Kosmos K99

[tszczesn]

Mam takie radio, kupione jeszcze lata temu. Ma tylną ściankę, na której jest kartka z oznaczeniem lamp - EK2, EF9, EBL1, AZ1. Chassis jest ewidentnie uniwersalne - żarzenia lamp połączone w szereg, wielki opornik redukcyjny. Co dziwniejsze chassis jest przerabiane, ale minimalnie. Okablowanie żarzenia wygląda na oryginalne, w każdym jest zrobione oryginalnymi Philipsowskimi kablami, same lutowania też wyglądają na oryginalne. Inny jest tylko kabel łączący CBL1 z CY1. Na pewno jest wydłubane gniazdo zewnętrznego głośnika (ale zostały się po nim fragmenty nitów). Preszpanowa "blaszka" izolacyjna na chassis założona jest mało subtelnie - na pewno dołożona później. Chassis jest na pewno oryginalne, jest na nim tabliczka z symbolem K99 i numerem seryjnym

Tak się zastanawiam nad pochodzeniem tego radia - kto go przerabiał i kiedy, wygląda na przerobione natychmiast po zakupie. Tyle, że po co było tak robić, jak można było razem z radiem kupić odpowiednią, fabryczną, przetwornicę zapewniającą działanie radia przy zasilaniu z sieci prądu zmiennego?

Ma może ktoś K99 i może powiedzieć czy są jakieś różnice w chassis od K95?

[zagore1]

Ostatnio był taki K99 na allegro. Próbowałem go wygrać, ale za wysokie progi. Mam kilka zdjęć- trochę nieładnie, że je publikuję, ale robię to w szlachetnym celu a nie komercyjnym ( mam nadzieję, że właściciele radia mi wybaczą)
Radio ma skalę niemiecką , nr na chassis 10209, nr na tabliczce 20246.
Tomaszu a jak wygląda Twoje radio? Daj kilka zdjęć. Jaki ma nr chassis i na tabliczce?

[tszczesn]

Proszę, oto zdjęcia. Skala polska, z Baranowiczami. Dodatkowo - zauważyłem obecność dławika anodowego (widać go na zdjęciu), na pewno Philipsowski, ma nawet gotowe miejsca z boku, przykręcany obok opornika redukcyjnego (choć teraz jest luźny). Gdyby radio było z transformatorem, to nie mogłoby mieć tego dławika, ewentualnie nie w tym miejscu, bo (przynajmniej w K95A) w miejscu opornika jest transformator i na dławik nie starczy miejsca.

Numer na tabliczce znamionowej to 2781, na chassis 3908.

[Kubakr]

Przyznam się że ten Kosmos K99 jest teraz w moim posiadaniu. Jeśli komuś byłyby potrzebne jakieś dodatkowe zdjęcia tego radia to mogę je zrobić.
Chciałem już wcześniej poruszyć na forum sprawę niemieckiej skali radia. Mam prośbę do kolegi Tomasza o zdjęcie polskiej skali. Chciałbym ją porównać ze swoją. Od poprzedniego właściciela dowiedziałem się, że zakupił to radio w Niemczech ale nie wiedział w jakich okolicznościach tam trafiło. Zawierucha wojenna czy może import z Polski?
Do tej pory sądziłem, że jedynym przeznaczeniem Kosmosa był rynek polski. Z założenia producenta miały to być jedne z najtańszych radioodbiorników czyniąc je bardziej przystępnymi dla ówczesnych polskich radiosłuchaczy.
Zastanawiam się czy odbiorniki Kosmos były produkowane na eksport? Może ktoś ma wiedzę w tym temacie?

[tszczesn]

Przyznam się że ten Kosmos K99 jest teraz w moim posiadaniu. Jeśli komuś byłyby potrzebne jakieś dodatkowe zdjęcia tego radia to mogę je zrobić.

Poproszę. Zobaczę na ile różni się od mojego. IMO w tym z Allegro urdox jest dorobiony, ale mogę się mylić. Tylną ściankę ma?

