Szczegóły konstrukcji lamp elektronowych

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Szczegóły konstrukcji lamp elektronowych

Post autor: gsmok »

Witam
Na Forum od czasu do czasu pojawia się idea wznowienia produkcji lamp w Polsce. Jeśli kogoś interesują szczegóły dotyczące technologii produkcji lamp elektronowych to polecam tych kilka stron z książki W.F.Własowa "Lampy elektronowe".
http://www.tubedevices.com/download/wlasow23.jpg
http://www.tubedevices.com/download/wlasow24.jpg
http://www.tubedevices.com/download/wlasow25.jpg
http://www.tubedevices.com/download/wlasow26.jpg
http://www.tubedevices.com/download/wlasow27.jpg
http://www.tubedevices.com/download/wlasow28.jpg
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

Ile milionow dolarow chcesz w to wladowac?
A fachowcy do obslugi tych wszystkich pras palnikow itp.
kto nie byl w fabryce lamp ten nie wie co to znaczy. Pieklo na ziemi przy seryjnej produkcji.
Pozdr. Senicz
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: gsmok »

Władowałbym wszystkie gdybym je miał :cry:
Mówiąc jednak poważnie to właśnie w celu uzmysłowienia jak poważne jest to przedsięwzięcie zamieściłem te linki. Wynika z nich niezbicie, że problem uzyskania wysokiej próżni nie jest jedynym jaki wiąże sie z wytworzeniem lampy elektronowej. Same procesy uzdatniające, dzięki którym lampa jest w stanie przepracowac parę lub kilkanaście tysięcy godzin to już sztuka sama w sobie.
Zastanawiam się, jak te procesy są realizowane w małych manufakturach, które obecnie oferują lampy elektronowe. Gdy obejrzy się zdjęcia z ich 'hal produkcyjnych' to naprawdę można zwątpić, czy oferowane lampy są w stanie przetrwać choćby rok zachowując parametry katalogowe.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

senicz pisze:Ile milionow dolarow chcesz w to wladowac?
A fachowcy do obslugi tych wszystkich pras palnikow itp.
kto nie byl w fabryce lamp ten nie wie co to znaczy. Pieklo na ziemi przy seryjnej produkcji.
Pozdr. Senicz
Pracowałeś w ZWLE? Podziel się wspomnieniami, jak było- na pewno ZoltAn będzie chciał też się coś niecoś dowiedzieć...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

Tylko zwiedzalem i juz wtedy zrozumialem, ze przyszlosc to prawie przewodniki. Nigdy nie zapomne urzadzenia do hermetyzacji lamp czyli robienia tych cyckow na gorze. Ryrka przez ktora odsycano powietrze byla rownoczesnie opalana palnikiem od zewnatrz podcisnienie ciekle szklo zamykalo a reszte cycka po odcieciu utraceniu opalano w celu wygladzenia jego kantow. Maszyna byla piekielna gdyz tych palnikow bylo sporo a miedzy nimi pezjezdzaly lampy w uchwytach. Widok niesamowity i ta temperatura!!!
Koszt wykonania wykrojnikow i krepownikow bylby szalony a dzial narzedziowni bylby olbrzymi. Elementy lamp robi sie z dobrych czyli twardych materialow a wiec i narzedzia zuzywaja sie szybko.
Mozna kochac lampy jak modelki ale taka wyprodukowac i utrzymac w dzialaniu to juz inna sztuka.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Alek

Post autor: Alek »

Jeżeli chodzi o zatapianie lamp to z twojego opisu wynika, że nie różni się to wiele od tego, co ja robię z moimi rurkami. Tyle, że ja zatapiam to palnikiem ręcznym.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: gsmok »

Alek pisze:Jeżeli chodzi o zatapianie lamp to z twojego opisu wynika, że nie różni się to wiele od tego, co ja robię z moimi rurkami. Tyle, że ja zatapiam to palnikiem ręcznym.
Potwierdzam. Widziałem na własne oczy :)
Są nawet zdjęcia, ale Alek trzyma je w kasie pancernej.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

No to mamy juz jasnosc. Tranzystory stosujemy wszedzie tam gdzie jakosc moze byc nizsza lub gdzie szumy lamp sa zbyt duze. Jedno jest pewne lampy zakoncza zywot tak jak lampy gazowe.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Alek

Post autor: Alek »

Zdjęcia się pojawią, gdy napiszę do nich stosowny komentarz.
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 932
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Ciekawy jestem czy nie można lampy pakować w jakieś sztuczne tworzywo? ( lampy zabudowane w ceramice widziałem).
Postęp jaki dokonał się w tworzywach sztucznych w ciągu ostatnich dziesięcioleci jest ogromny, podejrzewam że nawet znajdzie się takie tworzywo, które wytrzyma wysoką temperaturę i na dodatek będzie przezroczyste - w końcu co to za lampa jak nie widać co w środku.
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: dsrecordss »

senicz pisze:.
Mozna kochac lampy jak modelki ale taka wyprodukowac i utrzymac w dzialaniu to juz inna sztuka.
Heh.... Święte słowa.....
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
ODPOWIEDZ