Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Witam
Przymierzam się do wykonania komba gitarowego. Preamp 4x6N2P, końcówka 2xEL34, autobias, moc 35W, zasilacz na GZ34 + 47uF, dławik 8H 170 omów + 47uF. Według noty katalogowej EL34 zasilanie w tej konfiguracji 375V. Myślałem o zastosowaniu trafa toroidalnego. Tylko jest jeden problem - w nocie katalogowej GZ34 dla napięcia 2x350Vrms na transformatorze rezystancja uzwojeń Rt=Rwtórnego + n^2 * Rpierwotnego ma wynosić minimum 2x100omów. Transformator toroidalny będzie miał zapewne dużo niższą rezystancję. Może to spowodować nadmierne natężenie prądu płynącego przez GZ34 (ponad katalogowe 750mA) i obawiam się szybszego zużycia lampy. Rozwiązania jakie mi przychodzą do głowy są następujące (w kolejności od najlepszego do najgorszego):
1. Zamówić transformator toroidalny o zadanych rezystancjach uzwojeń (będzie więcej miedzi a ze względu na nietypowość pewnie drożej).
2. Skompensować niższą rezystancję uzwojeń rezystorami między transformatorem a lampą. Ale w jaki sposób policzyć wówczas napięcie skuteczne jakie powinien dawać transformator żeby na anodach GZ34 było 350Vrms nie znając wartości rezystancji uzwojeń transformatora (bo jeszcze nie zamówiony).
3. Zastosować źródło prądowe między katodami GZ34 a kondensatorem. Źródło na mosfecie, skonfigurowane tak by ograniczało prąd do katalogowych 750mA. Wówczas również nie wiem jakie napięcie ma dawać transformator a poza tym może to spowodować wydzielanie się nadmiernej mocy na anodach GZ34 (tak mi się wydaje). Przy tym rozwiązaniu można spodziewać się również mniejszej kompresji sygnału przez końcówkę mocy, aczolwiek tak końcówka jest i tak spolaryzowana na dość duży prąd spoczynkowy i wchodzi w klasę B dopiero przy pełnym wysterowaniu, więc może to być niezauważalne.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Sebastian
Przymierzam się do wykonania komba gitarowego. Preamp 4x6N2P, końcówka 2xEL34, autobias, moc 35W, zasilacz na GZ34 + 47uF, dławik 8H 170 omów + 47uF. Według noty katalogowej EL34 zasilanie w tej konfiguracji 375V. Myślałem o zastosowaniu trafa toroidalnego. Tylko jest jeden problem - w nocie katalogowej GZ34 dla napięcia 2x350Vrms na transformatorze rezystancja uzwojeń Rt=Rwtórnego + n^2 * Rpierwotnego ma wynosić minimum 2x100omów. Transformator toroidalny będzie miał zapewne dużo niższą rezystancję. Może to spowodować nadmierne natężenie prądu płynącego przez GZ34 (ponad katalogowe 750mA) i obawiam się szybszego zużycia lampy. Rozwiązania jakie mi przychodzą do głowy są następujące (w kolejności od najlepszego do najgorszego):
1. Zamówić transformator toroidalny o zadanych rezystancjach uzwojeń (będzie więcej miedzi a ze względu na nietypowość pewnie drożej).
2. Skompensować niższą rezystancję uzwojeń rezystorami między transformatorem a lampą. Ale w jaki sposób policzyć wówczas napięcie skuteczne jakie powinien dawać transformator żeby na anodach GZ34 było 350Vrms nie znając wartości rezystancji uzwojeń transformatora (bo jeszcze nie zamówiony).
3. Zastosować źródło prądowe między katodami GZ34 a kondensatorem. Źródło na mosfecie, skonfigurowane tak by ograniczało prąd do katalogowych 750mA. Wówczas również nie wiem jakie napięcie ma dawać transformator a poza tym może to spowodować wydzielanie się nadmiernej mocy na anodach GZ34 (tak mi się wydaje). Przy tym rozwiązaniu można spodziewać się również mniejszej kompresji sygnału przez końcówkę mocy, aczolwiek tak końcówka jest i tak spolaryzowana na dość duży prąd spoczynkowy i wchodzi w klasę B dopiero przy pełnym wysterowaniu, więc może to być niezauważalne.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Sebastian
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Kup transformator EI.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Miałem to zapisać jako jedną z możliwości
Ale jednak spróbuję podrążyć jeszcze temat toroida.

Ale jednak spróbuję podrążyć jeszcze temat toroida.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Proponuję zapytać wykonawcę jaka mu wyjdzie rezystancja dla zadanych parametrów trafa.
Druga propozycja to zrobić trafo z 10V zapasem, przestać się martwić i iść na piwo.
Druga propozycja to zrobić trafo z 10V zapasem, przestać się martwić i iść na piwo.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Piwo to swoją drogą.
Wiem, że napięcie nie jest tak krytyczne. Ale martwi mnie prąd i zachowanie prawidłowych parametrów pracy lampy prostowniczej.
