Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Witam serdecznie,
Czy jest sens klecić na wyżej wymienionych lampach układ "szeregowego push-pulla" z transformatorem sieciowym lub radiowęzłowym, czy jednak odżałować trochę więcej pieniędzy i zbudować klasyczny układ przeciwsobny?
Pozdrawiam!
Czy jest sens klecić na wyżej wymienionych lampach układ "szeregowego push-pulla" z transformatorem sieciowym lub radiowęzłowym, czy jednak odżałować trochę więcej pieniędzy i zbudować klasyczny układ przeciwsobny?
Pozdrawiam!
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Witam.
Istnieje gotowy projekt z zachodnich Niemiec: http://speedy.sh/NXwrB/CSV60.gif Posiadam oryginalny, odrestaurowany egzemplarz. Moc takiego wzmacniacza to 30 W na kanał w RMS. PL500/PL504 są tanie jak barszcz. Ale jest pewien problem. Żeby uzyskać te 30 W trzeba by nawinąć transformator o Zaa = 3,5 kΩ. Takie transformatory nie są produkowane w Polsce. Można je wykonać na zamówienie lub sprowadzić z zagranicy.
Pozdrawiam.
Istnieje gotowy projekt z zachodnich Niemiec: http://speedy.sh/NXwrB/CSV60.gif Posiadam oryginalny, odrestaurowany egzemplarz. Moc takiego wzmacniacza to 30 W na kanał w RMS. PL500/PL504 są tanie jak barszcz. Ale jest pewien problem. Żeby uzyskać te 30 W trzeba by nawinąć transformator o Zaa = 3,5 kΩ. Takie transformatory nie są produkowane w Polsce. Można je wykonać na zamówienie lub sprowadzić z zagranicy.
Pozdrawiam.
Nie ma rzeczy niemożliwych, tylko człowiek jest leniwy...
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Niby są 4k, 3k i 2,2k - jest nawet podany punkt pracy dla 2k4 dla Ua=300V, Us2=200V, Ug1=-35V
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Nie ma rzeczy niemożliwych, tylko człowiek jest leniwy...
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Echem...Krasul pisze:Takie transformatory nie są produkowane w Polsce.
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Zwracam honor w takim razie. Ile kosztuje taki precel? Jakie jest jego pasmo przenoszenia? Jakie są jego wymiary gabarytowe?
Nie ma rzeczy niemożliwych, tylko człowiek jest leniwy...
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Taki kosztuje obecnie 184,50/szt. Wysokość to ok 70mm, a średnica niecałe 90mm (z pamięci, bo nie mam takiego przy sobie w tym momencie).
Pasmo jest zależne od reszty układu, ale zazwyczaj spokojnie pokrywa zakres od 16Hz do 50kHz.
Te transformatory powstały specjalnie do wzmacniacza z tego wątku: viewtopic.php?f=8&t=15629
Pasmo jest zależne od reszty układu, ale zazwyczaj spokojnie pokrywa zakres od 16Hz do 50kHz.
Te transformatory powstały specjalnie do wzmacniacza z tego wątku: viewtopic.php?f=8&t=15629
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Piotrze, cena wydaję się przystępna w porównaniu do innych wyrobów. O ile kosztują opcje typu ultra-linear, odczep 4,6,8 om?
Wzmacniaczy w klasycznym układzie jest cała masa. Typowo Ua=300V, Us2=150V..200V.
1. Jak dobrze rozumiem, w układzie szeregowym łączę dwa stopnie szeregowo, zasilam je napięciem 600V i zapewniam Us2=150V względem katody danej lampy, oraz napięcia polaryzacji Us1 także względem katody. Punkt środkowy poprzez kondensator "napędza" transformator głośnikowy podpięty drugim końcem do masy lub środka napięcia zasilania?
2. W takim układzie uzyskuję podobną moc jak w zwykłym układzie przeciwsobnym?
3. Ra po stronie pierwotnej transformatora spada 4x w stosunku do Raa?
Pozdrawiam!
Wzmacniaczy w klasycznym układzie jest cała masa. Typowo Ua=300V, Us2=150V..200V.
