Zamówiłem transformator toroidalny ze strony http://www.toroidy.pl
Chciałem żeby napięcie jedno z uzwojen było o wartości około 260V. Niestety zostało nawinięte na 310V. Po wyfiltrowaniu uzyskujemy napięcie o wartości 440V . Myślałem o drabince rezystorów RC, lecz ma to pewną swoją wade (prawie kaloryferek ). Najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie stabilizatora, na którym byłbym pewien spadek napięcia około 170V (270V wyfiltrowane i obciążone). Nie wiem jakby miał wyglądac schemat, lecz chyba najlepszym rozwiązaniem byłby mosfet irfp450 i diody zenera. Wzmacniacz to 2xel34 2x6n9s 1x5c4s
Pozdrawiam i proszę o szybką pomoc
Ostatnio zmieniony pt, 21 listopada 2008, 21:36 przez piotrekweb, łącznie zmieniany 1 raz.
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów
Nie ma różnicy, przy zbijaniu napięcia czy to ciepło będzie na rezystorze czy na szeregowym stabilizatorze - zawsze musi się na czymś wydzielić - zostaje jedynie przetwornica DC/DC, która jest w stanie zminimalizować straty mocy.
Podaj parametry trafa, może się wymienimy, bo ja dla odmiany mam za mało w jednym układzie, a dowinięcie nie wchodzi w rachubę.
piotrekweb pisze:Zamówiłem transformator toroidalny ze strony http://www.toroidy.pl
Chciałem żeby napięcie jedno z uzwojen było o wartości około 260V. Niestety zostało nawinięte na 310V.
A mierzysz to pod obciążeniem, czy bez? Bo bez obciążenia może być tam większe napięcie, choć 50V różnicy to sporo.
Podepnij pod pełnym obciążeniem razem z żarzeniem lamp. 20mA to bardzo mało jak na taki układ. Przy pełnym obciążeniu powinno przysiąść ale trudno powiedzieć o ile. Druga sprawa to napięcie anodowe - Dla EL 34 350V anodowego to raczej nie jest dużo a jak doliczysz spadek na trafie wyjściowym to może akurat to trafo które masz będzie się nadawało
Nieeee ja mierzyłem na zmiennym gdzie miałem 310V. A po podłączeniu rezystorka w którym płynął prąd 150mA, spadek napięcia z 310 spadł do 280V. A na napięciu jałowym za mostkiem prostowniczym uzyskamy 440V
Pozdrawiam
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów
). Najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie stabilizatora, na którym byłbym pewien spadek napięcia około 170V (270V wyfiltrowane i obciążone). Nie wiem jakby miał wyglądac schemat, lecz chyba najlepszym rozwiązaniem byłby mosfet irfp450 i diody zenera. Wzmacniacz to 2xel34 2x6n9s 1x5c4s
