E182CC ?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

kk84

E182CC ?

Post autor: kk84 »

Witam.
Szanownie koledzy forumowicze, zwracam sie do was z zapytaniem, może troche nie na miejscu, ale to przecież forum lampowe :wink: .
Czy znane wam są radzieckie, rosyjskie, ruskie (jak zwał, tak zwał) odpowiedniki lampki E182CC. Dopatrzyłem sie na jakieś "zabitej dechami" stronce www że może to być lamka 7119. Jeżeli zna ktoś inną prosze o jej wskazanie, niestety brak katalogów na papierze daje o sobie znać a w tdslpe znajduje mi 4 strony z metrykami tych lamp. Z góry dzięki za info.
Jasiu

Re: E182CC ?

Post autor: Jasiu »

Czołem.
kk84 pisze:Witam.
Szanownie koledzy forumowicze, zwracam sie do was z zapytaniem, może troche nie na miejscu, ale to przecież forum lampowe :wink: .
Czy znane wam są radzieckie, rosyjskie, ruskie (jak zwał, tak zwał) odpowiedniki lampki E182CC. Dopatrzyłem sie na jakieś "zabitej dechami" stronce www że może to być lamka 7119
7119 to oznaczenie amerykańskie. Jeżeli Rosjanie robili coś o tej nazwie, to może to być zupełnie coś innego... IMO E182CC nie ma ścisłego odpowiednika radzieckiego, ale po dobraniu odpowiedniego punktu pracy powinno dać się coś dobrać, dosyć podobna jest na przykład 6N6P.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Ja używam czasami zamiast E182CC w układzie sterowania lampy 6C33C
i z niezłym skutkiem lamp 6N6P.Zmieniam trochę punkt pracy i więcej jest problemów z przydźwiękiem(brak odczepu symetryzującego żarzenie)
ale działa to dobrze.
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
kotok pisze:Ja używam czasami zamiast E182CC w układzie sterowania lampy 6C33C
i z niezłym skutkiem lamp 6N6P.
E182CC i 6C33C :D :D . Kotok, wiesz chyba o jaki układ chodzi - Oczywiście OTL :) . Ale to z czyste ciekawości napisałem - ten wątek. Wczoraj przeglądałem strone Ciuffoliego i poczytałem conieco o tych jak dotąd "szarlatańskich" (jak dla mnie) OTLach i musze powiedzieć że nie taki diabeł straszny jak go malują, słowem wydało mi sie to ciekawym rozwiązaniem. Ale czy zastosowałbym je u siebie w realu ?!. Hhhmmmm...no nie wiem, pewnie mocno bym sie zastanowił. Kotok, a jak sprawuje sie Twój OTL, pewnie oparłeś go o schemat Ciuffoliego, bez kondensatora separującego głośnik, zgadza sie ?. Tak od siebie dodam że praca nad 6C33C wre i jedyne czego mi brak to 6N13S (nieobecny na wolumenie w niedziele :( ).
kk84

Post autor: kk84 »

Witam ponownie.

