Szkoda tylko, że niektórzy bez zastanowienia pchają tam piękne sprzęty.
Nie potrafię rozpoznać zbyt dokładnie leżących tam TV, ale ten co gość na zdjęciu trzyma w ręce to chyba jeszcze lampowy Neptun, a tam wyżej na stercie leżał jakiś naprawdę stary TV - niestety zdewastowany do postaci drewna opałowego, pogięte chassis i rozbity kinol. Podobny los spotkał Serenadę/Kaprysa albo coś podobnego leżącego gdzieśtam niżej pod tą stertą trupów - obudowa była w świetnym stanie a chassis prawdopodobnie kompletne bez lamp, rozważałem możliwość zabrania, ale gdy robiłem drugi kurs żeby wynieść trochę pozostałości po starych pecetach, ktoś już rzucił na nią jakiś wielki kineskop i zniszczył


Aż kusi mnie, żeby na następną taką zbiórkę zaplanować wolny dzień i podjechać jakimś wózkiem żeby zgarniać co lepsze graty.
(Fragment strony pochodzi z gazety której elektroniczna wersja jest do pobrania za darmo http://www.brzeziny.pl/ - jest to BIS 12/2010)