Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: fugasi »

W parametrach tych kostek (np. UL1490, UL1498) podano że Ri min to 1 MΩ a Ri typ aż 50MΩ. To nie pomyłka? Typowe scalaki o takim zastosowaniu, np. LM386, TDA2003 itd. mają Ri w okolicy 100kΩ.
_
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: AZ12 »

Witam

Duża impedancja wejściowa wynika z budowy stopnia wejściowego, gdzie zastosowano pierwsze stopnie na tranzystorach PNP. Rozrzut rezystancji wejściowych wynika z rozrzutu wzmocnienia prądowego tych tranzystorów. Mimo tak wielkiej impedancji wejściowej rezystor polaryzacji wejścia nie powinien mieć rezystancji większej niż kilkaset kΩ, a to ze względu na prąd polaryzacji wejścia. Przy zbyt dużej rezystancji tego rezystora nastąpiłoby przesunięcie napięcia wyjściowego, co zmniejsza moc wyjściową i zwiększa zniekształcenia nieliniowe. Przykładowy prąd polaryzacji wejścia dla TBA800 (UL1480) wynosi typowo 1uA, przy zastosowaniu rezystora wejściowego o wartości 1MΩ nastąpi więc przesunięcie napięcia wyjściowego o 1V. Polecam na początek zapoznanie się z budową wewnętrzną tych kostek.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: Tomek Janiszewski »

fugasi pisze:Typowe scalaki o takim zastosowaniu, np. LM386
Taki szmelc nazywasz typowym scalakiem? Ma się on do naszych UL149X (o UL1482 już nie mówiąc) jak trabant do Mercedesa. To już raczej cała seria UL149X należy do typowych scalaków: wiele zastosowanych tam rozwiązań można znaleźć w UL1482, UL1480, UL1481 i UL1440, nawet jeśli wzmacniacz róznicowy zastąpiono stopniem pojedynczym: na walory użytkowe nie ma to istotnego wpływu.
A opornośc wejściowa UL149X jest tak znaczna - poniewaź działa bardzo głębokie szeregowe USZ, i do tego jeszcze wzmacniacz różnicowy poprzedzony jest dodatkowym tranzystorem pnp w układzie wtórnika emiterowego. Wtórnik ten zastosowano bynajmniej nie po to aby zwiększyć rezystancję, ale aby zmniejszyć wejściowy prąd polaryzacji, przede wszystkim jednak po to aby przesunąć potencjał na wejściu stopnia różnicowego o kilkaset mV w górę i tym samym umożliwić jego pracę przy napięciu stałym na wejściu zbliżonym do zera.
Gdy chce się wyzyskać dużą oporność wejściową samego układu scalonego nie zwiększając rezystancji łączącej końcówkę wejściową (nr 7) z masą (co skutkowałoby desymetryzacją wyjścia) - można spróbować wprowadzić uklad bootstrap na wejściu. Wystarczy w tym celu połączć rezystor wejściowy nie do masy, lecz do punktu połączenia rezystora i kondensatora dołączanych do końcówki nr 5 w celu ustalenia głębokości USZ a tym samym czułości wzmacniacza. Oczywiście rezystor musi się wówczas znajdować od strony masy, kondensator zaś - od strony końcówki 5.
Ostatnio zmieniony pn, 21 października 2013, 13:34 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: AZ12 »

