90 lat
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- juju
- 100...124 posty
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: 90 lat
Na Onecie pokazał się "wywiadzik" z prezesem Siezieniewskim (http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/siez ... orem/l41x2)
- taki sobie standardowy, "onetowy", byle jaki, ale był. Nie wzbudził we mnie niczego. Natomiast komentarze do niego trochę mnie zadziwiły. Jak komuś świnka z zagrody ucieknie, albo Straż Miejska złapie łosia, komentarzy są "tysiące, a nawet setki". Durne, bo durne zazwyczaj, ale są. Natomiast pod artykułem o 90-tej rocznicy Polskiego Radia jest ich w sumie kilkadziesiąt. I nie to mnie "ubodło", bo wiadomo, że jak artykuł nie jest z cyklu "zabili go i uciekł", to zainteresowanie będzie słabe. Natomiast ogólny wniosek po lekturze tych komentarzy jest taki, że ludzie raczej nie wiedzą co to jest i które to jest Polskie Radio.
Nie poprawiła mi nastroju również wypowiedź prezesa Siezieniewskiego: "Dziś technologie stwarzają nam możliwości wykorzystywania emisji cyfrowej do tego, żeby poprawić jakość odbioru Polskiego Radia (1), a także stworzyć sobie szersze możliwości docierania do słuchacza - podkreśla Andrzej Siezieniewski. Dodaje, że oczekiwania słuchaczy rosną; chcieliby oni słuchać radia na zamówienie i temu Polskie Radio będzie starało się sprostać (2) mając do dyspozycji emisję cyfrową.".
Ad. (1) - w innych wątkach już ustaliliśmy, że rzeczywistość (ekonomia) weryfikuje i sprowadza do parteru tę legendarną jakość cyfrowej transmisji radiowej. Możliwe, żeby prezes sobie z tego nie zdawał sprawy?
Ad. (2) - Czy tylko ja odczytuję to jako zapowiedź chęci wprowadzenia do transmisji radiowych mechanizmów dotąd obecnych wyłącznie w internecie?
Może dla przeciwwagi dla mojego malkontenctwa
, ktoś napisze coś pozytywnego?

- taki sobie standardowy, "onetowy", byle jaki, ale był. Nie wzbudził we mnie niczego. Natomiast komentarze do niego trochę mnie zadziwiły. Jak komuś świnka z zagrody ucieknie, albo Straż Miejska złapie łosia, komentarzy są "tysiące, a nawet setki". Durne, bo durne zazwyczaj, ale są. Natomiast pod artykułem o 90-tej rocznicy Polskiego Radia jest ich w sumie kilkadziesiąt. I nie to mnie "ubodło", bo wiadomo, że jak artykuł nie jest z cyklu "zabili go i uciekł", to zainteresowanie będzie słabe. Natomiast ogólny wniosek po lekturze tych komentarzy jest taki, że ludzie raczej nie wiedzą co to jest i które to jest Polskie Radio.
Nie poprawiła mi nastroju również wypowiedź prezesa Siezieniewskiego: "Dziś technologie stwarzają nam możliwości wykorzystywania emisji cyfrowej do tego, żeby poprawić jakość odbioru Polskiego Radia (1), a także stworzyć sobie szersze możliwości docierania do słuchacza - podkreśla Andrzej Siezieniewski. Dodaje, że oczekiwania słuchaczy rosną; chcieliby oni słuchać radia na zamówienie i temu Polskie Radio będzie starało się sprostać (2) mając do dyspozycji emisję cyfrową.".
Ad. (1) - w innych wątkach już ustaliliśmy, że rzeczywistość (ekonomia) weryfikuje i sprowadza do parteru tę legendarną jakość cyfrowej transmisji radiowej. Możliwe, żeby prezes sobie z tego nie zdawał sprawy?
Ad. (2) - Czy tylko ja odczytuję to jako zapowiedź chęci wprowadzenia do transmisji radiowych mechanizmów dotąd obecnych wyłącznie w internecie?
