Modernizacja wzmacniacza PW7010

Elektronika retro

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: AZ12 »

Witam

Ostatnio zacząłem naprawę wzmacniacza PW7010 i chciałbym zastąpić stabilizator z diodą Zenera 15V i tranzystorem układem scalonym 7815. Czy jest to dobry pomysł?

Dodam jeszcze że stabilizatory scalone produkowane były w epoce z którego ten sprzęt pochodzi.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: Tomek Janiszewski »

A co on stabilizuje, bo szukać schematu mi się nie chce? Napięcie zasilające przedwzmacniacz? W takim wypadku przeciwskazań nie widzę, jeśli obciążalność będzie wystarczająca (78L15 a zwłaszcza taki w obudowie TO-92 może nie wystarczyć) a napięcie przed stabilizatorem nie spada poniżej 17-18V. Teoretycznie na jednym tranzystorze w układzie wtórnika można zbudować stabilizator na którym traci się w okolicach wolta, na dwóch zaś lub większej liczbie tranzystorów, przy czym ten wykonawczy - w układzie wspólnego emitera, można zbudować najprawdziwszy Low-Dropout, wolny przy tym od wady bilpolarnych scalonych stabilizatorów tej kategorii (zużycie na własne potrzeby prądu stanowiącego kilkadziesiąt % prądu obciążenia przy małych napięciach różnicowych), na którym minimalne napięcie różnicowe wyniesie... 0,1V a może mniej. Przy czym niejako ubocznie - odporny na zwarcia. Ale w PW7010 takiego stabilizatora chyba nie ma, tylko zwykły wtórnik?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: AZ12 »

Witam ponownie
Tomek Janiszewski pisze: ndz, 31 marca 2019, 09:37A co on stabilizuje, bo szukać schematu mi się nie chce? Napięcie zasilające przedwzmacniacz?
Dokładnie tak i jeszcze polaryzacja stopni różnicowych wzmacniaczy mocy.
Tomek Janiszewski pisze: ndz, 31 marca 2019, 09:37W takim wypadku przeciwskazań nie widzę, jeśli obciążalność będzie wystarczająca (78L15 a zwłaszcza taki w obudowie TO-92 może nie wystarczyć) a napięcie przed stabilizatorem nie spada poniżej 17-18V. Przy czym niejako ubocznie - odporny na zwarcia.
Nie wiem czy mam 78L15, musiałbym poszukać.
Tomek Janiszewski pisze: ndz, 31 marca 2019, 09:37Ale w PW7010 takiego stabilizatora chyba nie ma, tylko zwykły wtórnik?
U mnie właśnie był stabilizator wtórnikowy z tranzystorem BC237.
Ratujmy stare tranzystory!
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: chrzan49 »

7815 aż nadto dobry.
Tomasz
MuNiO
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 29 kwietnia 2019, 09:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: MuNiO »

AZ12 pisze: ndz, 31 marca 2019, 09:05 Witam

Ostatnio zacząłem naprawę wzmacniacza PW7010 i chciałbym zastąpić stabilizator z diodą Zenera 15V i tranzystorem układem scalonym 7815. Czy jest to dobry pomysł?

Dodam jeszcze że stabilizatory scalone produkowane były w epoce z którego ten sprzęt pochodzi.
Ja zadam pytanie, dlaczego chcesz zmieniać układ stabilizatora ? W czym Tobie to przeszkadza ? Projektant bez powodu nie umieścił tutaj stabilizatora szeregowego tylko dał równoległy. Na elektrodzie była o tym bardzo burzliwa dyskusja i danie tam LM-a nie wyszło na dobre.

