Wzmacniacz PP na 6s19p-w

[Jaco77]

Witam,

Ponieważ to mój pierwszy post, chciałbym pozdrowić wszystkich sympatyków lamp.

Wpadł mi w ręce schemat wzmacniacza PP na triodach 6s19p-w.
Proszę o opinię doświadczonych kolegów czy załączony schemat nie zawiera błędów.

Posiadam komplet lamp wyjściowych, gorzej ze stopniem wejściowym i odwracaczem (ecc82)

pozdrawiam

[Vault_Dweller]

1. Źle podłączone sprzężenie zwrotne. Wyłącznik powinien być między opornikiem 33k a katodą ECC82, tam gdzie podłączony jest opornik 470 omów - nie zaś masą. Poza tym myślę, że lepiej by było dać stale włączone sprzężenie zwrotne.
2. Oporniki w siatkach 6S19P mogłyby spokojnie być większe o rząd wielkości.
3. Wydaje mi się, że jeden stopień na ECC82 [a więc lampie o małym współczynniku wzmocnienia] nie będzie w stanie wysterować lamp mocy. Dałbym inwerter różnicowy na ECC83, tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę fakt, że lampy mocy sterowane są przez wtórnik.
4. Dygresja: jeśli będziesz robić wzmacniacz wg tego schematu, postaraj się o transformator sieciowy z dzielonym uzwojeniem anodowym. Łatwiej będzie Ci "załatwić" sprawę zasilania minusa.

[Pyra]

Pobieżnie rzuciłem okiem i:

Jedna lampa ECC82 (tak, tak jedna) nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu sygnału do wysterowania, lampy 6s19p. Jedna dlatego, że tylko pierwsza trioda jest wzmacniaczem, pozostałe stopnie tłumią sygnał, gdyż zarówno wzmocnienie odwracacza oporowego jak i wtórnika katodowego, są mniejsze od jedności.

O sposobie polaryzacji stopnia mocy.... niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni koledzy, ale wydaje mi się on mocno "przekombinowany"

[traxman]

Połączenie równoległe lamp, też nie zachwyca (trzeba idealnie dobierać kwadrę aby nie wprowadzała dodatkowych zniekształceń, większa jest tez pojemność wejściowa stopnia mocy - zmniejsza to pasmo przenoszenia od góry), w tym zakresie mocy wzmacniacza można dobrać lampy większej mocy, eliminując połączenie równoległe. Np. 6AS7/6N13S lub lepiej EL34 w połączeniu triodowym, jeżeli końcówka mocy ma być oparta o triody.

[jethrotull]

Wzmocnienie to jedno, ale mi się wydaje że przy tym napięciu zasilania i przy obecności odwracacza z dzielonym obciążeniem nie jest możliwe dostarczenie amplitudy sygnału wystarczającej do wysterowania stopnia mocy.
Problem zwiększonej pojemności wejściowej równolegle połączonych lamp jest chyba rozwiązany za pomocą sterowania wtórnikiem.

[OTLamp]

Wygląda na to, że ktoś chciał uprościć jasiową Sipę 30V: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... pa30V.html

[OTLamp]

Połączenie równoległe lamp, też nie zachwyca (trzeba idealnie dobierać kwadrę aby nie wprowadzała dodatkowych zniekształceń,

Jak chce się mieć niskie zniekształcenia to zawsze trzeba dobrać lampy. Idealna kwadra nie musi być dobrana, wystarczy że wypadkowe charakterystyki dwójek będą jak najbardziej zbliżone, wszak emisja z katody w większej lampie też nie jest równomierna na całej powierzchni.

większa jest tez pojemność wejściowa stopnia mocy - zmniejsza to pasmo przenoszenia od góry),

Nie przesadzaj, prędzej pasmo ograniczy transformator wyjściowy, niż pojemności wejściowe tych dwóch połączonych lamp sterowanych z wtórnika. Nawet gdyby były sterowane wprost z inwertera na ECC82* nie byłoby problemu, nawet gdyby w stopniu końcowym były po 4 lampy.

Np. 6AS7/6N13S lub lepiej EL34 w połączeniu triodowym, jeżeli końcówka mocy ma być oparta o triody.

6AS7/6H13C ma moc admisyjną (każdy z systemów) zaledwie o 2W większą. EL34 w połączeniu triodowym ma znacznie większy opór wewnętrzny, więc Raa wypadnie również większe, napięcie zasilania takoż. Jeśli już ktoś panicznie boi się łączyć mniejsze lampy równolegle (nie widzę tutaj powodów do strachu) powinien użyć lamp EC360 lub 6C41C.


*po zwiększeniu napięcia zasilania do 550V zdoła on wsterować lampy końcowe

[traxman]

Wszystkie wcześniejsze uwagi są prawdziwe, co tylko potwierdza fakt, że nie jest to najlepsza konstrukcja dla początkujących - mimo posiadania kilku lamp składowych. Wszystkie trzy transformatory są mocno nietypowe, więc może lepiej rozglądnąć się za innym schematem i zaoszczędzić nieco grosza korzystając z typowych sprawdzonych rozwiązań, nawet kosztem zmiany obsady lamp. A 6s19 zostawić sobie do małego słuchawkowego OTL.

[Jaco77]

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi.
Faktycznie układ nie należy do najłatwiejszych, mimo wszystko spróbuję go zrealizować

Nie pamiętam skąd mam ten schemat ale faktycznie widać, że jest to uproszczony (nieudolnie) układ
wzmacniacza SIPA 30V jasia. Konstrukcja jasia posiada wejście symetryczne co nie specjalnie mi odpowiada
ponieważ nie mam źródła z takim sygnałem.
Wieczorem postaram się wrzucić zmodyfikowany schemat z wejściem niesymetrycznym z prośbą o uwagi.

Jeśli chodzi o transformatory głośnikowe to chyba mogę zastosować te przeznaczone do PP na 6n13s (dostępne np. w ofercie Telto).
Myślałem również o własnoręcznym nawinięciu, problem tylko w pozyskaniu odpowiednich rdzeni.

pozdrawiam,

[traxman]

O trafa głośnikowe możesz zapytać na PW:
Piotra - toroidy,
4pietro4 - kształtkowe,
o sieciowe dodatkowo warto zapytać użytkownika:
KaKa

mają chyba takie w ofercie stałej.
Nawijanie bez warsztatu i doświadczenia nie jest najłatwiejsze (chociaż możliwe do zrobienia), więc może warto rozważyć zakup.

[OTLamp]

Konstrukcja jasia posiada wejście symetryczne co nie specjalnie mi odpowiada
ponieważ nie mam źródła z takim sygnałem.

Wejście symetryczne nie stanowi żadnego problemu, zwierając/podając sygnał u.s.z. na jedno z nich, robi się niesymetryczne. Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia, czy na podstawie ww. powinieneś się zabierać za taką konstrukcję. Może się to źle skończyć...

[MStaniszczak]

A gdzie mogę zobaczyć ten schemat SPIA 30V w celach że tak to nazwę, poznawczych ?

[traxman]

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasiu/eka/val1.gif

[MStaniszczak]

Dziękować

[Jaco77]

Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia, czy na podstawie ww. powinieneś się zabierać za taką konstrukcję. Może się to źle skończyć...

dzięki za przestrogę...