Zapraszam zainteresowanych do obejrzenia zdjęć zasilacza, którego stałem się szczęśliwym posiadaczem. Można je znaleźć tutaj: http://www.fonar.com.pl/audio/fotki/izs5_71/izs5_71.htm.
Przy okazji dziękuję Jasiowi za udostepnienie schematu.
A teraz pytanie za 100 punktów. Co przedstawia poniższe zdjęcie .
Witam
Przedstawia wiele...
np. w środku planu widze 6 lamp EL36 o ile mnie pamięć nie myli.Kiedyś pracowałem na takim ,aktualnie zdobyłem go po latach ale w strasznie opłakanum stanie
pozdrawiam
Prawdziwe cacko. W latach osiemdziesiątych miałem takiego na wyposażeniu klubu krótkofalowców. Służył nam bezawaryjnie przez ponad 15 lat funkcjonowania klubu i pozwolił dzięki temu uruchomić niezliczoną ilość rozmaitych konstrukcji elektronicznych. Jego parametry były naprawdę wyjątkowe np. napięcie regulowane z krokiem 0,1V od wartości 0,1 do 500V czy wskaźnik i ogranicznik-wyłącznik prądu 10/100/1000mA z sygnalizacją akustyczną. Była to naprawdę udana konstrukcja. Myślę, że i w dzisiejszych czasach mógłby być marzeniem niejednego elektronika.
Miał jedną wadę: wymagał po zakończonych pracach ustawienia przełączników w lewe skrajne położenie. Konieczne to było, aby uchronić następnego dnia podłączane do niego urządzenie przez rozkojarzonego konstruktora
Pozdrawiam
Romek
Obaj macie całkowitą rację . Chciałbym jeszcze dodać, że zasilacz jest w doskonałym stanie. Nie musiałem go nawet odkurzać (z wyjątkiem kłaka kurzu, który się przyczepił do śmigiełka wiatraczka). Zresztą prawdopodobnie właśnie ten przewiew powodowany przez wiatrak nie dopuścił do zbierania się kurzu. Zasilacz po zakupie delikatnie włączyłem, najpierw na parę minut potem na pół godziny itd. Teraz chodzi jak złoto, a co najważniejsze "trzyma" bardzo dobrze napięcie, a wartości odczytywane z przełączników zgadzają się z dokładnością na dzięsiątych częściach volta z rzeczywistością .