ax84 P1 - słychać tylko brumienie

[popik10]

Witam.
Kolega mi podrzucił stary piecyk Teisco żeby testowo zamontować tam lampkę 5w.
Wybór padł na ax84 P1.
Wzmacniacz złożony i odpalony bez kłopotu, ale...

Testowo zostawiłem włączony na 2 godzinki i po powrocie do pokoju okazało się że jest tylko coś w rodzaju brumienia.
Ponadto chyba coś się stało z masą bo dotykając obudowy ten dźwięk przysiada. Wcześniej było czyściutko. Żadnych kłopotów z masą.

Pomierzyłem napięcia na punktach obu lamp i zasilacza pod obciążeniem. W nawiasach napięcia ze schematu - czyli docelowe.
6n2p
1 - 123 V (140 V)
2 - 1,17 V (1,15 V)
8 - 2,13 V (1,85 V)
6 - 145 V (168 V)

6p14p
3 - 7,17 V (6,77 V)
7 - 233 V (255 V)
9 - 242 V (250 V)

Napicia zasilacza

B1 - 253 V (261 V)
B2 - 248 V (254 V)
B3 - 228 V (238 V)

Wzmacniacz lutowany jest ciraca 1:1 to znaczy rezystory mogą różnić się o drobne wartości, kondenastory są zgodne.
Jedna rzecz która nie została wlutowana to rezystor w wejściu sygnałowym R 25 o wartości 1M.
Dodam tylko że tafo głośnikowe to TG 3,5 i wyjęcie ustawione jest na 8 ohm.

Domyślam się, że strzelił któryś z elementów ale zastanawia mnie co może być przyczyną i czemu wzmacniacz nie gra kiedy "teoretycznie" wszystkie wartości napięć są poprawne.

Wdzięczny będę za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Ps. Zapomniałem dopisać całość lutowana jest w pająku a to z barku miejsca na turret.

[painlust]

Masz jakiś problem aby sprawdzić co wychodzi za każdym stopniem?

[popik10]

Kłopot w tym że jestem mało z tematem lamp zaznajomiony i nie bardzo wiem jak to zrobić.
Ale mogę poczytać i sprawdzę
Zapomniałem dodać linka do schematu.
http://www.ax84.com/static/p1/AX84_P1_101004.pdf
Pozdrawiam

[painlust]

Tu wystarczy byc zaznajomiony z elektroniką typu audio. Nie ma znaczenia czy stopień preampu jest lampowy czy tranzystorowy - powinien sam w sobie poprawnie działać.

[popik10]

Źle napisałem sorry moja wina. Ja elektronikiem w ogóle jestem kiepski - ale chciał bym się nauczyć i próbuję na w miarę prostych układach.
Poczytam o tym i postaram się posprawdzać.
Czego powinienem się spodziewać??
Pozdrawiam

[Krzysiek16]

Ten rezystor jest bardzo ważny, ustala napięcie siatki pierwszej triody. Jak go wlutujesz, to będzie lepiej.

[popik10]

Rezystor ów na pewno dzisiaj dodam. W sumie nie wiem czemu nie wlutowałem go od razu.
Poprzeglądałem w nocy materiały na temat blokowego układu wzmacniaczy i wydaje mi się, że mam tu trzy stopnie. Wejściowy, korekcji i wzmocnienia.
Pozaznaczałem je kolorami na rysunku. Proszę o korektę jeśli się mylę.

Schemat

Nie mam oscyloskopu niestety i nawet nie bardzo wiem jak się nim posługiwać.
Wpadł mi za to do głowy pomysł - patrząc na schemat - żeby wypiąć część korektora.
Tzn. zrobić skrót między 1 nóżką 6n2p i podpiąć się pod pierwszą nogę potencjometra vol. W ten sposób sprawdzę czy przyczyna tkwi w stopniu regulacji.
Dobrze kombinuję?
Proszę o porady.
Pozdrawiam

[jacekk]

Źle. W ten sposób zrobisz zwarcie. Jeśli już to musisz podłączyć to poprzez kondensator. Posprawdzaj z miernikiem poprawność elementów, sprawdź czy kondensatory masz na właściwe napięcia.

[popik10]

Elektrolity w układzie (mówię o wzmacniaczu nie zasilaczu) na pewno mają wartość wyższą niż 25V, z ceramikami chyba nie ma kłopotu. Faktem jest że mam użyte 2 foliowe MKT 22nF 100V.
Pozdrawiam

[popiol17]

Nie zostawiaj testowego układu bez opieki na tak długi okres - bo będzie mamo, mamo choinka się świeci i firanki się świecą i meblościanka.

[popik10]

Nie zostawiaj testowego układu bez opieki na tak długi okres - bo będzie mamo, mamo choinka się świeci i firanki się świecą i meblościanka.

Teraz już wiem

Dzięki jackowikprzyjrzałem się wartością kondensatorów które użyłem.
Faktycznie - pojemności są ok ale napięcia niekoniecznie - te dwa 22nf np mają do 100V.
Brałem co miałem, a powinienem kupić wysokonapięciowe
Dzisiaj może mi się uda przelutować na nowe, jak zadziała to kupię wyższe napięcia.

Pozdrawiam

Czym się przyjrzałeś? [P.]

[popiol17]

Oj, ja kiedyś miałem i na 250V - we wzmacniaczu bez "standby" - niby w trakcie normalnej pracy wszystko było ok, ale w praktyce zaraz po włączeniu na zimnych lampach kondensatory miały na sobie prawie 350V (poprzez rezystor anodowy lampy).

[Krzysiek16]

Zdarzyło mi się jeden jedyny raz zostawić wzmacniacz (tranzystorowy) bez opieki przy uruchamianiu. Tak, zaświecił się.

[popik10]

Wczoraj nie zdążyłem przelutować wszystkich kondensatorów, ale zamówiłem już wyższe napięcia.
Następnym razem przy testach nie zostawię na tak długo - to był czysty przypadek
Pozdrawiam

[popik10]

Ciekawe jest to, że wczoraj wieczorem siadłem do sprawdzania, ale testowo uruchomiłem jeszcze wzmacniacz. Okazało się że wszytko działa i jest jak najbardziej ok.
Dodałem tylko brakujący rezystor i wszytko gra. Co prawda kondensatory pójdą i tak do wymiany. Ale ciekawi mnie przyczyna całego zdarzenia, teraz już nawet bardziej czemu cały układ się odblokował?
Ponadto mam jeszcze jedno pytanko. Całość dźwięku jest dość przyjemna, ale chciał bym wzmocnić średnie i bas, czy można to zrobić jakoś ingerując w układ i wymieniając wartości elementów?
Pozdrawiam