Może dla przeciwwagi dla mojego malkontenctwa



Re: 90 lat
Tu znajdziesz trochę propagandy i planów odnośnie cyfryzacji Polskiego Radia w formie DAB+:juju pisze: Ad. (2) - Czy tylko ja odczytuję to jako zapowiedź chęci wprowadzenia do transmisji radiowych mechanizmów dotąd obecnych wyłącznie w internecie?
Może dla przeciwwagi dla mojego malkontenctwa, ktoś napisze coś pozytywnego?
![]()
http://dab.polskieradio.pl
Wg. tej strony obecnie jesteśmy na IV etapie cyfryzacji radia w RP, jak widać doda ona łatwy dostęp do kanałów dostępnych obecnie tylko via internet.
Tu winna jest stojąca na bardzo wątłym poziomie (Na większosći obszaru poza wielkimi miastami) edukacja kulturalna młodych. Nie mają pojęcia o muzyce, teatrze (Czy to o sztukach klasyków o współczesnych dramaturgach nie wspominając). Publicystykę kojażą tylko z TV albo RadiemZ.juju pisze:. Natomiast ogólny wniosek po lekturze tych komentarzy jest taki, że ludzie raczej nie wiedzą co to jest i które to jest Polskie Radio.
Nie ma co się dziwić, że współcześni dwudziestoparolatkowie nie wiedzą, które to właściwie jest Polskie Radio - Ono nie oferuje nic do czeg są przyzwyczajeni ani prawie niczego z tego czego poszukują w eterze.
Dyskutowałem nie tak dawno na podobny temat z klasami maturalnymi i owa młodzież nie znosi radia gdzie jest "dużo gadania bez sensu"(Rozumieją przez to audycje) ale uwielbiają już Radio Eska czy Wawa (Cenią sobie styl prowadzących) - Większości nikt nie pokazał Teatru Polskiego Radia czy dobrze zrobionych wciągających audycji tematycznych.
Komentujący wywiad z prezesem PR oczywiście nie mogą przemilczeć upolitycznienia PR - tak jakby kiedyś nie było organem propagandowym władzy. Nic w tym zaskakującego... Przysłania im to upolitycznienie wszelkie inne zadania misyjne PR.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... rekursorem - Warto wysłuchać rocznicowej audycji dostępnej na serwerach PR.
Ostatnio zmieniony wt, 3 lutego 2015, 16:34 przez Maciek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 90 lat
Dziś w Jedynce tematyka radiowa. Do 10 przewijała się rozmowa z naczelnym inżynierem PR. Padały standartowe pytania i równie standartowe odpowiedzi. Poza jedną. Na pytanie o to czy zniknie emisja analogowa na UKF po pokryciu sygnałem cyfrowym całego kraju jak zwykle uspokajające wyjaśnienie, że nie ma takiej potrzeby technicznej. Kilkukrotnie podkreślane było słowo "technicznej". O ekonomicznej jakoś nie mówiono. Natomiast ciekawa była odpowiedź na pytanie co z emisją na falach długich, skoro w 2020 będzie pełne pokrycie radiem cyfrowym. Na początku inżynier powiedział, że byli zaskoczeni wynikami słuchalności Jedynki na AM na poziomie 40%. To ich odwiodło od myślenia o wyłączeniu nadajnika w Solcu. Ale następne zdanie - "ale za pięć lat już będziemy musieli do tego wrócić".
Cała ta rozmowa to afirmacja radia cyfrowego. Jakie to możliwości otwiera jakościowe i ilościowe itp bla bla bla. Tylko nikt nie wspomniał, że to tylko możliwość poprawy jakości technicznej, a nie gwarancja. I nie było nic na temat czym można wypełnić te dziesiątki nowych kanałów.
Cała ta rozmowa to afirmacja radia cyfrowego. Jakie to możliwości otwiera jakościowe i ilościowe itp bla bla bla. Tylko nikt nie wspomniał, że to tylko możliwość poprawy jakości technicznej, a nie gwarancja. I nie było nic na temat czym można wypełnić te dziesiątki nowych kanałów.
