JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Dzień dobry! ;)

Mam pewien problem, który uznałem już za "dziwny"). Skopiowałem wzmacniacz JCM800 2210 (2-kanałowy).. Może aby już się nie powtarzać i nie produkować zbytnio, to pójdę na łatwiznę i podam adres do tematu na forum elektrody, gdzie wszystko opisałem. Jest tego trochę. Problem próbowaliśmy rozwiązać z Kolegą Painlust. Postęp był spory, bo nakierował mnie On na miejsce, gdzie występują problemy (końcówka) i dzięki Niemu zawęził się mocno obszar poszukiwań. To była ogromna pomoc, jednak ekspertem też nie jestem, a Painlust, mimo swojej ogromnej wiedzy w temacie nie posiadł jeszcze umiejętności telekinezy.....;( Zgodnie z sugestią szukam szczęścia tutaj..
Po krótce, to we wzmacniaczu, który wyskrobałem, po przekroczeniu pewnego poziomu głośności (preamp nie wini, bo podawałem sygnał również bezpośrednio na końcówkę, zostaje zatem końcówka) nagle pojawiają się dziwne dźwięki. Wcześniej były to trzaski, takie, że bałem się rozkręcać mocniej, żeby się nie przewrócić. Teraz już nie są tak gwałtowne (w sumie to nic celowego w tym kierunku nie zrobiłem... coś tam zawsze pewnie przypadkowo ruszyłem i się zmieniało.. raz już odniosłem wrażenie, że problem znikł, jednak powrócił), ale nadal, ponad pewnym poziomem sygnału, wzmacniacz, jeśli nie strzela jak AK-47, to dźwięk mocno skwierczy i charczy... Nie jest to przesterowanie.. Nadal dzieje się coś dziwnego. Najważniejsze info w tym zakresie to chyba to, że na 2 lampach gra super, na 4 już niezbyt.. Trafo sieciowe wyrabia się z anodowym (365VAC nawijane drutem fi=0,45mm).
Mam nadzieję, że podanie linku do tematu z elektrody nie jest zbytnim lenistwem (zawsze staram się wszystko dokładnie opisać, zatem temat jest nieco rozrośnięty- nie chcę tutaj generować kolejnych szlaczków)..
Jeśli ktoś znający się w temacie znajdzie czas na przejrzenie tamtego wątku i nasuną się jakieś pomysły lub przypomną doświadczenia z własnych, podobnych problemów, to będę wdzięczny za pomoc;)

Pozdrawiam.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: painlust »

Fajnie, że zgodnie z moją sugestią napisałeś tutaj. Ja odniosę się do czegoś czego albo nie zauważyłem w temacie na elektrodzie albo przeoczyłem to napięcie anodowe AC twojego transformatora. Typowy transformator pod mostek dla końcówki marshallowskiej powinien mieć 320-330VAC, a pod prostownik dwudiodowy 2x345V. Jesli u ciebie jest 365V to po wyprostowaniu uzyskujesz około 510V bez obciązenia. Jakie napięcie anodowe otrzymujesz przy obciązeniu pradem spoczynkowym? Oczywiście nie twierdzę, że jest to przyczyna problemu. Po prostu preferuję niższe napięcia w układach końcówek mocy.
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Tutaj są dane trafa dla 100W wzmacniacza. Z racji przekładni i tego, że u mnie sieciowe nie jest najstabilniejsze, to zazwyczaj kręci się w granicach tych 360 bez obciążenia. Za mostkiem, bez obciążenia zazwyczaj lekko przekraczało 500V.. Bałem się o kondensatory, ale spadek napięcia w filtrach zasilacza robi swoje i wczoraj np. mierzyłem anodowe, które przed dławikiem wynosiło +-443V, za dławikiem jakieś 3V mniej. Jedyne, co mnie niepokoiło przy pomiarach, to napięcie na S2, wyższe od katalogowego maksimum 425V, wynoszące właśnie coś koło 440V.. Ale przeglądałem schematy, gdzie były pozaznaczane dużo większe.
Poza tym, to dwie lampy powodują mniejszy spadek napięcia, a w takim układzie nie ma problemów.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3933
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: Marek7HBV »