Chciałem już wcześniej poruszyć na forum sprawę niemieckiej skali radia. Mam prośbę do kolegi Tomasza o zdjęcie polskiej skali.

Postaram się jutro zrobić.

Chciałbym ją porównać ze swoją. Od poprzedniego właściciela dowiedziałem się, że zakupił to radio w Niemczech ale nie wiedział w jakich okolicznościach tam trafiło. Zawierucha wojenna czy może import z Polski?
Do tej pory sądziłem, że jedynym przeznaczeniem Kosmosa był rynek polski. Z założenia producenta miały to być jedne z najtańszych radioodbiorników czyniąc je bardziej przystępnymi dla ówczesnych polskich radiosłuchaczy.
Zastanawiam się czy odbiorniki Kosmos były produkowane na eksport? Może ktoś ma wiedzę w tym temacie?

Nie, z tego co wiem nie były robione na eksport. Ale model K99 był robiony w sezonie 1939/40, w momencie wkroczenia do Polski Niemców przejęli ona fabryki radiowe i kontynuowali produkcję niektórych modeli, oczywiście zmieniając skale na niemieckie. Tak samo można spotkać Philipsy 5-40 i 6-40 w wersji niemieckiej.

[zagore1]

Dwa Kosmosy K99 - jeden przedwojemmy, drugi z czasów okupacji. Oba pozbawione transformatorów. Okresowe braki z zaopatrzeniu w transformatory w zakładach Philipsa?
A może domowa manufaktura pracowników warszawskiego Philipsa?

[tszczesn]

Dwa Kosmosy K99 - jeden przedwojemmy, drugi z czasów okupacji. Oba pozbawione transformatorów. Okresowe braki z zaopatrzeniu w transformatory w zakładach Philipsa?

Dziwne by było, do innych modeli transformatory były. Raczej zmiana wymagań - potrzeba odbiorników o zasilaniu uniwersalnym i chęć nieużywana przetwornic. W sumie też nie wiem czemu [1]

A może domowa manufaktura pracowników warszawskiego Philipsa?

To zapewne by nie umieszczali tabliczek znamionowych Mój na pewno był grzebany - wyjęta płytka gniazd głośnika zewnętrznego (na pewno wyjęta, są ślady rozwiercania z jednej strony i pozostałości nitów z drugiej strony chassis), coś grzebane przy lampie prostowniczej. Dławik chyba też dodano po zaprojektowaniu konstrukcji.


[1] W sumie wiem, to dziadostwo tak warczało, że użyć się tego nie da.

[anka]

drugi z czasów okupacji.

Dziwne by było, do innych modeli transformatory były. Raczej zmiana wymagań - potrzeba odbiorników o zasilaniu uniwersalnym i chęć nieużywana przetwornic. W sumie też nie wiem czemu [1]




[1] W sumie wiem, to dziadostwo tak warczało, że użyć się tego nie da.

Warszawski Philips był w tym okresie znaczącym poddostawcą / radiostacje,radionamierniki.../ dla montowni u-botów w Peenemunde.Było więc może zwiększone zapotrzebowanie na przetwornice..... ??

[disaster]

A ja się od dłuższego czasu zastanawiam co za radio wyrwałem xD

[jacekk]

Jest gdzieś dostępny schemat tego odbiornika? Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak jest zrealizowane żarzenie tak różnych lamp. EF9 ma Iż 0,2A a EBL1 aż ~1,2A do tego jeszcze AZ1...

[tszczesn]

Jest gdzieś dostępny schemat tego odbiornika? Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak jest zrealizowane żarzenie tak różnych lamp. EF9 ma Iż 0,2A a EBL1 aż ~1,2A do tego jeszcze AZ1...

Schemat - jakiś Philipsowaty od 470A lub podobnych będzie zbliżony. A żarzenie EF9 i EBL1 jest robione bardzo prosto - obie lampy równolegle podłączone do napięcia 6.3V z transformatora lub akumulatora

W moim jest CBL1 i CY1 i zamiast EBL1 i AZ1. Standardowo, jak w układzie uniwersalnym.