Wiem, że napięcie nie jest tak krytyczne. Ale martwi mnie prąd i zachowanie prawidłowych parametrów pracy lampy prostowniczej.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Daj rezystory i nic nie licz. Jakie to ma znaczenie czy są one rezystancją drutu, czy zewnętrznym elementem? Przecież spadek napięcia będzie identyczny.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Ale chodzi o to że rezystancję drutu wytwórca trafa bierze pod uwagę i robi uzwojenie na trochę inne napięcie. Ale naprawdę, 20V w tę czy tamtą stronę... Oszczędź sobie czasu na martwienie się i zaoszczędź na granie 

-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Jeżeli zamawiasz konkretne napięcie jałowe to nie ma różnicy. Jeśli pod obciążeniem, to rzeczywiście, ale tak jak mówisz, nie ma sensu wojować o te kilka woltów. Tolerancja napięcia w gniazdku jest gorsza.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Ale obawiam się, że nie będzie to kilka woltów a kilkadziesiąt (różnica między Rt=0 a RT=100omów przy nominalnym obciążeniu prostownika). Napisałem do producenta żeby mi podali rezystancje takiego trafa - jak odpowiedzą to będę myślał dalej, na razie nie mam co gdybać. A co do wojowania o kilka woltów - jestem w tej komfortowej sytuacji, że zamawiam sobie trafo szyte na miarę. I skoro mogę dopasować je idealnie do siebie to czemu tego nie zrobić? Chyba lepiej niż wziąć byle co z brzega a potem kombinować, prawda?
Póki co najprawdopodobniej zastosuję dodatkowe oporniki.
Póki co najprawdopodobniej zastosuję dodatkowe oporniki.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Bez przesady. Jakie prądy chcesz ciągnąć z tego zasilacza? Podejrzewam, że nie większe niż 150mA. Dając 47R będziesz spokojny o lampę, a nie stracisz więcej niż kilkanaście woltów.
Swoją drogą wielkość tego rezystora powinna być powiązana z pojemnością filtra. Przy małym kondensatorku nie ma strachu, ale duże lepiej ładować przez rezystancję.
Przez duże rozumiem większe, niż 33-47uF.
Swoją drogą wielkość tego rezystora powinna być powiązana z pojemnością filtra. Przy małym kondensatorku nie ma strachu, ale duże lepiej ładować przez rezystancję.
Przez duże rozumiem większe, niż 33-47uF.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 673
- Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
- Lokalizacja: Poznań
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Witam
Producenci lamp prostowniczych podają wzór na obliczenie rezystancji zastępczejuzwojeń
Rt = Rs + Rp*n2
Rt - rezystancja ekwiwalentna uzwojeń
Rs - rezystancja uzwojenia anodowego
Rp - rezystancja uzwojenia pierwotnego.
No i trzebato uwzględnić przy "szyciu na miarę".
Tym nie mniej w kartach znajdują się wykresy dla różnych Rt, ale przy maksymalnej możliwej pojemności pierwszego kondensatora, stosując mniejszy , jak wspomniał Piotr, można też zmniejszyć Rt.
Pozdrawiam
Producenci lamp prostowniczych podają wzór na obliczenie rezystancji zastępczejuzwojeń
Rt = Rs + Rp*n2
Rt - rezystancja ekwiwalentna uzwojeń
Rs - rezystancja uzwojenia anodowego
Rp - rezystancja uzwojenia pierwotnego.
No i trzebato uwzględnić przy "szyciu na miarę".
Tym nie mniej w kartach znajdują się wykresy dla różnych Rt, ale przy maksymalnej możliwej pojemności pierwszego kondensatora, stosując mniejszy , jak wspomniał Piotr, można też zmniejszyć Rt.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 702
- Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Witam!
Zdaje mi się, że chcesz ten zasilacz zrobić w/g zasad HIFI, a nie gitarowych.
Już któryś z Kolegów podpowiedział, żebyś kupił trafo EI.
Druga sprawa, jakiej wydajności, podobno Szedołsi używali
marschalli z małymi trafami, aby osiągnąć śpiewny dźwięk gitar...
Myślę, że powinieneś skonsultować się z Tomem i Jasiem,
Oni Ci najlepiej doradzą.
pzdr
Zdaje mi się, że chcesz ten zasilacz zrobić w/g zasad HIFI, a nie gitarowych.
Już któryś z Kolegów podpowiedział, żebyś kupił trafo EI.
Druga sprawa, jakiej wydajności, podobno Szedołsi używali
marschalli z małymi trafami, aby osiągnąć śpiewny dźwięk gitar...
Myślę, że powinieneś skonsultować się z Tomem i Jasiem,
Oni Ci najlepiej doradzą.
pzdr
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Którym Jasiem?
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7367
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 702
- Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Transformator zasilający toroidalny + postownik GZ34
Witam sppp !
Czy nabyłeś EI ?
Zrób to, to będzie dobry zakup.
Czy Jasio (Byrczyński) Ci pomógł ?
ponoć Venczersi tyż grali na cienkich trafach, ale ich gitary były inaksze (na ucho), niż Szedołsów.
Polecam literaturę: Konopiński, Pac: Transformatory i dławki......
pzdr
Czy nabyłeś EI ?
Zrób to, to będzie dobry zakup.
Czy Jasio (Byrczyński) Ci pomógł ?
ponoć Venczersi tyż grali na cienkich trafach, ale ich gitary były inaksze (na ucho), niż Szedołsów.
Polecam literaturę: Konopiński, Pac: Transformatory i dławki......
pzdr