Wygląda to na efekt wzbudzania na częstotliwości ponad akustycznej.Dodanie dwóch lam powoduje zwiększenie wzmocnienia i wahań poboru prądu przez końcówkę mocy.Aby sprawdzić czy jest to wzbudzenie należy ograniczyć chwilowo pasmo przez połączenie równolegle do uzwojenia transformatora głośnikowego kondensatora o pojemności z 10 nF/1200V[np.złożyć z dwóch połączonych szeregowo na napięcie 630V],a ogólnie sprawdzić montaż i masy oraz kondensatory w zasilaczu.M.
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Równolegle do którego uzwojenia? Mniemam, że pierwotnego? A równolegle do skrajnych odczepów, czy między centralny a anodowe? Najbezpieczniejsze by chyba było podrzucenie schematu, albo troszkę dokładniejszy opis, bo nie jestem aż tak biegły.
No i jeśli to wzbudzenia okażą się przyczyną, to jak będę mógł się ich pozbyć?
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: haterkmp »

Najpierw trzeba znaleźć problem a potem go spróbujemy rozwiązać. Jeśli chodzi o wzbudzenie w ponadakustycznej to może być pierdoła albo masakra...
Daj po jednym "lizaczku" 4,7n na połówkę uzwojenia pierwotnego czyli Anoda---||---CT---||---Anoda (ct - central tap, środkowy odczep uzwojenia pierwotnego trafa wyjściowego; || - kondensator). Czy po rozgrzaniu lamp i pojawieniu się trzasków anody lamp nie robią się czasem czerwone? Jakie masz napięcie żarzenia lamp końcowych?
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Kupiłem już lizaki po 10nF, zgodnie z sugestią Marek7HBV... Połączyłem wg. opisu i problem ustąpił. Wzmacniacz rozkręciłem, aż w środku już czułem kawał mocy i żadnych problemów. Na obu kanałach. Później dla pewności znów wymontowałem te kondensatory i problem wrócił. Za jakiś czas wrzucę paczkę ze zdjęciami i nagraniami. Będzie łatwiej ocenić.
Propo "pierdoły albo masakry", to jednego wieczoru coś grzebałem i uznałem, że problem ustąpił.. Tyle, że później musiałem poskładać wzmacniacz no i problem wrócił.
Żarzenie mam w granicach 6.3VAC. Dzisiaj podczas testów było dokładnie tyle. Zazwyczaj jest nieco wyższe (zależy to od wahań sieciowego), ok. 6,4V. Rzadko niższe.
Lampy nie robią się czerwone. Jedynie, co opisałem w podlinkowanym wątku, wewnątrz lamp bardzo słabo świeci się takie fioletowe światełko. Ale bardzo słabo, musiałem w nocy światło zgasić, żeby w totalnej ciemności to zobaczyć. W rytm trzasków to światełko przygasa (zapewne przez spadek anodowego)..
Ostatnio zmieniony pt, 12 kwietnia 2019, 18:19 przez tomo, łącznie zmieniany 1 raz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: painlust »