Umieszczenie takiego wtórnika na wejściu ma zasadniczą wadę. Ogranicza bowiem maksymalne napięcie wejściowe do kilkuset mV, zaletą jest zmniejszenie ilości elementów przy zasilaniu niesymetrycznym.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze:Umieszczenie takiego wtórnika na wejściu ma zasadniczą wadę. Ogranicza bowiem maksymalne napięcie wejściowe do kilkuset mV.
Tylko w jakich to niby okolicznościach ta wada miałaby się przejawić? Przy normalnej glebokości USZ, gdy wzmocnienie napięciowe wynosi 46dB (200V/V) - szczytowa wartość napięcia wejściwego przy pełnym wysterowaniu wynosi 25mV. Przy kilkuset mV stopień końcowy byłby wielokrotnie przesterowany. Zanadto zmniejszyć głębokości USZ ( aby uniknąć przesterowania przy tak silnym sygnale wejściowym) i tak się nie da, z uwagi na stabilność.
zaletą jest zmniejszenie ilości elementów przy zasilaniu niesymetrycznym
A także możliwość pracy przy bardzo niskich napięciach zasilających, dzięki temu że napięcia kolektor-baza tranzystorów wejściwych są utrzymywane na poziomie zerowym. Ulepszony następca serii UL1490, mianowicie UL1482 jest zdolny do działania już przy napięciu zasilania równym czterem napięciom przewodzenia złącz p-n, tj od ok. 3V.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: AZ12 »

Chodzi o możliwość pracy układu scalonego w nietypowych aplikacjach np: jako wtórnik wyjściowy generatora funkcji, stopień wyjściowy regulatora napięcia, sterownik silnika prądu stałego, generator fali prostokątnej lub sinusoidalnej.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 916
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: zjawisko »

Nie mam nic do tych układów; klasyka i drugi na mojej prywatnej liście wzmacniacz m.cz., zaraz po UL1482.

Tylko... obawiam się, że zastosowanie układów z rodziny UL149x jako stopień wyjściowy generatora do zastosowań lepszych niż pipek do nauki Morse'a mija się z celem. Danuśka I /łatana, 1498/ - szumiała, Danuśka II /1490/ - szumi, Jowita /któryś mniej typowy, bodaj 1493/ - szumi, pałętający się moduł fonii z jakiegoś Neptuna /1497/ - szumi. Chyba, że ja jestem przeczulony... Tak czy owak do słuchania w nocy - męka.

Natomiast rekordowym badziewiem co już było wielokrotnie wspominane jest układ LM/KA/cokolwiek 386. Nie wiem kto zarobił na namolnym lansowaniu tego syfu we wszystkich możliwych projektach wiadomego wydawnictwa, ale prymitywne /acz estetyczne w - jak to mawia Tomek Janiszewski - nowalowych obudowach/ UL140x to przy nim mercedesy.
Niedawno gdzieś przewinęła mi się przed oczami propozycja użycia 386 jako... wzmacniacza mikrofonowego. :lol:
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: fugasi »

"Wiadome wydawnictwo" to tylko fragment większego spisku. Praktycznie większość publikowanych w zagranicznych czasopismach no i w necie oczywiście projektów odbiorników reakcyjnych i homodynowych ma wzmacniacze m.cz. na LM286, tylko nieliczne na TDA2822 a na philipsowskich TDA7052 czy 6 to chyba nawet nie spotkałem..
_
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: MarekSCO »

:lol:
:arrow: fugasi :)
On jest szybszy :lol: Ten trabant :lol:
Dziesięciokrotnie szybszy od tych naszych "meroli" :lol:
Zajrzyj w katalogi :lol:

Przy okazji przypomnijmy jeszcze Pana Kazuhiro ;)
http://www.intio.or.jp/jf10zl/LM386.htm
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 916
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: zjawisko »

Nie mam już siły enty raz omawiać mojego użerania się z tym wytworem. :) Ale jeśli pan Kazuhiro wyciąga na LM386 wzmocnienie rzędu 5000 razy przy czym zachowuje właściwości pełnosprawnego wzmacniacza m.cz. /a nie generatora-wodospadu/ to ja pana Kazuhiro serdecznie pozdrawiam i życzę 74dB... o pardon... 5012 lat. :mrgreen:
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: MarekSCO »

O Kazuhiro wspomniałem, bo to taki nasz ( mój i fugasiego ) "znajomy z dawnych lat" ;)
Niepoprawny ;) ( mimo, że ktoś kiedyś chciał go poprawiać ;) ), acz niezwykle subtelny ekstremista :)