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 90 lat
Ale mnie tym ucieszyłeś! Nie masz pojęcia. Czyli jeszcze z 10 lat AM będzie. Ale ja nie zamierzam czekać na "śmierć" AM i dziś jadę do gminy zapytać o Radio gminne AM, czy są zainteresowani i jeśli tak, to społecznie bym tym się zajął (pomógł).....tradytor pisze:. Natomiast ciekawa była odpowiedź na pytanie co z emisją na falach długich, skoro w 2020 będzie pełne pokrycie radiem cyfrowym. Na początku inżynier powiedział, że byli zaskoczeni wynikami słuchalności Jedynki na AM na poziomie 40%. To ich odwiodło od myślenia o wyłączeniu nadajnika w Solcu.
A zresztą co się dziwić że AM słuchają skoro tego lata jeździłem w interesach z przedsiębiorcą z Parczewa. Wypasiony Scenic a po przekręceniu kluczyka włącza się..... jedynka na 225 kHz.

Robert SP5RF
Re: 90 lat
Fryczu, nie zwróciłeś uwagi na następne zdanie, które całkiem zmienia wydźwięk tej wypowiedzi. Ja to odebrałem jako 5 lat i koniec.frycz pisze:Ale mnie tym ucieszyłeś! Nie masz pojęcia. Czyli jeszcze z 10 lat AM będzie.
Córka parę lat temu kupiła sobie do pokoju jakąś-tam "wieżyczkę" bodajże Sony. Sprzęt wyprodukowany na polski rynek, ale radio bez zakresu fal długich, tylko średnie. Spojrzałem w instrukcję, a tam stoi, że p.cz. to 225 kHz (!) Ręce opadają.frycz pisze:Wypasiony Scenic a po przekręceniu kluczyka włącza się..... jedynka na 225 kHz.
Re: 90 lat
Prawie wszyscy wypowiadający się w temacie 90-lecia radiofonii polskiej, twierdzą że to 90 lat temu pierwszą audycję nadało Polskie Radio. Otóż nie, pierwsze audycje nadawane były przez radiostcję PTR-u. Spółka Polskie Radio powstała dopiero końcem sierpnia 1925 roku na potrzeby otrzymania koncesji na nadawanie programu. W przetargu na w/w koncesję startowało też PTR ale jak widać lepsze okazało się Polskie Radio.
A wracając do AM - to gminne radio to jakiś niewypał - były pieniądze na uruchomienie (może z UE) to chwilę zadzialało ale szybko umarło i już pewnie nigdy nie wróci.
A wracając do AM - to gminne radio to jakiś niewypał - były pieniądze na uruchomienie (może z UE) to chwilę zadzialało ale szybko umarło i już pewnie nigdy nie wróci.
Re: 90 lat
Oj nie wygląda to aż tak dobrze. Badania rynku pokazały że 40% słuchaczy PR1 słucha jej na falach długich i dlatego przedłużono o 5 lat funkcjonowanie RTCN w Solcu.frycz pisze:Ale mnie tym ucieszyłeś! Nie masz pojęcia. Czyli jeszcze z 10 lat AM będzie. Ale ja nie zamierzam czekać na "śmierć" AM i dziś jadę do gminy zapytać o Radio gminne AM, czy są zainteresowani i jeśli tak, to społecznie bym tym się zajął (pomógł).....tradytor pisze:. Natomiast ciekawa była odpowiedź na pytanie co z emisją na falach długich, skoro w 2020 będzie pełne pokrycie radiem cyfrowym. Na początku inżynier powiedział, że byli zaskoczeni wynikami słuchalności Jedynki na AM na poziomie 40%. To ich odwiodło od myślenia o wyłączeniu nadajnika w Solcu.
A zresztą co się dziwić że AM słuchają skoro tego lata jeździłem w interesach z przedsiębiorcą z Parczewa. Wypasiony Scenic a po przekręceniu kluczyka włącza się..... jedynka na 225 kHz.