1. Jak dobrze rozumiem, w układzie szeregowym łączę dwa stopnie szeregowo, zasilam je napięciem 600V i zapewniam Us2=150V względem katody danej lampy, oraz napięcia polaryzacji Us1 także względem katody. Punkt środkowy poprzez kondensator "napędza" transformator głośnikowy podpięty drugim końcem do masy lub środka napięcia zasilania?
2. W takim układzie uzyskuję podobną moc jak w zwykłym układzie przeciwsobnym?
3. Ra po stronie pierwotnej transformatora spada 4x w stosunku do Raa?
Pozdrawiam!
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2553
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Podstawowy układ SEPP z pentodami wygląda tak, jak we wzmacniaczu STUDIego http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... a1940b631f Uzwojenie pierwotne transformatora powinno mieć dwa razy mniej zwojów niż całe uzwojenie pierwotne transformatora do klasycznego układu PP, czyli 4 razy mniejszą impedancję. Wadą tego układu są straty mocy sygnału na rezystorach w obwodach siatek drugich. Mając do dyspozycji transformator PP z rozdzielonymi połowami uzwojenia pierwotnego, taki jak ten od Piotra, możesz zastosować układ taki jak tu http://bee.mif.pg.gda.pl/Oktoda/index.p ... SEPP_2.png Unika się w ten sposób strat mocy, ale musisz ustalić punkt pracy z Ug2=Ua. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chcesz mieć napięcie siatki drugiej różne od napięcia anodowego to SEPP nie jest najlepszym wyborem chyba, że masz ochotę robić oddzielne "pływające" zasilacze dla siatek drugich górnych pentod.
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Nie rozumiem, przecież w klasycznym układzie też mam straty mocy na rezystorach, jeżeli zasilam z jednego źródła napięcia?
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2553
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Nie do końca, w SEPP rezystory zasilające siatki drugie są dla sygnału połączone równolegle z uzwojeniem pierwotnym transformatora głośnikowego. W klasycznym układzie PP tak nie jest.
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
No tak, teraz rozumiem, w przybliżeniu można przyjąć, że moc układu SEPP jest porównywalna z klasycznym układem, gdzie pentody pracują w trybie triodowym?
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Raczej nie, ponieważ w układzie triodowym siatki są połączone z anodami, a tutaj siatki mają stały (w miarę) potencjał względem katody.popiol17 pisze:No tak, teraz rozumiem, w przybliżeniu można przyjąć, że moc układu SEPP jest porównywalna z klasycznym układem, gdzie pentody pracują w trybie triodowym?
Re: Wzmacniacz na PL36/PL500/PL504
Kiedy wg mnie warto się pochylić nad układem SRPP
1. Chcemy zaoszczędzić na transformatorze. Układ pracuje z niższymi impedancjami więc jest mało wymagający co do trafa wyjściowego. Shitowy radiowęzłowy transformator potrafi zagrać lepiej basem i sopranem od TG2.5 z PCL86.
2. Mamy do wykorzystania lampy pracujące przy stosunkowa niskich napięciach.
3. Dobrany punt oznacza że Ug2 jest sporo niższe od Ua i/lub mamy względnie niską wartość Ig2 - wtedy te rezystory zasilające Ug2 nie stanowią istotnego problemu o nazwie strata mocy.
Lampy pracujące w naturze impulsowo jak np. te PL504, PCL805 to tak aż się proszą o taką konstrukcję wzmacniacza.
1. Chcemy zaoszczędzić na transformatorze. Układ pracuje z niższymi impedancjami więc jest mało wymagający co do trafa wyjściowego. Shitowy radiowęzłowy transformator potrafi zagrać lepiej basem i sopranem od TG2.5 z PCL86.
2. Mamy do wykorzystania lampy pracujące przy stosunkowa niskich napięciach.
3. Dobrany punt oznacza że Ug2 jest sporo niższe od Ua i/lub mamy względnie niską wartość Ig2 - wtedy te rezystory zasilające Ug2 nie stanowią istotnego problemu o nazwie strata mocy.
Lampy pracujące w naturze impulsowo jak np. te PL504, PCL805 to tak aż się proszą o taką konstrukcję wzmacniacza.