Mesa DR Red preamp - brumi.

[Klopsik]

Witam,

Niedawno pytałem o końcówkę w EL84 SE dla w/w preampu. Po wykonaniu sama końcówka pracuje bez zarzutu, nie brumi, sygnał jest czysty pomiary dla niej to:

Uż - 253V
A - 250V
Spadek na Rk 7,7V (rezystor 209R) czyli ok. 36,8mA
Siatka druga 250V.
TG 7k, głośnik 8R.
Kondensator filtra - 47uF

I nic nie brumi, nie szumi itp.

Za to z preampem mam straszny problem...

Kondensator filtra zasilacza preampu zwiększyłem do 100uF napięcie ok 320-330V (w zależności od tego ile w gniazdku aktualnie jest...), dodatkowo 3 kondensatory 22uF na każdy stopień wzmocnienia... No i brumi jak cholera...
Nie mam oscyloskopu i trudno mi określić czy to 50 czy 100Hz. Żarzenie zmieniałem i poprawy to nie przyniosło, więc zakładam jednak zasilacz. Dodatkowo przy odcięciu napięcia z sieci problem znika tzn. gdy preamp pracuje na kondensatorach przydźwięk nie występuje. Preamp gdy był zasilany z przetwornicy też nie brumił, więc wykluczam marne prowadzenie ścieżek.

Można prosić o jakieś porady w tej kwestii?

Masa wspólna na końcówce mocy. Żarzenie 2x3,15V (w rzeczywistości pod obciążeniem ok 6,1V) środek uzwojenia bezpośrednio do wspólnej masy. Żarzenie zmienione dla 2x3,15 i ECC83.

[painlust]

A czemu zasilanie pierwszego stopnia nie jest z drugiego?

[Klopsik]

Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Chodzi o stopień zasilacza? Bezpośrednio po prostowaniu na pierwszym stopniu zasilacza mam najwyższe napięcie i najlepiej wtedy to brzmi.

[PanG]

Chodzi mu o to, że elektrolit anodowy ma obsługiwać dwa stopnie, tzn znajdować sie pomiędzy dwoma stopniami. Na schemacie jest w takim przypadku błąd.

Ode mnie - problemy z brumem często dotyczą masy. Wszystko z masą ok? Może jakieś fotki?

Edit: Teraz przesłuchałem próbkę brumu. Brum jest w okolicach 100Hz, oznacza to, że masz problem z zasilaniem anodowym właśnie. Podobne objawy miałem kiedyś z polem transformatora sieciowego, który znajdował się zbyt blisko układu preampu.

[Klopsik]

Dzięki za wypowiedź. Nie wiedziałem o tym. W prostych słowach powinienem dorobić dodatkową sekcję zasilacza i zasilać nią pierwszy stopień lub użyć tego, którym zasilam końcówkę?

Transformator jest daleko i jest też ekranowany (do wspólnej masy). Masa nie widoczna na zdjęciu. Pcb izolowane od chassis.

[painlust]

Mamy kondensatory filtrujące dla pierwszego stopnia oraz 4 stopnia i wtórnika katodowego. Gdzie jest kondensator filtrujący dla stopni 2 i 3? Na schemacie go nie widzę.

[Klopsik]

Fakt, nie ma tam kondensatorów filtrujących. Źle napisałem.

Czyli tak to powinno wyglądać z dodatkową sekcją zasilania?

Podglądowo PCB.

[painlust]

Generalnie wystarczy jeden na oba stopnie. Ja daje zazwyczaj 47uF lub wieksze. Nigdy nie daje 22uF

[PanG]

A ja stosuję taką zasadę, żeby te pojemności anodowe były jak najmniejsze (zazwyczaj 10 - 22uf), a kondensatory jak najlepszej jakości. Pod paluchem odczuwalna jest różnica między 10, a 47uF.

[painlust]

Nie jestem niestety gitarzystą... Nie odróżniam na słuch takich niuansów.