EDIT - dyskusja był tutaj na forum

"Oryginalnie zastosowany byl stabilizator równoległy, Ty wykonałeś szeregowy który z zasady posiada większą obciążalność lecz gorzej tłumi tętnienia."

viewtopic.php?f=14&t=27271&p=285692&hil ... 10#p285692
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: Tomek Janiszewski »

MuNiO pisze: wt, 30 kwietnia 2019, 14:58 EDIT - dyskusja był tutaj na forum

"Oryginalnie zastosowany byl stabilizator równoległy, Ty wykonałeś szeregowy który z zasady posiada większą obciążalność lecz gorzej tłumi tętnienia."

viewtopic.php?f=14&t=27271&p=285692&hil ... 10#p285692
Jeden i drugi temat stanowi w istocie kombinowanie jak qń pod górę, typowe dla Polskiej Myśli Technicznej (w złym znaczeniu, tej od szczekaczkowych wzmacniaczy z M2405S i Finezji 3 Hi-Hi). Szanujący się konstruktor (a nie "koństruktor", nie obrażając konia) zastosowałby zasilanie stopnia różnicowego ze źródła stałoprądowego, a w wersji bida - z osobnych na każdy kanał diod Zenera, a nawet i bez nich, jedynie z elementarnie prostym filtrem RC. Tu mamy zaś - stabilizator równoległy, równie prymitywny a tym samym równie kiepski jak goła dioda Zenera ale za to z tranzystorem średniej mocy a tym samym kosztujący praktycznie tyle co dwa niezależne źródła stałoprądowe. A ponieważ jest wspólny dla obu kanałów i do tego jeszcze umieszczony na radiatorze - trzeba ciągnąć dodatkowe pęta, które mogą okazać się anteną odbierającą jeżeli nie Jedynkę, to leżącą w pobliżu wzmacniacza komórkę, na którą właśnie ktoś zadzwonił :oops: Rozwaliłbym tę całą końcówkę mocy w cholerę i zrobił od początku, wraz z osobnym stablizatorem 15V dla stopni wstępnych (oczywiście może być na 7815). Absolutne minimum jakie tam powinno się znaleźć - to lustro i źródło prądowe w stopniu wstępnym. Wskazane byłoby też przewidzieć miejsce na dodatkowy wspólny rezystor między bazami końcowych bedetek a w zamian za to powiększyć istniejące indywidualne rezystory między bazami a emiterami. A, i diody BYP401 w bootstrapach to kretynizm na maxa. As Polskiej Myśli Technicznej który je tam wtrynił musiał zostać wcześniej przymusowo przesunięty na dział audio z działu gdzie projektowało się odbiorniki TV. Taka dioda w bootstrapie byłaby do przyjęcia w układach mających dostarczać napięcia o stałej wartości międzyszczytowej, np. w generatorach odchylania pionowego. Aby coś takiego zastosować we wzmacniaczu audio od którego oczekuje się parametrów cokolwiek lepszych od tego co można oczekiwać po szczekaczce - trzeba było być bezmyślnym tłukiem, którego reputacji nie zdoła uratować nawet kilkusetwykresowa seria pomiarów na współczesnym skomputeryzowanym sprzęcie jaka być może za chwilę się tu pojawi :P
MuNiO
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 29 kwietnia 2019, 09:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: MuNiO »

Tomek Janiszewski pisze: ciach..
Kolega zaprojektuje nową wersje tego wzmacniacza, zrobi się nowe płytki i każdy będzie zadowolony :)
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: Tomek Janiszewski »

MuNiO pisze: śr, 8 maja 2019, 17:38
Tomek Janiszewski pisze: ciach..
Kolega zaprojektuje nową wersje tego wzmacniacza, zrobi się nowe płytki i każdy będzie zadowolony :)
Diody z bootstrapu można wywalić od zaraz. Zastąpić rezystory w obciążeniu stopnia różnicowego lustrem prądowym na dwóch tranzystorach (na trzech to raczej zbytek) - także nie powinno być problemem. Wreszcie zastąpić rezystor zasilający stopień różnicowy źródłem prądowym tak zwymiarowanym aby prądy się nie zmieniły - to chyba także żadna filozofia. Projektując zaś nowe płytki warto by wyeliminować wszelkie pęta łączące tranzystory mocy na radiatorze z płytką drukowaną, oczywiście ścieżki dochodzące do tych tranzystorów (które najpewniej znajdą się wówczas na krawędzi płytki) powinny być jak najkrótsze. Niestety nie mam takiego wzmacniacza: dałoby się tak zrobić? Bo z tranzystorami mocy w obudowie TO-3 się udało. Byle tylko miejsce na to było.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: AZ12 »

Witam
Tomek Janiszewski pisze: śr, 8 maja 2019, 20:15Diody z bootstrapu można wywalić od zaraz.
A w czym one przeszkadzają?

