Jednych i drugich
Chociaż z drugiej strony, fajnie mieć dwa różne a jednocześnie zadowalające zestawy.
Twoje kolumny mogą być najsłabszym ogniwem w zestawie i nie pokazują Ci tego, co chociażby mogą pokazać Twoje wzmacniacze pokazane tu na łamach forum.
Nie zachwalaj moich wzmacniaczy, doskonale wiem co wykonałem, moim zdaniem jesteś znacznie lepszym fachowcem od paczek DIY. Na temat nowych kolumn Castle Knight 5 nie będę się wypowiadał, dopiero od kilku dni wygrzewam podłączone do wzmacniacza SE 2 X 6550, dodam Castle świetnie wykonane z angielską precyzją. Kolumny JBL-E100 są dalej nie do zdarcia, raczej nie będzie mi dane je przeżyć, jednak wymagają większego pomieszczenia - aby odkryły wszystkie możliwości. Słucham na zmianę JBL z Harman Kardon, Tuner DAB Onkyo T-4030, MDS JB 980 QS, Odtwarzacz DVD Audio SACD, DAC N-50AE Pionier MQA Tidal, można przełączyć na Castle. W rezerwie wzmacniacz 4 X KT120 Push Pull UL/Trioda z własnym odtwarzaczem Audio Video SACD. Jak wygram w Lotto na pewno postaram się o najlepsze kolumny głośnikowe.
Z uwagi na przerwę w budowie wzmacniacza trochę o kolumnach Castle Knight 5.
Wymontowałem głośnik średnio-niskotonowy z obudowy, jak na wymiary 150 mm jest ciężki, trudno nawet dłużej utrzymać odpinając przewody. Ciekawe jest rozwiązanie bass reflex przy podstawie kolumny 4 mm szczelina na całym obwodzie.
Zamontowałem na chassis właściwego wzmacniacza otrzymane z pomiarów transformatory głośnikowe SE 2 X 6P14P w połączeniu równoległym. Na panelu tył płytka selektora sygnału wejściowego zamontowana nad gniazdami RCA, sygnał przełączany przez 4 przekaźniki. Płytka pcb z przekaźnikiem do przełączenia impedancji wyjściowej 4 / 8 Ohm + przełącznik. Następny 6 pozycyjny przełącznik służy do precyzyjnego ustawienia sprzężenia zwrotnego w zależności przy jakiej mocy wyjściowej słuchamy.
Pozdrawiam
krzem3
Załączniki
Chassis właściwego wzmacniacza
Panel tył właściwego wzmacniacza od strony elementów.
Dalsze prace montażowe.
Na panelu "tył" zamontowany przełącznik i podwójny przekaźnik do zmiany impedancji wyjściowej 4 / 8 Omów, 6 pozycyjny przełącznik USZ, selektor wejść sygnałowych. Na dalszym planie moduł wzmacniacza z układem do przełączenia 3 trybów pracy, brakuje jeszcze płytki stopnia wstępnego na lampie ECC82
Założyłem wstępnie panel "front", jeszcze bez opisu sitodrukiem, zastanawiam się w jakim kolorze wykonać napisy, starego złota, czy przyciemnione białe. Przypomina mi się amplituner Radmor z lat 70 w czarnym kolorze z białymi napisami, super wyglądał, musiałem się zadowolić w kolorze srebrnym. Wykorzystałem dawno temu kupiony wskaźnik V-meter z amplitunera Radmor, przypuszczam, że niebawem nastąpi powrót podobnych ładnych wskaźników. Po testach wzmacniacz otrzyma do barwy dźwięku nową pcb z potencjometrami 2 x 500K firmy Alps, wcześniej kupione tanie potencjometry są bardzo marnej jakości.
Montaż elementów w dzielonym wzmacniaczu właściwie jest ukończony, pozostały drobne poprawki oraz wykonanie wiązki połączeniowej pomiędzy zasilaczem, a właściwym wzmacniaczem, zakończenie przewodu sygnałowego dwoma wtyczkami chinch. Zastosowałem kondensatory sprzęgające firmy MKT Vishay oraz MKP Siemens.
Kondensatory sterujące stopniem mocy z braku miejsca muszą być niskie - najlepiej okrągłe. Mam na stanie MKP 470 nF Wima oraz pomarańczowe BC MKP 470 nF, które zawsze można podmienić, jednak muszę sprawdzić na ile mm mogę podnieść do góry moduł z lampami.
krzem3
P.S.
Kolego Locutus.
Sprawdziłem. Modułu z lampami nie można już podnieść w górę, odległość pomiędzy czubkami lamp, a górną pokrywą jest tylko 5 mm, poszukam innego rozwiązania. Następny problem z powodu potencjometrów do barwy dźwięku 2 X 500K Alps, potencjometry w stosunku do już zastosowanych mają dużo większe gabaryty i nie zmieszczą się na obecnej pcb, należy wykonać nową i większą pcb. Z jednej strony transformator wyjściowy z drugiej strony lampa EL84 i mało miejsca, zostawiam ten problem na później.
Poprzednie kondensatory sprzęgające MKT Vishay wymieniłem na pomarańczowe BC MKP 470 nF, prawdopodobnie mają posrebrzane wyprowadzenia. Z konieczności musiałem trochę pozmieniać układ elementów na listwie montażowej - aby zmieścić kondensatory o znacznie większych gabarytach. Pozostało poprawić lutowanie i przemyć listwy.
Wykonałem do uruchomienia i serwisowania wiązkę do połączenia zasilacz - wzmacniacz, następna będzie dużo krótsza, ponieważ wzmacniacz będzie stał na obudowie zasilacza. Nie będzie obawy o nagrzewanie obudowy wzmacniacza przez zasilacz, transformator sieciowy ma spory zapas mocy. Zdjąłem wcześniej przykręcone panele, aby zdjąć pomiary pod nową pcb do barwy dźwięku - już z potencjometrami Alps o sporych gabarytach, do wcześniej użytych tanich potencjometrów. Na panelu zasilacza zamontuję diody informujące o włączonej funkcji.