Tg 5- 53 a prąd spoczynkowy lampy mocy.

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1509
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Tg 5- 53 a prąd spoczynkowy lampy mocy.

Post autor: Lisor »

Zastanawiam się jaki prąd spoczynkowy wytrzyma uzwojenie anodowe transformatora Tg 5, Tg 2,5 etc. Z danych katalogowych wynika, że uzwojenia te są nawinięte drutem fi 0,14. Powinny wytrzymać prąd ok. 40 mA - w założeniu, że gęstość prądu wyniesie 2,5 A/mm2. Trafko Tg 5 pracuje z lampą 6S4S, dla której ustawiłem prąd spoczynkowy ok. 50 mA /nie grzeje się /. Zamierzam dojść do katalogowej wartości max. prądu spoczynkowego dla tej lampy- 60 mA. Druga sprawa to problem nasycenia rdzenia. Przy jakim prądzie wystąpi ? Jak prostymi metodami można takie zjawisko ustalić ?
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Tg 5- 53 a prąd spoczynkowy lampy mocy.

Post autor: AZ12 »

Witam

Moc wydzielaną w uzwojeniu pierwotnym transformatora głośnikowego można obliczyć z Prawa Ohma znając rezystancję czynną uzwojenia.

P=I²xR

Za pomocą odpowiednich przyrządów można sprawdzić nasycanie rdzenia przy danym prądzie, zależy to od pętli histerezy.
Ratujmy stare tranzystory!
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1509
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Tg 5- 53 a prąd spoczynkowy lampy mocy.

Post autor: Lisor »

... moc to akurat wyliczyłem / bo to najprostsze / - 0,05 x 0,05 x 400 = 1 W. Przyrządów innych poza prostymi miernikami nie mam. Wychodzi na to, że w tak prymitywnych warunkach nie da się tego określić. Może są jakieś empiryczne metody, wzory na określenie tego parametru ?
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
ODPOWIEDZ