W AT9100 wymieniłem elementy bootstrapu na źródła prądowe na tranzystorach BD140 z diodami BAYP94.
Tomek Janiszewski pisze: śr, 8 maja 2019, 20:15Zastąpić rezystory w obciążeniu stopnia różnicowego lustrem prądowym na dwóch tranzystorach (na trzech to raczej zbytek) - także nie powinno być problemem. Wreszcie zastąpić rezystor zasilający stopień różnicowy źródłem prądowym tak zwymiarowanym aby prądy się nie zmieniły - to chyba także żadna filozofia.
I zrobić z niego Eltrona stereo. :twisted:
Tomek Janiszewski pisze: śr, 8 maja 2019, 20:15Bo z tranzystorami mocy w obudowie TO-3 się udało. Byle tylko miejsce na to było.
Myślę że zamiast archaicznych kapsli lepiej zastosować tranzystory TIP35C/TIP36C w obudowie TO-247 przykręcanych na jedną śrubkę. We wszystkich nowoczesnych wzmacniaczach stosowane są elementy w takich i podobnych obudowach.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze: czw, 9 maja 2019, 12:24 Witam
Tomek Janiszewski pisze: śr, 8 maja 2019, 20:15Diody z bootstrapu można wywalić od zaraz.
A w czym one przeszkadzają?
Wywołują zmiany średniego prądu płynącego przez tranzystory stopnia sterującego (BF257) przy zmianach poziomu sygnału. Mniej więcej tak jak w przedkolibrowej Eltrze gdzie zastosowano na wyjściu autotransformatorowy stopień SE z ruchomym punktem pracy. W przeciwsobnym wzmacniaczu audio jest to najzupełniej zbyteczne, a do tego jeszcze zakłóca pracę objętego stałoprądowym USZ stopnia wejściowego zwiększając zniekształcenia nieliniowe w stanie nieustalonym, zanim stopień wejściowy powróci do równowagi.
W AT9100 wymieniłem elementy bootstrapu na źródła prądowe na tranzystorach BD140 z diodami BAYP94.
To wygląda O.K. , aczkolwiek gdyby to był wzmacniacz quasi-komplementarny z tranzystorami mocy npn, to bootstrap daje nieco mniejsze straty napięcia zasilającego.
Myślę że zamiast archaicznych kapsli lepiej zastosować tranzystory TIP35C/TIP36C w obudowie TO-247 przykręcanych na jedną śrubkę. We wszystkich nowoczesnych wzmacniaczach stosowane są elementy w takich i podobnych obudowach.
Napomknąłem o kapslach (w tym wypadku BDY58) tylko dlatego aby zaznaczyć że przy ich zastosowaniu udało się skrócić połączenia między nimi a płytką do minimum, montując je po stronie przeciwnej niż wszystkie pozostałe elementy i umieszczając radiator między płytką a tranzystorami mocy. Stosując współczesne tranzystory w obudowach plasikowych (TO-220, TO-247, SOT-93, TOP-3 etc) należałoby umieścić je na samym skraju płytki, montując ją prostopadle do płaszczyzny radiatora a nie równolegle tak jak ja to zrobiłem. Dlatego zapytałem o miejsce, czy dałoby się w PW7010 umieścić taką płytkę przy samym radiatorze a nie z dala od niego co wymaga ciągnięcia długich pęt.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: Romekd »

Witam.
MuNiO pisze: wt, 30 kwietnia 2019, 14:58 Ja zadam pytanie, dlaczego chcesz zmieniać układ stabilizatora ? W czym Tobie to przeszkadza ? Projektant bez powodu nie umieścił tutaj stabilizatora szeregowego tylko dał równoległy. Na elektrodzie była o tym bardzo burzliwa dyskusja i danie tam LM-a nie wyszło na dobre.

