Jeśli tak, to filtry (drabinkowe) pochodziły z Zakładów Ceramiki Radiowej "CERAD" na Służewcu Przemysłowym w Warszawie - dawno zrównane z ziemią i zabudowane apartamentowcami

- na razie dwoma, następne rosną. Omig wg mojej wiedzy produkował filtry McCoy'a - Typu PP 9, PP-10,7 itd.
Wprawdzie podane przez Kolegę kolory nie zgadzają się z moimi okazami - 36 dB są czarne, natomiast 60 dB szaro-beżowe - może moje pochodziły już z seryjnej produkcji. Trójnożne - we, wy, masa. Produkowano dwa typy - wymienione przez Kolegę FCD-465-7-36 - stosowane m.in. w "Tukanach" i "Echo-4" i te lepsze FCD-465-4-60. Ten drugi typ występował w kilku wersjach, różniących się szerokością pasma - od 4 do 10 kHz. Liczba na końcu to oczywiście tłumienie poza pasmem w dB. Niestety, nadają się tylko do urządzeń z pośrednią 465 kHz - patrz oznaczenie. Tak na marginesie - dlaczego w PRL-u przyjęto tę wartość? Zapytany o to szwagier-radiowiec odpowiedział: 227 kHz razy dwa to 454 kHZ - za blisko do 455. Po zmianie częstotliwości RC w Gąbinie, a poźniej z powrotem w Raszynie i Solcu na 225 kHz (podzielne przez 9) problem zniknął, ale częstotliwości pośrednie pozostały. Brzmi logicznie, ale czy to prawda - nie wiem

.
Na koniec - mam takie dwa filtry (FCD-465-4-60) - chętnie wymieniłbym je np. na dwa głośniki GDS 20/10/4 omy - takie od Amatora. Cztery już mam, tyluż mi brakuje. Trochę głupio mi je wymieniać na bilety NBP, bo dostałem je kiedyś w prezencie od dziewczyny, choć nie mojej

, więc trudno o wycenę. SP5SAT
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.