[Klopsik]

Kierowałem się schematem i dodatkowo mam sporo 22uF/350V, a 47uF na wysokie napięcia chyba 1 wolny...

PCB po przeróbkach.
W tym miejscu będzie dobrze umieścić kondensator czy trzymać się bliżej "środka"?

Jeszcze jedno, pewno trochę głupie pytanie... Mając podpięty sam preamp kondensatory rozładowywały się dosyć wolno (można usłyszeć na nagraniu). Przy podłączonej końcówce okres spadku napięcia to jakieś 2-3 sekundy. Wiem, że ECC83 pobierają znikome wartości prądu, a 6P14P ok 37mA, ale w innym wzmacniaczu (champ 5f1) ten czas rozładunku wraz z końcówką na tej samej lampie również jest dosyć długi. Nadmienię, że przy montażu miałem taki wypadek, że zwarłem na 3-ciej lampie wyprowadzenia 6 i 7 ECC83, aczkolwiek chyba jej tym nie uszkodziłem bo sprawdziłem w 5F1 i gra bez problemów. Jakieś sugestie? może jakieś mikro zwarcie?

[Klopsik]

Dzięki za rady, właśnie dobudowałem dodatkową sekcję i zasiliłem nią pierwszy stopień. Brum zmalał o jakieś 4/5. Spróbuję zwiększyć filtr z 22 na jakieś 47 lub 100uF i myślę, że problem będzie z głowy.

W sumie to jak to jest z tymi podwajaczami napięcia? Jest to coś wartego uwagi? Nie ukrywam, że im wyższe napięcie tym lepiej ten układ brzmi, a dodatkowa sekcją i podłączona końcówka zbijają napięcie do 294V (czyli napięcie jest wyższe tylko o 1,26x od wtórnego na transformatorze zamiast zakładanego 1,4x i zmiana brzmienia jest już zauważalna). Mostek prostowniczy 8A 1000V. Może zmiana na stare dobre 1N4007 coś pomoże?

[painlust]

Wszystko zalezy jak duże kondensatory siedzą w podwajaczu napięcia. Czy wieksze tym zasilacz jest sztywniejszy. Sam preamp nie będzie obciążał podajacza, ale z końcówką już tak. Jeśli jest to końcówka PP która wraz ze wzrostem wysterowania bierze więcej prądu to dostajemy od razu tani odpowiednik (choć zapewne o innej charakterystyce) lampowej kompresji którą normalnie otrzymuje się przy pomocy zasilacza lampowego. Dla niektórych muzyków jest to zaletą.

[grabel]

Klopsik złożyłeś cały przedwzmacniacz tak jak na schemacie ?
Zmniejsz kondensatory międzystopniowe w dwóch pierwszych stopniach do 4,7nF
Możesz też zmniejszyć pierwszy kondensator katodowy do 470nf (daj foliowy zamiast elektrolitu)
Powinno "odmulić" się brzmienie.

[Klopsik]

Wszystko zalezy jak duże kondensatory siedzą w podwajaczu napięcia.

Ok, ale jak sama nazwa mówi podwajacz... Czyli otrzymam ca 470V AC które dodatkowo będę prostował? Końcówka SE EL84, ciężko będzie zbić te napięcie dla niej...

Klopsik złożyłeś cały przedwzmacniacz tak jak na schemacie ?

W sumie to tak, ale wywaliłem rezystor 15K i zasiliłem bezpośrednio z drugiej sekcji zasilacza pierwszy stopień, zmieniłem żarzenie, wywaliłem elementy buforu(?) do wpięcia bezpośrednio do karty dzwiękowej. Reszta jak na schemacie.
Nie ukrywam, że brzmienie przy 330V jest naprawdę świetne i dlatego tak bardzo chcę to napięcie utrzymać. Istnieją jakieś zakładane napięcia tętnień? Zwiększenie pojemności kondensatora w pierwszym stopniu miałoby wtedy sens.

Ew podejmie się ktoś dowinięcia paru zwojów na transformatorze? (Oczywiście odpłatnie) To byłby najprostszy sposób.