Do głowy przychodzi kilka pytań:
Jaka jest średnia wieku tych słuchaczy? Prawdopodobnie ok. 60 lat. Niewielu reklamodawców adresuje swoje kampanie do ludzi starszych niż 60lat więc ta słuchalność nie przekłada się bezpośrednio na zyski z reklam.
Za 5 lat z tych 40% może zostać już tylko np 15%. Liczba ta zmniejszyć się może nie tylko na skutek wymierania starszych słuchacy ale też na skutek przechodzenia tych odrobinę młodszych na inne formy słuchania jedynki.
PTR nie uzyskał koncesji ze względu na przewagę kapitału zagranicznego Franc-Brytyjskiego co uniemożliwiało obięcie go w prosty i tani sposób całkowitą kontrolą państwową.marekb pisze:Prawie wszyscy wypowiadający się w temacie 90-lecia radiofonii polskiej, twierdzą że to 90 lat temu pierwszą audycję nadało Polskie Radio. Otóż nie, pierwsze audycje nadawane były przez radiostcję PTR-u. Spółka Polskie Radio powstała dopiero końcem sierpnia 1925 roku na potrzeby otrzymania koncesji na nadawanie programu. W przetargu na w/w koncesję startowało też PTR ale jak widać lepsze okazało się Polskie Radio.
A wracając do AM - to gminne radio to jakiś niewypał - były pieniądze na uruchomienie (może z UE) to chwilę zadzialało ale szybko umarło i już pewnie nigdy nie wróci.
Re: 90 lat
W dniu dzisiejszym odbyła się w Polskim Radiu uroczystość inicjująca obchody 90-lecia.Z tej okazji odbyło się sympozjum n.t historii PR. W uroczystości uczestniczył m.in. potomek pierwszego legendarnego już Dyrektora Polskiego Radia , dr. Zygmunta Chamca ,pan Andrzej Tarnawski (obywatel angielski ).Andrzej Tarnawski ,pięć lat temu w czasie obchodów 85 rocznicy PR przekazał Prezesowi Andrzejowi Siezieniewskiemu portret olejny z podobizną Dyrektora Chamca,pędzla Stefana Norblina, wręczony Dyrektorowi, w 1935 roku, przez szeregowych pracowników Polskiego Radia w czasie pożegnalnej uroczystości w Sali Malinowej hotelu Bristol . Spotkanie to było wyrazem najwyższego szacunku załogi dla swego wieloletniego Dyrektora ,usuniętego z zajmowanej funkcji ,którą objął z dnia na dzień legionowy pułkownik ,Roman Starzyński rodzony brat Stefana. Z okazji tegorocznej rocznicy ukazały się dwie interesujące książki ,"Polskie Radio w czasie II wojny światowej" i "Polskie Radio na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej" .Stanowią one cenne uzupełnienie do wielce interesującej pozycji z 2005 roku "Przeminęło z Radiem" autorstwa b. Prezesa Polskiego Radia p. Ryszarda Miazka
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 90 lat
Tak właśnie słuchałem dzisiaj wypowiedzi w radiu o 90-letniej rocznicy i zastanawiałem się, czy wspomną coś po PTR.marekb pisze:Prawie wszyscy wypowiadający się w temacie 90-lecia radiofonii polskiej, twierdzą że to 90 lat temu pierwszą audycję nadało Polskie Radio. Otóż nie, pierwsze audycje nadawane były przez radiostcję PTR-u. Spółka Polskie Radio powstała dopiero końcem sierpnia 1925 roku na potrzeby otrzymania koncesji na nadawanie programu. W przetargu na w/w koncesję startowało też PTR ale jak widać lepsze okazało się Polskie Radio.
Ani się zająknęli.
Ale pewnie im tak łatwiej, bo nie trzeba ludziom tłumaczyć co to było PTR, itd, itp....
A budynek PTR na Narbutta do dziś stoi (choć przebudowany nieco po wojnie)...
