[Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
[Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Chce podlaczyc 2 gitary do 1 wzmaka i pomyslalem, ze trza jakis mikserek zrobic.
Przeszukalem siec i jest sporo roznosci ale nie do konca to to potrzeba a nie bardzo czuje sie na silach przerabiac inne schematy.
Jak mniemam trzeba zbudowac wzmacniacz sumujacy z odpowiednio dobranymi wartosciami na wejsciu tak aby bylo w sam raz do poziomu sygnalu z gitary. Nie potrzeba mi regulacji barwy tonu a jedynie poziomu na kazdy z dwoch kanalow mono.
Czy ktos zetknal sie moze z czyms podobnym ?
Pozdrawiam
Wojtek
Przeszukalem siec i jest sporo roznosci ale nie do konca to to potrzeba a nie bardzo czuje sie na silach przerabiac inne schematy.
Jak mniemam trzeba zbudowac wzmacniacz sumujacy z odpowiednio dobranymi wartosciami na wejsciu tak aby bylo w sam raz do poziomu sygnalu z gitary. Nie potrzeba mi regulacji barwy tonu a jedynie poziomu na kazdy z dwoch kanalow mono.
Czy ktos zetknal sie moze z czyms podobnym ?
Pozdrawiam
Wojtek
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Jakichkolwiek kombinacji byś nie dokonywał z podłaczeniem dwóch gitar do jednego wzmaka, na przesterze zamiast muzyki wyjdzie g.....
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Chodzi o to, żeby wychodziło takie samo g... z obu gitarThereminator pisze:na przesterze zamiast muzyki wyjdzie g.....

Zainteresuj się buforem/rozdzielaczem sygnału. Ten z linka ma nawet jedno wyjście na transformatorku.
http://www.axess-electronics.com/sc/BS2 ... 16133.html
Piter też robi takie ustrojstwa:
http://www.herby.kielce.pl/~piter/hexen ... main&l=emp
Wprawdzie te sprzęty rozdzielają sygnał z jednej gitary na dwa wzmacniacze, ale myślę, że w drugą stronę też powinny działać.

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Tak się nie da. Sygnały będą się wzajemnie modulować na nieliniowościach wzmacniacza i wyjdzie tylko kakofonia.
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
A ktoś z was próbował zrobić tak jak plexi? Ja na takim preampie ostatnio z kumplem grałem i było w porządku 

Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Hmm a dlaczego nie da sie zrobic zwyklego miksera ?
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Tu nie chodzi o miksowanie sygnałów. Jak już zmiksujesz to wchodziło by to na wspólny wzmacniacz i wspólny głośnik. Dopuki nie ma potężnych przesterów można tak grać, ale jak tylko zaczniesz przesterowywać dwoma sygnałami jeden wzmak to nie odróżnisz dwóch instrumentów od siebie. Zrobi się kogiel mogiel. To nie jest mieszanie dwóch różnych sygnałów jak np wokal i bas.
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Ale ja mowie o miksowaniu czystego sygnalu z gitary. Ewentualne przestery sa w piecu juz na zmiksowanym sygnale - zreszta nie jestem fanem wielkich przesterow i tak
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
no przecież mówię, że przesterowanie zmiksowanego kanału to kupa gówna, ale jak lubisz rzeźbić w kupie to twoja sprawa.
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Kupa nie kupa ale w tej chwili dzialo to jako tako poprzez zwykle polaczenie wtyczek na zasadzie puls do plusa minus do minusa. Nie ma zadnych problemow jezeli chodzi o przsterowywanie sygnalow ale gitary wplywaja na siebie (co jest dosc naturalne) a czego chcialbym uniknac.
Nie bardzo rozumiem dlaczego zmiksowane gitary mialyby sie zle przesterowywac. Przster obcina wierzcholki sinusoidy, ktora w przypadku gitar i tak jest obciazona tyloma harmonicznymi, ze trudno powiedziec czy sygnal zmiksowany bedzie jakos szczegolnie inny
Pozdrawiam
Wojtek
Nie bardzo rozumiem dlaczego zmiksowane gitary mialyby sie zle przesterowywac. Przster obcina wierzcholki sinusoidy, ktora w przypadku gitar i tak jest obciazona tyloma harmonicznymi, ze trudno powiedziec czy sygnal zmiksowany bedzie jakos szczegolnie inny
Pozdrawiam
Wojtek
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Yassith pisze: Nie bardzo rozumiem dlaczego zmiksowane gitary mialyby sie zle przesterowywac.
jethrotull pisze: Sygnały będą się wzajemnie modulować na nieliniowościach wzmacniacza
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
poprostu podlacz i posluchaj, brzmi gownianie nawet gdy dwie podlaczone gitary bardzo sie roznia np. taki lp i strat grajac razem zleja sie zabrzmia jak kupa
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Powszechnie wiadomo że - * - = +.
Myślę, że to droga, dzięki której ktoś odkryje nowe unikalne brzmienie sklejki z Chin.
Myślę, że to droga, dzięki której ktoś odkryje nowe unikalne brzmienie sklejki z Chin.

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
Jak już to wyłącznie dla czystych solowych brzmień - żadnych drajwów czy czegokolwiek ostrego (o miksach nie wspominam)...
Tak się przecież grało w latach sześćdziesiątych i wczesnych siedemdziesiątych - gdy taniej było zdobyć odrębny wzmacniacz niż porządny = sakramencko drogi = mocny i efektywny głośnik bądź paczkę
W końcu większość wintadży (i to markowych!) ma zwyczajowo po dwa (a niektóre i po trzy) kanały gitarowe pracujące na wspólną końcówkę (no i głosnik albo pakę), zaś przy mikrofoniakach nawet po cztery (Dynakordy: Eminenty i Giganty).
Jak myślicie, Panowie Drodzy - po co
Zoltan
Tak się przecież grało w latach sześćdziesiątych i wczesnych siedemdziesiątych - gdy taniej było zdobyć odrębny wzmacniacz niż porządny = sakramencko drogi = mocny i efektywny głośnik bądź paczkę

W końcu większość wintadży (i to markowych!) ma zwyczajowo po dwa (a niektóre i po trzy) kanały gitarowe pracujące na wspólną końcówkę (no i głosnik albo pakę), zaś przy mikrofoniakach nawet po cztery (Dynakordy: Eminenty i Giganty).
Jak myślicie, Panowie Drodzy - po co



Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: [Nie lampowe] ale wiem, ze pomozecie :)
http://www.emcustom.eu/switchabt.html
Znalazlem cos takiego ale w sumie wolalbym zrobic sam
Pozdrawiam
Wojtek
Znalazlem cos takiego ale w sumie wolalbym zrobic sam
Pozdrawiam
Wojtek