie da się z tym nic zrobić, podstawki lampowe śniedziały, gniazda DIN nadają się do wyrzucenia, nawet jak nie były montowane, potencjometry suwakowe Telpodu to już w ogóle były "super"
Ja się w tym ustroju wychowywałem jako dziecko, gdy poszedłem do szkoły, to był upadek PRL-u i był taki trend
https://www.youtube.com/watch?v=ZyhrYis509A
i to
https://www.youtube.com/watch?v=iyLdoQGBchQ
wychowałem się na tym, zauroczyły mnie hamburgery i inne "zachodnie" przysmaki....dziś mam skończone 39 lat i nie ważę 150kg, nie mam cukrzycy typu 2, bo tego nie żarłem, wiedziałem, że to trucizna.
Za czym tu tęsknić, za ustrojem w którym rzecznik prasowy rządu mówił w stanie wojennym "rząd się wyżywi"?
Tęsknić za rzeczami, które już na etapie projektu były "100 lat za Murzynami" i które wychodziły z fabryki jako buble?
Tak jak Kolega bratyslaw powiedział "to se ne vrati"
No to możemy produkować
UL1481
UL1211
UL1811
UL1601
UCY7400 i całą serię TTL, pierwsze MCY w technologii CMOS i gówno wyjątkowe zarazem

Zacznijmy produkować diody LED, jakie spotyka się w przełącznikach Jowiszów i niektórych Libro-podobnych TV, które po krótkim czasie padały jak muchy.
Niech powstanie ZWLE i niech powstają wyświetlacze siedmiosegmentowe LED, które były 1000 razy gorsze od najtańszych, współczesnych chińczyków.
Może jeszcze NIXIE LC-516, będące klonami ruskich IN-1 by tak produkować?
A audiofile by kupili lampy prostownicze.....AZ4 i AZ12 by się sprzedawały.
Na Białorusi wszystkie takie zabytki są produkowane i uważane za nowoczesne- sam kupiłem 13 sztuk K155ID1 czyli znane SN74141, drivery NIXIE.
Oni produkują nawet K174UN7.....ponad 50- letnia technologia to chyba coś "nie halo"?
Popis takiej "nowoczesnej technologii" widać na wojnie w Ukrainie....wstyd i hańba, wszystko się psuje.
A ze sprzętu, to ciekawe kto kupi Amatora 2 Stereo czy TV Saturn czy Taurus?
Znajomy miał ponad 40 lat temu samochód Nysa z początków produkcji, jeździł tym gratem z pomidorami na giełdę do Gdańska a nawet spowodował wypadek drogowy, wbijając "malucha" pod autobus PKS-u....oczywiście odjechał.
A dziś mówi " żeby szło nową Nysę kupić....." 13-17 litrów benzyny to paliło, stary silnik Pobiedy M-20 i gówniane zawieszenie, wszechobecna korozja.
Czym tu się chwalić?
Kolega bratyslaw jest tylko trochę starszy ode mnie, obaj urodziliśmy się w latach PRL-u....ja te "cuda techniki socjalistycznej" pamiętam doskonale, w "maluchu" straciłem w 1989 roku dwa zęby, gdy pijany "trep" wszedł z małym dzieckiem prosto pod koła.
Żuki, Nysy, ze sprzętu RTV badziewne Heliosy i kupę innych bubli, które w większości w BOMIS-ach lądowały.
Polskie, licencyjne "isostaty" trzeszczały jak cholera i nie da się z tym nic zrobić, podstawki lampowe śniedziały, gniazda DIN nadają się do wyrzucenia, nawet jak nie były montowane, potencjometry suwakowe Telpodu to już w ogóle były "super"

Ja się w tym ustroju wychowywałem jako dziecko, gdy poszedłem do szkoły, to był upadek PRL-u i był taki trend
https://www.youtube.com/watch?v=ZyhrYis509A
i to
https://www.youtube.com/watch?v=iyLdoQGBchQ
wychowałem się na tym, zauroczyły mnie hamburgery i inne "zachodnie" przysmaki....dziś mam skończone 39 lat i nie ważę 150kg, nie mam cukrzycy typu 2, bo tego nie żarłem, wiedziałem, że to trucizna.
Za czym tu tęsknić, za ustrojem w którym rzecznik prasowy rządu mówił w stanie wojennym "rząd się wyżywi"?
Tęsknić za rzeczami, które już na etapie projektu były "100 lat za Murzynami" i które wychodziły z fabryki jako buble?
Tak jak Kolega bratyslaw powiedział "to se ne vrati"