No widzisz, że tu ludzie umieją pomóc. Ja nigdy nie miałem (jeszcze) problemów ze wzbudzaniem na częstotliwościach ponadakustycznych w końcówce, więc nie mogłem pomóc bo tego nie przerabiałem. Człowiek uczy się całe życie.
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Tutaj zamieszczam paczkę ze zdjęciami i nagraniami. Zdjęcia ogólne, całości wzmacniacza, nieco nieaktualne- pcb na nich jest trochę zdezelowane i rozmontowane przez wcześniejsze poszukiwanie przyczyn. Teraz już wszystko poskładałem. Zdjęcia okablowania samej końcówki są w pełni aktualne. Nagrania również nie do końca aktualne. Teraz wzmacniacz już tak nie strzela, ale nadal charczy, rzęzi i skwierczy.. A najlepsze, że nic celowego w tym kierunku nie zrobiłem.. Jedynie katody miałem połączone w pary i dopiero do masy- przełączyłem je na osobne kable i pewnie coś poruszałem w kablach, że ten jeden, jedyny raz nie było wtedy problemów.
Tutaj jest aktualny schemat z naniesionymi napięciami.
Napiszcie, jakie informacje jeszcze by były potrzebne w celu znalezienia przyczyny.. Co jeszcze pomierzyć, posprawdzać?
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: haterkmp »

Wyczyść dokładnie podstawki pod lampami. Sprawdź pewność połączenia pomiędzy nóżkami lamp a stykami w podstawkach. Sprawdziłbym jeszcze potencjometr od ujemnego biasu (RV1 22k) i potencjometr od pętli sprzężenia zwrotnego. Oraz oczywiście jakość połączeń (zimne luty). Trafo wyjściowe się grzeje? Sprawdź ogólny pobór prądu przez cały wzmacniacz. I kondensatory z wyjścia odwracacza. Tak patrzę na te zdjęcia i to strasznie źle wygląda - nie bierz tego do siebie bo Painlusta wzmacniacze wyglądają gorzej ;) Zobacz czy gdzieś kable Ci nie robią zwarcia bo izolacja na nich to ledwie jest.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: haterkmp »

Strasznie niedbale te kable są... Wszystkie są przypadkowo ułożone, jak leciało. Tutaj jest książkowy przykład jak nie robić wzmacniacza. Przepraszam ale ciężko będzie zdiagnozować problem w tym bałaganie bo to może być dosłownie wszystko.
Zimne luty na płytce jeśli nie są przyczyną teraz to na pewno w przyszłości będą.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

No to już mi swój login wyjaśniłeś;P przyznaje, że konstrukcja z mistrzostw świata nie wróciła.. Ale na swoją obronę dodam, że okablowanie konstrukcji, którą skopiowałem, od mojej właśnie, różni tyko to, że w oryginalnych kable są wiązane w jeden pęk.. u mnie idą podobnie, tyko nie tuż przy sobie.. To zanim wezmę się za ich poprawianie, które bez doświadczenia zrobię pewnie źle, to mógłbym prosić o wskazówki dotyczące prowadzenia kabli we wzmacniaczu? Potencjometr biasu działa, bo przy regulacji go używałem. Kondensatory między inwerterem, a lampami mocy wymieniłem niedawno, na wyższe napięcia. Styki podstawek wczoraj doginałem. Jeśli te kable końcówki zepnę w jeden pęk, to wątpię, abym spowodował większa różnice, poza wizualną;)
Trafo nic się nie grzeje. Ciągle zimne.
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: haterkmp »

nick wywodzi się z czasów CS`a 1.5 ;) przeczytaj "biblię" Wujka Toma, pooglądaj konstrukcje w necie, poszukaj strony valve wizard. Coraz mniej sądzę, żeby się wzbudzał...
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
tomo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 11 kwietnia 2019, 22:37

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: tomo »

Tyle, że test z kondensatorami przy anodach, wyeliminował problem. Mogę przerobić kable, ale czy takie puszczanie kabli prostopadle i spinanie ich w jeden pęk coś poprawi?
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: JCM800 - trzaski z końcówki ("dziwny" problem)

Post autor: slawekmod »

Koledzy mają rację, popraw kable. Ja akurat nie robię jakiś cud konstrukcji ale dbam o to żeby kable były poukładanie a sygnałowe oddalone pomiędzy sobą itp. Poukładaj kable, popraw luty bo z tego co widzę to jest problem z kilkoma. Szkoda że nie masz oscyloskopu.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
ODPOWIEDZ