
Postanowiłem zrobić nowy przedwzmacniacz do mojego wzmacniacza gitarowego schemat, a raczej "obrazek" dorwałem ze strony Ceriatone. Jest to kopia wzmacniacza AFD 50 (czyli wzmacniacz zrobiony przez Marshalla i Slasha)
Mnie zainteresował tylko przedwzmacniacz bo tam jest ukryty ten legendarny Tone.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 399b9.html
http://images47.fotosik.pl/1771/2a1d5c3e7bd399b9.jpg
tylko nie robiłem z tym przekaźnikiem, który ma zadanie przełączać AFD/Plexi
posiłkowałem się tym schematem:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2e ... e20cb.html
http://images42.fotosik.pl/818/f2ea2f3fbdee20cbgen.jpg
Problem polega na tym że jak rozkręcam Gain 1 lub 2 na fulla to jest jeden pisk, mocno się wzbudza. Myślałem że jest problem z prowadzeniem masy, ale pilnuję tego i to chyba nie to.
Jak wzmacniacz jest bez podłączonego kabla od gitary to jest super, słychać tylko delikatny szum pochodzący od trafa, a jak wepnę przewód z gitarą i rozkręcę Gainy powyżej połowy to już jest pisk.
W czym siedzi problem ?
temat umieściłem tez na elektrodzie.