W poprzedni poście zjadłem jeden wyraz, oczywiście rozchodzi sie o 6C33C Push Pull :).
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Zrobiłem swój pierwszy OTL z czystej ciekawości.Wziąłem kawałek deski i do niej przykręciłem podstawki i inne elamenty.Dwie godziny i pierwsza próba.Nie miałem traf zasilających-zasiliłem więc prosto z sieci.Nie miałem wolnych 6C33C-pożyczyłem z działającego wzmacniacza.Od razu wszystko zadziałało.Jeszcze tylko walka z przydźwiękiem,eksperymenty z
minusem na siatkach i jest OK.Potem w miarę zagłębiania się w temat przyszedł czas na zmiany.Dla mnie największym problemem były lampy sterujące .ECC 82,ECC99.E182CC,6N6P,nawet chwilowo EL84.Potem dodałem trafa sieciowe ,dołożyłem prostownik lampowy.Jak miłem już wszystkiego dosyć to włożyłem to w obudowę i dałem znajomej.Do dziś ździera już drugą parę lamp 6C33 i jest zadowolona.Końcowy układ pozostał w takiej postaci:ECC82 JJ,ECC99 JJ,5C3S-zasilanie stopni napięciowych.
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
Zapytam tak z czystej ciekawości, jaki punkt pracy przyjełeś dla lamp końcowych (6C33C) - Usiatkowe ?
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
Panowie nie że sie interesuje budową OTL`a, ale przeglądam schemat od Ciuffoliego i albo coś celowo jest zmienione (wprowadzenie konkurencji w błąd) albo jest to wada pliku graficznego. Otóż sprawa tyczy sie duotriody E182CC, konkretniej jej prawej cześci (załączony plik). I tu moje zdziwnienie, wątpliwość i nadgorliwość * (*-niepotrzeben, skreślić). Czy siatka drugiej triody (o której własnie mowa) jest połączona bezpośrednio z siatką pierwszej triody, czy też może "wisi w powietrzu" ?!. Jak uważacie, być może macie wzrok lepszy ode mnie :wink:
Załączniki
otl2.JPG
otl2.JPG (79 KiB) Przejrzano 690 razy
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6923
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
kk84 pisze:Czy siatka drugiej triody (o której własnie mowa) jest połączona bezpośrednio z siatką pierwszej triody, czy też może "wisi w powietrzu"
Siatki muszą być ze sobą połączone. W przeciwnym wypadku schemat byłby bez sensu.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

kk84 pisze:Witam.
Panowie nie że sie interesuje budową OTL`a, ale przeglądam schemat od Ciuffoliego i albo coś celowo jest zmienione (wprowadzenie konkurencji w błąd) albo jest to wada pliku graficznego. Otóż sprawa tyczy sie duotriody E182CC, konkretniej jej prawej cześci (załączony plik). I tu moje zdziwnienie, wątpliwość i nadgorliwość * (*-niepotrzeben, skreślić). Czy siatka drugiej triody (o której własnie mowa) jest połączona bezpośrednio z siatką pierwszej triody, czy też może "wisi w powietrzu" ?!.
NIe, mają byc połączone. A przy okazji uświadamiam (w razie czego), że wszędzie tam gdzie się na rysunku przewodu krzyżują to muszą być połączone, chyba, że są rysowane 'z przerwą' tak jak doprowadzenia siatek 6С33С.

Swoją drogą co to za maniera unikania kropek na schematach???
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
Dzieki za odpowiedzi. Jednak wzrok mam do bani. A to z krzyżującymi sie przewodami to wiem choćby z Protela - nie zawsze zrobi "Junction" (węzełek) - i choćby z życia codziennego i analizy. Frapowała mnie tylka ta siatka, bo też mi coś nie pasowało, więc spytałem WAS :). Ale mimo wszystko odbijam sie od jakieś niewidzialnej bariery niechęci do OTLi, jak napisał to Jasiu w którymś z postów, "...konstruowanie OTLi ma taki sam sens jak budowa samochodu na kwadratowych kołach...".
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Tam są dwie połówki triody połączone równolegle.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

kk84 pisze:Witam.
Zapytam tak z czystej ciekawości, jaki punkt pracy przyjełeś dla lamp końcowych (6C33C) - Usiatkowe ?
160V ,-75V.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
kk84 pisze: Ale mimo wszystko odbijam sie od jakieś niewidzialnej bariery niechęci do OTLi, jak napisał to Jasiu w którymś z postów, "...konstruowanie OTLi ma taki sam sens jak budowa samochodu na kwadratowych kołach...".
To nie jest bariera niechęci. To najzwyczajniejsza przyczyna techniczna. Po prostu lampy pracują bardzo źle obciążone zbyt małą impedancją - ot i wszystko.

Pozdrawiam,
Jasiu
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
Jasiu jak najbardziej masz racje. Przeto charakterystyczną barwe dźwieku dla lampowców wprowadza transformator, dopasowuje impedancje głośników itd. itp. I tu jest pies pogrzebany, gdzie w OTLu szukać trafa wyjściowego :). Poprostu jestem konserwatystą, lampowiec dla mnie to m.in. trafo wyjściowe, a jakieś niuanse ciężko do mnie trafiają :? . Ale swoją drogą OTL też ma zalete - jest tańszy o koszt transformatorów wyjściowych w porónaniu do klasycznego wzmacniacza i tego raczej nie bede negował.
ODPOWIEDZ