Zaś co do samego układu i dyskusji tu toczonej:
fugasi napisał, że układ jest "typowy" - bo obecnie jest...
Zarówno w sensie potocznego rozumienia tego słowa ( czego fugasi dowodził zdaje się w ostatnim poście ;) )
Jak i w znaczeniu, że odzwierciedla tendencje przy konstruowaniu współczesnych układów scalonych...
Zauważcie Koledzy, ze zanegowano tutaj nie tylko walory LM386 ale także kilku ( jak by się zastanowić, to praktycznie wszystkich tej klasy )
scalonych wzmacniaczy małej mocy produkowanych od lat 90 zdaje się...
A dedykowanych do popularnych zastosowań...
Przeciwstawiając im niejako analogiczne produkty "starej szkoły"...
Zgoda. Ten nowy trend opiera się też na dyskusyjnych może niekiedy założeniach...
Choćby samo ustalenie wymagań jakie miałby spełniać prosty w aplikowaniu uniwersalny scalony wzmacniacz...
( Który fanatycy serii UL149x nazwali by pewnie nie m.cz a szerokopasmowym ;) )
Ustalona "na miarę" rezystancja wejściowa ( 50k )...
Co stanowiło zdaje się inspirację dla autora wątku ;)
Czy stosunkowo niskie ( jak dla Kazuhiro ) wzmocnienie deklarowane w katalogu...
Ale Koledzy chcemy czy nie, żyjemy w czasach, gdzie ważną rolę odgrywa szybkość działania wzmacniacza ( pasmo przenoszenia )...
I w wielu wypadkach to właśnie ten parametr decyduje o wszechstronności zastosowań scalaka...

Moje doświadczenia z tą kostką są dosyć skromne...
Dotychczas zastosowałem go dwukrotnie zdaje się... Raz - na końcu odbiornika dla satelitów pogodowych...
A drugi raz zrobiłem na nim jakiś prosty generator ultradźwiękowy do testowania piezoceramicznych przetworników takich prostych hydrofonów
z puszek po kremie nivea ;)
Oba te układy zrobiłem już dawno ale nie pamiętam bym miał jakiekolwiek problemy z aplikowaniem tego scalaka...
Właściwie opierałem się na typowych aplikacjach podanych w katalogu producenta...
( Zero własnego wkładu intelektualnego ;) )
Dlatego zechciejcie wybaczyć, ale trudno mi zrozumieć reakcje jakie budzi ten scalak w toczonej tu dyskusji...
Aczkolwiek szczerze przyznam, że... Jeśli już mówimy o emocjonalnym stosunku do układów scalonych...
Dla mnie jest on trochę za nowoczesny... I pewnie za drogi ( nie wiem nawet ile kosztuje obecnie) ;)
We wszystkich moich transceiverach i radyjach ze scalakami na końcu toru odbiornika siedzą wyroby CEMI ;)
Nie z "poczucia patryjotyzmu" ;) Ot kupiłem pod koniec lat 80 w sklepie bomisu z kilogram tego złomu :D
I trafiła się garść sprawnych...
:arrow: fugasi :)
Niestety poszukiwanych przez Ciebie 1496 tam nie było :(
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: fugasi »

A jak z szumami u tych bomisiaków? Tez masz taką traumę jak kolega zjawisko?
BTW, UL1498 to musiał być rarytas, bo to moje "ogłoszenie" wisi już pewnie z rok i nic. Chyba się przerzucę na UL1496/7.
_
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: Marcin K. »