[jacekk]

Aha.. W mojej głowie zrodził się schemat tych lamp serii "E" połączonych szeregowo jak w np. Pionierku. Obecność lamp "C" zmienia postać rzeczy.

[tszczesn]

Aha.. W mojej głowie zrodził się schemat tych lamp serii "E" połączonych szeregowo jak w np. Pionierku. Obecność lamp "C" zmienia postać rzeczy.

Dawno, dawno temu, w czasach lamp bateryjnych i bezpośrednio żarzonych, robiono radia sieciowe na prąd stały stosując szeregowe łączenie zwykłych lamp z odpowiednim opornikiem redukcyjnym. Stosowano wtedy nawet RE604 w tych układach, co oznaczało, że oprócz radia miało się też solidny grzejnik

[zagore1]

Mam Kosmosa K99 Tak przy okazji chciałbym w tym wątku ( jeśli Kolega Tomasz pozwoli) zebrać i usystematyzować wiadomości o tym radioodbiorniku.
A sprawa wygląda ciekawie...
Kosmosy K99 zaczęto produkować ( najprawdopodobniej ) w sierpniu 1939 roku. ( bo to radioodbiornik dedykowany na sezon 1939/40.)
Produkcję kontynuowano w czasie okupacji, zmieniając skalę na niemieckojęzyczną oraz ( znowu najprawdopodobniej) tabliczkę znamionową z żółtej - firmy Kosmos na srebrną philipsopodobną ( bez napisu philips). W obu przypadkach brak w oznaczeniu literki "A" jak miało to miejsce produkowanym rok wcześniej w K95A o prawie bliźniaczym chassis.

Produkcja 1939r - do wybuchu II Wojny Światowej.
- skala polska, żółta tabliczka znamionowa z wybitym oznaczeniem K99 i nr 2781, nr na chassis 3908.
- skala polska, żółta tabliczka znamionowa z wybitym oznaczeniem K99 i nr 4212, nr na chassis 4525.

produkcja okupacyjna - koniec 1939r -1940r?
- skala niemiecka, srebrna tabliczka z wybitym oznaczeniem 99 i nr 20246, nr na chassis 20209.

I to na razie cała wiedza o wielkości produkcji Kosmosa K99. Kolegów posiadających K99 lub informację o numerach na tabliczkach znamionowych i chassis proszę o informacje.

[zagore1]

Jest już mała poprawka

Mam Kosmosa K99 Tak przy okazji chciałbym w tym wątku ( jeśli Kolega Tomasz pozwoli) zebrać i usystematyzować wiadomości o tym radioodbiorniku.
A sprawa wygląda ciekawie...
Kosmosy K99 zaczęto produkować ( najprawdopodobniej ) w sierpniu 1939 roku. ( bo to radioodbiornik dedykowany na sezon 1939/40.)
Produkcję kontynuowano w czasie okupacji, zmieniając skalę na niemieckojęzyczną oraz ( znowu najprawdopodobniej) tabliczkę znamionową z żółtej - firmy Kosmos na srebrną philipsopodobną ( bez napisu philips). W obu przypadkach brak w oznaczeniu literki "A" jak miało to miejsce produkowanym rok wcześniej w K95A o prawie bliźniaczym chassis.

Produkcja 1939r - do wybuchu II Wojny Światowej.
- skala polska, żółta tabliczka znamionowa z wybitym oznaczeniem K99 i nr 2781, nr na chassis 3908.
- skala polska, żółta tabliczka znamionowa z wybitym oznaczeniem K99 i nr 4212, nr na chassis 4525.

produkcja okupacyjna - koniec 1939r -1940r?
- skala niemiecka, srebrna tabliczka z wybitym oznaczeniem 99 i nr 10146, nr na chassis 10209.

I to na razie cała wiedza o wielkości produkcji Kosmosa K99. Kolegów posiadających K99 lub informację o numerach na tabliczkach znamionowych i chassis proszę o informacje.