Tranzystory wielkiej częstotliwości - zła jakość

Elektronika retro

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5432
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Tranzystory wielkiej częstotliwości - zła jakość

Post autor: AZ12 »

Witam

Dzisiaj podczas przestrajania odbiornika radiowego Dana postanowiłem wymienić w głowicy UKF tranzystory BF195 na BF314. Pierwszy wlutowany do wzmacniacza w. cz. działa poprawnie, kolejny włożony do heterodyny nie pracował, napięcia na bazie i emiterze były takie same. Po ponownym wlutowaniu innego egzemplarza BF195 radyjko ożyło. Czy to możliwe żeby w Polsce w latach 80 wychodziły takie buble?
Ratujmy stare tranzystory!
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2952
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Tranzystory wielkiej częstotliwości - zła jakość

Post autor: staszeks »

Różne rzeczy wychodziły.
Jak brakowało do planu to....
Sam kiedyś kupiłem układy scalone 7408.
Później długo szukałem w katalogach, czy była wersja z 16 nóżkami.
Nie znalazłem.
W efekcie zacząłem eksperymentować.
Rezultat/
doszedłem do tego, że w środku było 7475.
Ot do plany zabrakło a w magazynie był nadmiar czego innego, więc trzeba było tylko nadrukować to czego brakowało.
P.S.
chyba nawet kilka lat temu zamieszczałem na forum zdjęcie takiego egzemplarza.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Tranzystory wielkiej częstotliwości - zła jakość

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze: sob, 22 września 2018, 16:23 Dzisiaj podczas przestrajania odbiornika radiowego Dana postanowiłem wymienić w głowicy UKF tranzystory BF195 na BF314
O innej kolejności wyprowadzeń (EBC dla BF314, BEC dla BF195) - pamiętałeś? Wszak BF314 niewłaściwie wlutowany do wzmacniacza w.cz. będzie "jakoś" działał mimo braku prądu kolektora (sygnał z bazy i emitera przeniesie się na kolektor przez pojemności międzyelektrodowe), natomiast w samodrgającym mieszaczu taki numer już nie przejdzie.
Nawiasem mówiąc, jeżeli korzystać ze sprawdzonych wzorców - można wlutować BF314 do wzmacniacza w.cz., w mieszaczu zaś zastosować BF241. Tak miały "Grundigi" tj MK2500, RB3200, RM221. Zważ jednak przy tym że tamte konstrukcje miały wzmacniacz w.cz. w układzie wspólnej bazy, "Dana zaś w najnowszej wersji (MOT-728-2 tj strojona kondensatorem powietrznym) - w układzie o podstawie pośredniej. Zastosowanie w tym miejscu tranzystora BF314, o zmniejszonej pojemności między kolektorem i emiterem kosztem zwiększenia pojemności między kolektorem a bazą niekoniecznie musi dać optymalny rezultat. Wskazane byłoby w razie użycia tego tranzystora sprawdzić czy zmiana stosunku pojemności w obwodzie antenowym (w przypadku krańcowym zamiana konfiguracji na wspólną bazę) nie poprawi działania.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5432
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Tranzystory wielkiej częstotliwości - zła jakość

Post autor: AZ12 »

Witam
Tomek Janiszewski pisze: pn, 24 września 2018, 08:45 O innej kolejności wyprowadzeń (EBC dla BF314, BEC dla BF195) - pamiętałeś? Wszak BF314 niewłaściwie wlutowany do wzmacniacza w.cz. będzie "jakoś" działał mimo braku prądu kolektora (sygnał z bazy i emitera przeniesie się na kolektor przez pojemności międzyelektrodowe), natomiast w samodrgającym mieszaczu taki numer już nie przejdzie.
Był dobrze wlutowany. Ostatecznie wstawiłem BF241 zachodniej produkcji.
Tomek Janiszewski pisze: pn, 24 września 2018, 08:45 Nawiasem mówiąc, jeżeli korzystać ze sprawdzonych wzorców - można wlutować BF314 do wzmacniacza w.cz., w mieszaczu zaś zastosować BF241. Tak miały "Grundigi" tj MK2500, RB3200, RM221.
Po wymianie tranzystorów trzeba ponownie zestroić obwody na najwyższe wzmocnienie. Zrobiłem tak w odbiornikach Amor DMT-407, Dominik DMP-203 Śnieżka R-206 i Sudety R-208 to znacznie zmalał szum podczas odbioru.
Ratujmy stare tranzystory!