EDIT - dyskusja był tutaj na forum

"Oryginalnie zastosowany był stabilizator równoległy, Ty wykonałeś szeregowy który z zasady posiada większą obciążalność lecz gorzej tłumi tętnienia."
Z tymi większymi tętnieniami stabilizatorów szeregowych, to sprawa jest raczej dyskusyjna. Produkowane są stabilizatory szeregowe o bardzo małych tętnieniach i szumach, a niektóre proste stabilizatory równoległe mają sporą rezystancję i również mogą na nich występować tętnienia i szumy (źródłem szumów może być w nich dioda Zenera). Mnie również zmiana stabilizatora wydaje się bezsensowna. Kilka egzemplarzy wzmacniaczy PW-7010, z którymi miałem styczność, miały fabrycznie ustawione zerowe prądy spoczynkowe tranzystorów końcowych, co przy cichym słuchaniu muzyki było przyczyną występowania na wyjściach zniekształceń nieliniowych o poziomie nawet kilku %, choć wg zapewnień producenta zniekształcenia THD powinny być mniejsze od 0,15%, a zniekształcenia intermodulacyjne niższe od 1% (to i tak bardzo dużo, nawet więcej niż w testowanym przeze mnie wzmacniaczu z magnetofonu M-2405S).

Dwa miesiące temu dostałem od kolegi polski wzmacniacz PW-3015 (bardzo mały, pochodzący z zestawu Hi-Fi MIDI-LINE ZM-3000; https://unitraklub.pl/node/305 ). Po otworzeniu pokrywy (podobno od czasu zakupu nie był otwierany) stwierdziłem brak napięcia między emiterami tranzystorów wyjściowych w stopniach końcowych, świadczący o braku prądu spoczynkowego (kolejny sprzęt z ustawionymi zerowymi prądami spoczynkowymi... :( ). Pomiar sygnałów wyjściowych dla mocy 0,5 W/8 wykazał zniekształcenia nieliniowe na poziomie kilku %, wyraźnie słyszalne przeze mnie w kolumnach głośnikowych... Potencjometrami montażowymi zwiększyłem prądy spoczynkowe do 6 mA (wartość zalecana dla tego modelu), co spowodowało spadek poziomu zniekształceń harmonicznych nieco poniżej 1%, czyli do wartości podawanej przez producenta w instrukcji serwisowej (THD≤1% i IMD≤1%, moim zdaniem bardzo wysokie, jak na wzmacniacz Hi-Fi z drugiej połowy lat 80....). Następnie podniosłem wartość prądu spoczynkowego do 25 mA, co spowodowało dalszy spadek zniekształceń nieliniowych (były już niższe od 0,1%!). Następnie zwiększyłem wartość rezystorów włączonych między emitery tranzystorów sterujących (BD137 i BD138) i emitery tranzystorów końcowych (BD285 i BD286) z 56 Ω do 1 kΩ, a między emitery tranzystorów sterujących włączyłem dodatkowy wspólny rezystor o wartości 100 Ω, po czym ponownie ustawiłem prądy spoczynkowe na 25 mA. Ta zmiana przyniosła niewielki spadek poziomu THD dla małych mocy wyjściowych wzmacniacza i również niewielki, ale tym razem ich wzrost dla większego wysterowania końcówek mocy. Z dodawaniem źródeł i luster prądowych oraz dalszymi pomiarami zniekształceń THD i IMD w tym wzmacniaczu jeszcze się nie bawiłem, ale zrobię coś takiego w wolnej chwili. Wyniki pomiarów zamieszczę w wątku o parametrach polskich wzmacniaczy z okresu PRL-u.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Modernizacja wzmacniacza PW7010

Post autor: AZ12 »

Witam

Wstawiłem na płycie stabilizator scalony 7815 w miejscu przewidzianym tranzystora BD139. Napięcie wejściowe wynosi ok. 30V, prąd 23mA. Jest ciepły, daje się go utrzymać w palcach przez kilka sekund. Drugi kanał nie jest jeszcze uruchomiony gdyż trzeba naprawić płytkę sterującą.
Ratujmy stare tranzystory!
ODPOWIEDZ