co ma wiekszy sens?

rust · Post autor: **rust** » pn, 4 lipca 2005, 13:57

Witajcie. Podobnie jak niektore osoby tutaj buduje wzmacniacz gitarowy. Nie nawijam jeszcze sam transformatorow glosnikowych. Chcialem to zlecic komus lub kupic firmowy. Ma to byc transformator do ukladu PP na 4 lampach 6L6. Po wczesniejszym przeczytaniu wielu Waszych postow chcialem o cos spytac : Czy lepiej kupic sprawdzony gotowy transformator firmy Hammond - cena ok 400zl , czy moze zlecic np w firmie Microlamp lub Panu Ogonowskiemu ? ( w obu przypadkach cena ok 200zl ). Czy ktos z Was w swojej konstrukcji gitarowej stosowal wyzej wymienione transformatory? A moze Telto, Zatra ?
W temacie spytalem co ma wiekszy sens, bo moze lepiej zaplacic drozej,a miec porzadny transformator ( jakim chyba jest Hammond )
Wielkie dzieki za jaka kolwiek odpowiedz
pozdrawiam

maciej_333 · Post autor: **maciej_333** » pn, 4 lipca 2005, 14:23

Cóż, jesli chodzi o zlecanie nawijania trafa to różnie to bywa. Czasem firmy nawijajjące tansformatory upraszczaja sobie twój projekt, a ty przecież i tak nie wiesz jak transformator został nawinięty, może się zdażyć, że w trafie nie będzie np. przekładek izolacyjnych pomiędzy kolejnymi warstwami. Ja bym zpłacił więcej i nad niczym się nie zastanawiał. Takie jest moje zdanie.

Piotrek Stania · Post autor: **Piotrek Stania** » pn, 4 lipca 2005, 14:51

jak masz kase to raczej nie ma sie nad czym zatanawiać, i tym bardzej że firma jest sprawdzona
pozdr
Piotrek

kotok · Post autor: **kotok** » pn, 4 lipca 2005, 16:52

Jeśli chodzi o trafa P.Ogonowskiego to jest to extra liga.Kupiłem kilka do 6C33C i do 300B i jestem b.zadowolony.Traf Hammonda nie miełem ,dlatego nie wiem ,czy cena za nie jest uzasadnina.

rust · Post autor: **rust** » pn, 4 lipca 2005, 22:53

Tez slyszalem o Panu Ogonowskim same pochlebne opinie, zwlaszcza , jesli chodzi o trafa do ukladow Hi-Fi. Tymczasem chce sie dowiedziec jak mu wychodza gitarowce

pozdrawiam

ATM · Post autor: **ATM** » wt, 5 lipca 2005, 23:23

Gitarowce tzn. takie które odpadły z HI-FI ?

Boguś · Post autor: **Boguś** » wt, 5 lipca 2005, 23:27

do gitary ale do jakiej? i jakiej mocy wzmacniacz ma być?bez odpowiedzi na te pytania wszelkie porady nie maja sensu

rust · Post autor: **rust** » wt, 5 lipca 2005, 23:42

Gitara elektryczna, moc wzmacniacza 50W. Uklad prrzeznaczony do gry na przesterze.

Boguś · Post autor: **Boguś** » śr, 6 lipca 2005, 01:14

no w tym wypadku nie jest wskazane stosowanie traf HIfi a raczej tafo "za małe"w stosunku do oddawanej mocy.Pasmo przenoszenia w tym przypadku też nie jst istotne

Beniek · Post autor: **Beniek** » śr, 6 lipca 2005, 12:13

Witam
Jak chcesz to mogę sprzedać tobie trafo do 4 EL34 za 90zł.Trafo jest od wzmacniacza basowego Echollete BA200.Chodzi elegancko.
Jak cos pisz na beniekk@2.pl

rust · Post autor: **rust** » śr, 6 lipca 2005, 12:40

Czesc . Beniekk: Mi raczej chodzi o cos profesjonalengo. Wole wydac wiecej pieniedzy, ale chce byc w pelni z tego zadowolony . Dlatego pytam na forum na ile polscy fachowcy sa profesjonalni

pozdrawiam

Andrzej Molicki · Post autor: **Andrzej Molicki** » śr, 6 lipca 2005, 15:30

Jeżeli ma to być wzmacniacz gitarowy to naprawde nie ma co szałeć .Polecam Telto solidne wykonanie i dobry materiał przy tym bardzo przystepna cena. Sam posiadam dwa trafa Telto we wzmacniaczu
PP na KT 88 i bardzo dobrze sie sprawuja.

wajha25 · Post autor: **wajha25** » czw, 7 lipca 2005, 19:33

Popieram wypowiedz kolegi z góry. Do gitary - nie ma co szlaleć

painlust · Post autor: **painlust** » ndz, 10 lipca 2005, 15:53

Popieram wypowiedzi kolegów. Jeśli chodzi o gitarę to słyszałem kiedyś stwierdzenie: Czym gorsze trafo tym lepsze. Odnosi się to np. do jakości rdzeni. Dlaczego stare wzmacniacze z lat '60 grają lepiej niż te nowoczesne? Bo rdzenie traf mają zbudowane z gorszej blachy. Pozatym po co gitarowiec ma przenosić do 50kHz jak głośnik gitarowy przenosi do 5,5kHz. W życiu nie kupiłbym Hammonda. Pan Edek, który przewija silniki od pralek zrobi to za flaszkę alkoholu etylowego równie dobrze.