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Re: 90 lat
Tak to racja że ,pierwsze polskie słowo puszczone 1 lutego w eter z terenu Polski pochodziło z doświadczalnej stacji radiowej PTR ( z terenu Rosji polskie słowa "puszczone" były już wcześniej ) .Program PTR trwał ,jeżeli trwał ,bo był często zawieszany ,tylko jedna godzinę dziennie. Ten 1 luty ,abstrahując od lokalizacji i nadawcy uznany został za datę narodzin polskiej radiofonii.A polska radiofonia to Polskie Radio i tak to już się przyjęło. Nie bez znaczenia było/jest tu też zaakcentowanie że Polska jest/była już ( od 1 lutego ) w rodzinie nadawców.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 90 lat
TVP Warszawa, godz. 21;40. Załapałem się na kawałek dyskusji poświęconej 90 rocznicy PR. Trafiłem na "najciekawszy" fragment poświęcony.. (nie)płaceniu abonamentu. Minutę wcześniej pokazano piękną kolekcję odbiorników przed i powojennych. Niestety, nie wszystko zdążyłem obejrzeć.
Re: 90 lat
Szanowny Kolego Juju ,to że ludzie tego nie wiedzą to może być dla Nas pasjonatów tej dziedziny dziwne a nawet "smutne".Dużo poważniejszy jest jednak inny problem.Coraz częściej przedstawiciele średniego pokolenia posiadąjący co najmniej średnie wykształcenie ( wielu z nich z dyplomami dziesiątek "raczkujących" wyższych uczelni ) posiadają nie ograniczony ale żenujący poziom wiedzy z zakresu nie tylko historii swego narodu ale także z dziedzin które "wykraczają" poza poziom ich "ścisłej" specjalizacji.Powoli następuje to z czego przesadnie i z natrętnymi ideowymi podtekstami szydzono u Nas onegdaj z amerykańskiego społeczeństwa.W czasie publicznego wystąpienia poseł polskiego parlamentu ma problemy z nazwą i datą ważnego historycznego wydarzenia z sierpnia 1944 roku !!! .Bez przesady ,sądzę że to Nasze forum ( w którym uczestniczy ,jak sadzę niemała "reprezentacja" młodego i średniego pokolenia ) w którym poruszamy się głownie w obszarze techniki jest okazją dla promocji tego drobnego "kawałka" historycznej wiedzy z dziedziny szeroko rozumianej radiofonii.juju pisze:... ludzie raczej nie wiedzą co to jest i które to jest Polskie Radio.
.............
Ostatnio zmieniony śr, 4 lutego 2015, 12:23 przez anka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 90 lat
Czy może wiadomo gdzie można zakupić te książki, ponieważ internet na ich temat "milczy"?Z okazji tegorocznej rocznicy ukazały się dwie interesujące książki ,"Polskie Radio w czasie II wojny światowej" i "Polskie Radio na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej"
Paweł
Re: 90 lat
Internet jeszcze milczy, bo oba tytuły są okazjonalnymi wydawnictwami z okazji rocznicy i były wręczane wczoraj gościom zaproszonym na "urodzinową" uroczystość. W patronackiej stopce obu tytułów są: Polskie Radio i Instytut Studiów Politycznych PAN. W tytule "Na Kresach..." jest także "Wspólnota Polska". Oba tytuły są pod redakcją Andrzeja Budzyńskiego i Krzysztofa Jasiewicza.
I taka ciekawostka z książki "Na Kresach..."
...Dzięki ogromnej popularności programów Rozgłośni we Lwowie, "wierne miasto " było środowiskiem o jednej z najwyższych w Polsce zarejestrowanych liczbie radioodbiorników, przekraczającej 45 tys.w 1938 r., porównywalną z Warszawą...
P.s Ciekawe ile w tej liczbie było "Elektritów" a ile "Detefonów" ?
I taka ciekawostka z książki "Na Kresach..."
...Dzięki ogromnej popularności programów Rozgłośni we Lwowie, "wierne miasto " było środowiskiem o jednej z najwyższych w Polsce zarejestrowanych liczbie radioodbiorników, przekraczającej 45 tys.w 1938 r., porównywalną z Warszawą...
P.s Ciekawe ile w tej liczbie było "Elektritów" a ile "Detefonów" ?