Tomek Janiszewski pisze:
fugasi pisze:Typowe scalaki o takim zastosowaniu, np. LM386
Taki szmelc nazywasz typowym scalakiem? Ma się on do naszych UL149X (o UL1482 już nie mówiąc) jak trabant do Mercedesa. To już raczej cała seria UL149X należy do typowych scalaków: wiele zastosowanych tam rozwiązań można znaleźć w UL1482, UL1480, UL1481 i UL1440, nawet jeśli wzmacniacz róznicowy zastąpiono stopniem pojedynczym: na walory użytkowe nie ma to istotnego wpływu.
Popieram kolegę, tylko dlaczego w wielu konstrukcjach HAMskich ten wzmacniacz LM jednak jest bardzo popularny? Już chyba lepszy TDA2822 w mostku a już najlepszy chyba TBA820M, cały czas dostępny. Wykupujmy go bo może zabraknąć :) A to przeca jest poczciwy UL1482!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 916
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: zjawisko »

fugasi pisze:A jak z szumami u tych bomisiaków? Tez masz taką traumę jak kolega zjawisko?
Ależ ja nie mam traumy. Tzn mam, ale z układami wzmacniacza 386. :mrgreen: Po prostu lubię czasem posłuchać radia nocą. I czy to z głośnikiem przy uchu czy to ze słuchawkami wyraźnie słychać szum, który przy niewielkiej, "nocnej" sile głosu zdecydowanie za mocno włazi na audycję.
Dla porównania Dominika z TG5 i TG50 w końcówce - cisza i spokój.
Ale przy normalnej, średnio-głośnej eksploatacji nie mam zastrzeżeń. Zachciało mi się kiedyś jechać na wioszkę, do domku w górach bez radia. Szybko połatana ww Danuśka z UL1498 w końcówce kryzysowo, przez parę tygodni napędzała poklejonego GD18-13/2 w kartonowym pudle na jednym komplecie najpodlejszych baterii. I co? I działało, trzęsło całą budą aż do 4V z hakiem, gdy pojawiły się nieakceptowalne zniekształcenia. :)

A później uratowana ze śmieci Danuśka spadła i zginęła śmiercią tragiczną. :evil:
Marcin K. pisze:...tylko dlaczego w wielu konstrukcjach HAMskich ten wzmacniacz LM jednak jest bardzo popularny? Już chyba lepszy TDA2822 w mostku a już najlepszy chyba TBA820M, cały czas dostępny. Wykupujmy go bo może zabraknąć :) A to przeca jest poczciwy UL1482!
Ja też oddaję swój głos na poczciwego 820/1482. Niestety ostatnimi czasy w większości źródeł ceny UL14xx poszły w kosmos. Przy czym absolutne zdzierstwo towarzyszy UL1403 w plastikowej obudowie - specjalna okazja dla użytkowników Adama. :roll:

A układy 386? Zagramanica dlaczego używa? Pewnie tanie. A u nas, no cóż; ja stawiam, że kiedyś ktoś niezbyt rozgarnięty a wiele mogący zafascynował się tym, że tu rezystor, tam kondensator i już działa. I sprowadził sporą ilość tego wynalazku... Pewien wiadomy, zasłużony redaktor, który od 30 lat wciąż odgrzewa te same kotlety wie jak upłynnić zalegające w magazynach wiadomego wydawnictwa elementy. :lol: Są zapasy? No to trzeba wprowadzić do kitów, gdzie się da. I tak oto dawno temu wyschły zapasy UL1202 i UL1321 a filtry 7x7 właśnie wychodzą...
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacze serii UL149x - rezystancja wejściowa

Post autor: AZ12 »

Witam

Dobrym źródłem tych scalaków mogą być szczątki odbiorników radiowych, do znalezienia na złomie. Co do tych TDA2822, ich zamienniki lubiły mocno szumieć. LM386 został wprowadzony do produkcji przez bardzo popularną amerykańską firmę National Semiconductors dawno temu, dzięki temu jest popularny zwłaszcza w obu amerykach. W Europie zachodniej firmy popularne są za to układy scalone producentów Philips i STMicroelectronics.

viewtopic.php?f=5&t=9914&hilit=TDA2003
Ratujmy stare tranzystory!
ODPOWIEDZ