Lekki przydźwięk

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

morimori
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: wt, 12 lutego 2013, 12:14

Lekki przydźwięk

Post autor: morimori »

Witam!

Mam małą zagwostkę związaną z kanałem "czystym", który w topologii przypomina kanał clean z slo100.
Jako pomocy naukowej użyję zapożyczonego schematu ;)
Wzmacniacz na tym kanale przy skręconym Normal Volume do masy leciutko brumi. Rozkręcając go na max szum zagłusza ów brumek ale wiem że on tam jest i mnie denerwuje :).
Zwierając do masy punkt B - cisza we wzmaku
Zwierając do masy punkt A - znikają szumy, zostaje leciutki brumek.
-------------
1,2 stopień żarzony stałym, porządnie odfiltrowanym prądem co widać na oscyloskopie
2 lampa przemiennym, symetryzacja wykonana przez środkowy odczep w trafie
-------------
Czy koledzy mogą mnie naprowadzić co może być przyczyną przydźwięku?
Slo100 Pre.gif
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Lekki przydźwięk

Post autor: AndrzejJ »

Nic to rewolucyjnego, pokaż schemat zasilacza i końcówki, prawdopodobnie trzeba zwiększyć filtrację i tyle...
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7359
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Lekki przydźwięk

Post autor: Thereminator »

morimori pisze:Rozkręcając go na max szum zagłusza ów brumek ale wiem że on tam jest i mnie denerwuje
Próbuję sobie wyobrazić, jak szum kręci potencjometrem, ale nie potrafię...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
morimori
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: wt, 12 lutego 2013, 12:14

Re: Lekki przydźwięk

Post autor: morimori »

Trochę niefortunnie to napisałem, ale chyba każdy zrozumiał sens.
AndrzejJ - to raczej nie będzie zasilacz, przynajmniej nie zauważyłem nic niepokojącego na oscyloskopie, a i po wyłączeniu standby brumek zostaje do czasu rozładowania się kondensatorów.
To samo ma się z żarzeniem - zmontowałem sobie wyłącznik, którym "chwilowo" odcinam prąd żarzenia i spadku zakłóceń także nie zauważyłem.
Pozostaje mi chyba sprawdzenie zasilania ldrów/przekaźników (które są zasilane stabilizowanym dobrze odfiltrowanym prądem i mają oddzielną masę, która łączy się z masą sygnałową przy przewodzie ochronnym).
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Lekki przydźwięk

Post autor: AndrzejJ »

Daj zdjęcia, a z resztą, czekaj herbatę skończę, fusy będą, to coś więcej Ci powiem...
Ale można by założyć ekran na lampę, sprawdzić czy aby np. gniazdo sieciowe nie jest obok wejścia lub kabla nawet ekranowanego którym jest podłączone gniazdo wejściowe do pierwszego stopnia
Thereminator pisze:
morimori pisze:Rozkręcając go na max szum zagłusza ów brumek ale wiem że on tam jest i mnie denerwuje
Próbuję sobie wyobrazić, jak szum kręci potencjometrem, ale nie potrafię...
Człowiek małej wyobraźni ;)
morimori
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: wt, 12 lutego 2013, 12:14

Re: Lekki przydźwięk

Post autor: morimori »

Witam!

Jak by ktoś miał kiedyś podobny problem to informuję :) że przyczyną przydźwięku był przekaźnik (którego nie ma na powyższym schemacie a znajdował się między punktem B a rezystorem 220k).
Mimo dobrej filtracji i stabilizacji słyszalne było 100Hz. Rozwiązania są min 2: wymiana na LDR'a lub podwyższenie napięcia i filtr RC przy samym przekaźniku.

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