Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

ChonJi
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: sob, 9 października 2010, 14:59

Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: ChonJi »

Witam
Proszę o pomoc i wszelkie podpowiedzi w związku z następującym problemem.
Ostatnio w do tej pory sprawnym wzmacniaczu lampowym 100W na 4X EL34 zaobserwowałem podczas użytkowania duży spadek wzmocnienia, zniekształcenie dźwięku oraz po przełączeniu na kanał przesterowany (wzmacniacz używam do gitary) brak jakiegokolwiek efektu (dźwięk w dalszym ciągu zniekształcony- taki jak na kanale czystym).
Po wyłączeniu i odczekanej krótkiej chwili wzmacniacz wrócił do formy. Niestety nie na długo- chwilę później zapaliło mi się gniazdo od lampy (żywym ogniem). Zmiana lampy (pierwsze co mi przyszło do głowy) nie pomogła (ogień pojawił się po raz kolejny). W środku brak zwarcia z wyglądu wszystko sprawne i nie wygląda na popalone. Sam na pewno nie przejdę przez proces diagnozowania. Mógłbym próbować na ślepo wymieniać poszczególne podzespoły ale wolałbym tego uniknąć. Schematu nie ma- sprzęt był robiony przez kogoś.
Pisałem do kilku firm znalezionych w internecie w sprawie naprawy ale odpowiedź była zawsze jednaka, że nikt się tego nie podejmie.
Jeśli ktoś zna jakiś dobry serwis na terenie lub w okolicach Łodzi to poproszę o info.
Ew. jeśli jest tu jakiś pasjonat który podjąłby się rzucenia okiem (oczywiście odwdzięczę się) to proszę o kontakt.
Alek

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: Alek »

Stawiam na zwęglenie bakelitu w podstawce. Trzeba będzie ją zapewne wymienić. A co poza tym to wykazałyby już oględziny.
ChonJi
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: sob, 9 października 2010, 14:59

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: ChonJi »

To by było najpiękniejsze ale czy mogłoby to być jednocześnie przyczyną spadku mocy i powodem zniekształceń dźwięków? Dodam, że wzmacniacz mimo czterech lamp gra nawet na jednej- oczywiście z mniejszą mocą.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: Vault_Dweller »

Mogę nad nim posiedzieć, ale dopiero po przyszłym weekendzie. Wcześniej nie dam rady.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ChonJi
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: sob, 9 października 2010, 14:59

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: ChonJi »

Aż tak mi się nie "pali" (sic.)
Bardziej niż na pośpiechu zależy mi na przywróceniu go do porządku choćby miało to się rozłożyć w czasie.
Pomimo lat i beznadziejnego wyglądu jak był sprawny grał przepięknie.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Jakbyś mógł zostawić do siebie jakiś namiar na pw?
_idu

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: _idu »

ChonJi pisze:To by było najpiękniejsze ale czy mogłoby to być jednocześnie przyczyną spadku mocy i powodem zniekształceń dźwięków? Dodam, że wzmacniacz mimo czterech lamp gra nawet na jednej- oczywiście z mniejszą mocą.

Owszem powoli pojawiała się upływność, która zmieniała punkt pracy lamp. W końcu miejscowy rozkład bakelitu posunął się tak daleko, że zaczynał płynąć na tyle silny prąd by dać te efekty wizualne.
ChonJi
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: sob, 9 października 2010, 14:59

Re: Samozapłon wzmacniacza lampowego- Potrzebna pomoc

Post autor: ChonJi »

Jutro zgarne wzmacniacz z sali i podrzuce fotki, bo mam kilka pytań. Dzięki wszystkim za pomoc.
ODPOWIEDZ